Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość reesee

Czuję sie okropnie w ciąży, nie mogę na siebie patrzeć :(

Polecane posty

Każda kobieta inaczej znosi ciazę Ja w ciazy czułam się dobrze wiadomo miałam doły ale wtedy wspierał mnie mąz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kończę 8 miesiąc, upały mnie męczą, jestem spuchnięta, nogi w kostach jak balony, gorąco mi wiecznie, spać nie mogę, dużo nie przytyłam w sumie 10 kg ale i tak to odczuwam, wyskoczyły rozstępy mimo,że wklepuje różności, hemoroidy też mam i co..? nie moge się doczekać kiedy urodzę małego! ;) mam dni,że też nie mogę na siebie patrzeć czuję się okropnie,ale mam też motywację,że po ciąży wezmę się za siebie i wrócę do normy. Teraz najważniejsze jest dziecko i żeby z nim bylo wszystko dobrze !!:)) głowa do góry, hormony w nas szaleja to i stąd te złe myśli autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysiapyssia
mireczkowata myslisz że jak Ty sie dobrze czułaś to każda tak ma,uwierz mi nie przesadzam,nie dosc ze jestem gruna ledwo chodze,puchna mi nogi to jeszcze strasznie ciagna wiazadła czasem ból jest nie do zniesienia,mam przewlekły katar,włosy wypadają,rozstepy,mega celitis,piersi powiekszyły sie o 2 rozmiary wiec pewnie beda obwisłe,zęby szwankują a jestem dopiero w 6 miesiącu,nawet nie chce myśleć co będzie dalej,najbardziej martwi mnie stan pochwy po porodzie i nie mówicie że mam dbac o siebie w ciazy bo to robie nawet przesadnie i dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysiapyssia
najbardziej rozpierdalają mnie teksty że ktoś jest najważniejszy,dla mnie nikt nie jest najważniejszy ani ja ani mąż ani dziecko,aby rodzina była mszczesliwa wszystkich potrzeby musza byc na równi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wam powiem jedno w pierwszej ciazy też wszystko mi przeszkadzało i lubiłam ponażekać potem zaszłam w ciaże urodziłam martwe dzieco wiec jak zaszłam znowu w ciaze to mi było wszystko jedno jak będe wyglądac byle dziecko urodziło się całe i zdrowe i tak tez sie stało , wiec zastanówmy sie co dla nas jest wazniejsze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie nie dziwie autorce takich mysli, jest naprawde goraco, dzis niby slonca nie ma ale czuje sie jak w tropikach po nocnym deszczu... a tu ona w trzecim trymestrze z nasilonymi objawami... jestem w pierwszych tygodniach ciazy i z jednej strony ciesze sie ze okres ciazowy przypadnie mi na jesien-zima-wczesna wiosna, a z drugiej juz sie martwie bo w tym okresie przybiera sie na wadze, przynajmniej u mnie tak jest Autorko moze sprobuj nie myslec o opuchnietych nogach itp., bo to w czesci wina takiej a nie innej pogody, pomysl o dzieciatku, przygotuj ciuszki, poogladaj karte ciazowa, pomysl co zabierzesz do szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja napisałam,że dla mnie najważniejsze jest teraz dobro dziecka, bo rozstepy ,cellulit, i inne ciażowe dolegliwości to nic w porównaniu z faktem gdyby sie okazało ze mój mały jest lub będzie chory .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reesee
No właśnie sa kobiety, które mają łatwe ciąże, które ładnie wyglądają i czują sie dobrze. Ja wyglądam jak cień siebie, dolegliwości sprawiają, że jestem marudna, nigdzie nie chce mi sie chodzić. Chciałabym juz byc po porodzie, żeby ten ciężar ze mnie zszedł, mogłabym walczyć z tymi wszystkimi problemamai a tak to muszę czekać z ząłożonymi rękami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to prawda, znam osobe ktora w 9 miesiacu miala brzuszek, ot taki sobie, nie duzy... a inna bliska mi osoba w 8 miesiacu nie mogla wstac z fotela bez pomocy meza ciaza ciazy nierowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysiapyssia
ale weźcie juz tu w skarjnosci nie popadajcie żeby tylko udowodnic swoje racje,widze ze z Was typowe matki polki i nie rozumiecie normalnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katastrfa!!!!
Z jednej stron Ci rozumiem a z drugiej w ogole skoro chcialas miec dziecko to musialas sobie zdawac sprawe z tego ze z twoim wygladem moze byc roznie . Ja tak bardzo marze o dziecku i nie moge zajsc w ciaze a ty przejmujesz sie wygladem zamiast cieszyc z tego ze masz takie malenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile ci jeszcze zostało do końca? wierz mi autorko ja też miewam dni,że nie chce mi sie wstać z łózka, jestem płaczliwa, rozdrażniona, smutna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysiapyssia
Ale ja się ciesze z tego że będe miała maluszka nie powiedziałam że nie juz nie moge się doczekać tylko twierdze ze ciąża to koszmar i zachodzac wiedziałam że tak może być co nie znaczy ze teraz bedę gloryfikowac ten stan,musze to przeżyc i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie popadam w skrajności, i jestem normalną kobietą, dla której zdrowie dziecka jest ważniejsze niż rozstępy,które można potem zmniejszyć i rozjaśnić. przed ciąża miałam bzika na punkcie figury, wyglądu, jednak moje podejście się zmieniło, co nie oznacza,że mam zamiar być zaniedbana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? dajcie dziewczynie spokoj, a pisanie o tym ze ktos nie moze zajsc w ciaze (przykro mi, ale kiedys sie uda, trzymam kciuki) i ze glupoty pisze autorka jest przesada, nawet gruba przesada niewiem czy kazda z Was skakala przez cala ciaze ze szczescia, watpie szczerze, bo nawet jak sie dziecka chce ale przychodzi w koncu moment, zwatpienie, strach przed nieznanym... wiec durnota jest dla mnie pisanie ze autorka nie ma sie juz czym martwic ja ją rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysiapyssia
ale bredzisz a co ma zdrowie dziecka do rozstepów i to tego czy się nimi przejmujesz?poza tym tu nie tylko moga o rozstepach ale tez bólu i innych rzeczach doczytaj sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reesee
Zostały 2 miesiące. Wiem, że kobiety róznie przechodza ten stan ale nie sądziłąm, że na mnie tak źle to się odbije. Mama łatwo znosiła ciąże, do końca pracowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama obawiam sie tych zmian w sowim ciele, w swoim zyciu, mimo ze z ciazy sie ciesze, a po silnych porannych mdlosciach mysle sobie czasami ze lzami w oczach: po co mi to bylo? a nastepnego dnia ogladam wizualizacje jak w chwili obecnej rozwija sie moje dziecko... - ot i takie uroki ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysiapyssia
reesee damy rade,jeszcze troche meki i maluch bedzie z nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do zmartwionych przyszłych matek! Na poprawę humoru kawał wam opowiem. O dzieciach - jakże by inaczej Jak polska matka uczy swoje dziecko nakładania bielizny? Żółte z przodu, brązowe z tyłu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reesee moze jak przyjdzie inna pogoda, zrobi sie chlodniej to poczujesz sie lepiej i obrzeki sie zmniejsza, glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justysia- skąd w tobie tyle jadu? doskonale wiem co czytam i rozumiem tekst pisany, ale nie widzę powodu,zebyś była taka złośliwa. Też mi jest ciężko, mam czasami dość tych dolegliwości i zazdroszczę tym co łatwo przechodzą ciażę a wiem,że takie są. Warto się kłócić ? myślę, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysiapyssia
bo zaczełaś nas matki narzekajace oceniac miedzy wierszami,nie znosze tego,mam inny poglad na to wszystko niż Ty i nie chce mi się juz na ten temat dyskutowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reesee
No mam nadzieję, że jakoś to przetrwam. Dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna z tym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikogo nie oceniam i nie krytykuje bo sama JA narzekam na swój stan ale staram się dostrzegac pozytywne strony tego wszystkiego mimo,że łatwo mi nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj laski, nie pisałam, ze wszyscy czują się swietnie w ciaży! Chciałam tylko zasugerować, zeby moze mniej sie skupiać nad tym jak źle się czujemy przez ciazę? Bo same popatrzcie- rozstepy czy celulit to tylko wygląd. Troska o pochwę? NA tym etapie, moim zdaniem, nieuzasadniona. Piszecie, ze gwaizdy wyglądaja świetnie w i po ciaży. No i? Ja tylko sugeruję zmianę podejścia. Zamiast użalania, wiecej działania. Też mi puchły nogi, też byłam zmęczona. W końcu byłam cieższa jakieś 30kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×