Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tata Janka 2011

Co mówią wasze dzieci ?? 14-16 miesieczniaki

Polecane posty

Gość Tata Janka 2011

Martwie sie ze synek za mało mowi-wszystko co powie to nie jest wyrazne...ja pracuje 12 godzin a w dzien siedzi z żoną albo z teściową/tesciem. Oni to niego mówią jakby mieli kluchy w gębie :/. Np. zamiast chcesz pić? To chceś pisiupisiu?? Albo Zamiast choć spać to chodź luli/aaaa/śpiciuśpiciu/ -np. Nie niolno babi za wjośki ciągać/. Wkurza mnie to ale co moge zrobić jak gadanie nic nie daje-pracy nie zostawie zeby ich pilnowac. A mój synek mówi-mamamama (nawet nie mama) bibibibi(jak w coś stuka ręką) auauaua(na psa), miaaamiaa(na kota) baba(babcia) dada(dziadek) , Tata to nie mówi wcale, mówi aaaa(jak spac chce) I brumbrum (na samochód) oraz daaa (jak chce zeby coś mu dać), I to wszystko. I o tego te słowa(jak to tak mozna nazwać) wypowiada hmm...nieudolnie lekko mówiąc. Czy wasze dzieci więcej mówią??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamiinka
Tak, bo zajmuję się nimi sama i nikt do nich idiotycznie nie ciumka. Jakim cudem dziecko ma się nauczyć mówić poprawnie, jeśli ktoś zwraca się do niego w języku idiotów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję się troszkę
To przeciez ja to wiem. Tylko wez im wytłumacz. Raz to nawet tak wrzasnalem na tesciową że myślałem ze sie obrazi!!! Ale żona to samo-i uwaza ze to nic złego i że w odpowiednim czase sie nauczy....ja uważam ze z takim ostępowaniem to sie nie nauczy. Ile mowią wasze dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmknhuhhddd
mój niewiele więcej mówi, 14 miesięcy - mama, tata, nie, nie ma, daj...a reszta to po swojemu, ale nie martwię się bo podobno od półtoraroku może nastąpić szybki rozwój mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa jasne
Uwielbiam te półmózgi zniekształcające słowa do niemozliwości. Ziazia, buba, ajci, opa, cacy :P Zdziecinnienie starcze? A już Niunia działa na mnie jak płachta na byka. Mów tak w łóżku do swego starego.. jeśli już do kogoś musisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka
moja ma 1.5 roku i mówi tylko mama a tak to tylko "po swojemu" cos tam mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję się troszkę
O zapomniałem że mój jeszcze mówi "Ni ma" Bo tam mówi babcia.....To nawet nie "Nie ma". Tylko "Ni ma'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvcop
Mama, tata, baba, daj, masz, buty, odzić = chodzić (bo uwielbia), pać = spać, wszystkie typu papa i dźwiękonaśladowcze (hau-hau, ko-ko, kwa-kwa i kici-kici)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmknhuhhddd
no a moj czytał Ulissesa, teraz zabiera się za Odyseje Homera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję się troszkę
Moze z moim nie jest źle...mierzwi mnie poprostu jak tak do niego mówią-boje sie tez ze przez to troche wyrośnie na pierdołe....mamy takiego w rodzinie co nad nim skakali wszyscy...jest w zerówce i butów sam nie wiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamiinka
Za wcześnie orzekać, czy jest źle. Mów normalnie, poprawnie artykułuj i tyle. Oglądaj z nim książeczki i próbuj już mu czytać - to zawsze stymuluje rozwój mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvcop
Nie, Brzechwa jej bardziej odpowiada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi-------+++
A Ty nie wiedziałeś z kim się żenisz? nie wiedziałeś wcześniej, że teściowa mówi "ni ma" zaniamiast "nie ma"? Teraz robisz aferę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana panna młoda 2011
żenisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na necie nie mogę znaleźć
no i co w tym złego, że mówi "ni ma"? to gwarowe okreslenie i wcale nie jest niepoprawdze gorzej z tym piciupiciu spaciu spaci itp ciumkaniem - to jest ogłupianie! sama tego doswiadczyłąm bo moja matka tak gadała - jak sie spostrzegłam, jakie to żałosne to byłam zażenowana mimo kilku lat, a ona dalej tak do mnie gadała. Aż z bratemn zaczeliśmy wszytskie słowa zgrubiać, taki dziecięcy bunt - ale w koncu dala sobie siana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja też prawie nic nie mówi, ale widzę że stara się powtarzać nawet trudniejsze słowa (otwiera usta tak jakby mówiła wyraz, ale go nie wypowiada albo coś tam po swojemu). A z tego co mówi to mama (ale mama mówi prawie na wszystko i na mnie i na tatę, babcię, na różne rzeczy), tata czasami powie, da (dać), ta (tak lub tam), oohoo (jak coś zauważy że się dzieje i wskazuje paluszkiem kierunek), papa, na psa i inne zwierzęta czworonożne auauau Kilka razy zdarzyło się że powiedziała: mniam, lala, a kuku, a psik, guzik, kukułka i raz na konia powiedziała koko :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamachłopca24
Syn ma 14 miesięcy i przebywa głównie ze mną, mówi się do niego normalnie, nie "zdrobniusia";-) mówi- mama, tata, dzieci, dzidzi- mówi na siebie, buty- to właściwie mówi non stop, totem- na kota, tratol- na traktor, dobre/ niedobre. mówi wyraźnie bo tak jest uczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryjkodław
Weź nie przesadzaj może autorze, co ? Dziecko 14 miesięczne to ma prawo nawet nic jeszcze nie mówić. Moje dziecko ma prawie 2,5 roku, a nie mówi praktycznie nic, a Ty chcesz, żeby 14 miesięczniak gadał jak stary, a ile jest dzieci, co dopiero około 3 roku życia zaczynają mówić. To, czy będą do dziecka mówić zdrobniale czy normalnie też wcale większego wpływu na brak rozwoju mowy mieć nie musi. Jak dziecko akurat tak się rozwija, że później mówi, to ani normalne mówienie do dziecka, ani czytanie książeczek, ani mówienie nie wiadomo czego nie pomoże. Mój syn wychowuje się w normalnej, przeciętnej rodzinie, nikt do niego nie ciumka, mówimy do niego bardzo dużo, ciągle coś z nim się robi oplatając wszystko w słowa, a ma, jak pisałam, prawie 2,5 roku i jego zasób słów to mama, tata, baba, da i ba, i to wszystko.Na moje autorze trochę przesadzasz.Owszem, do dziecka lepiej mówić normalnie, nie wciąż zdrobniale, ale nawet normalne mówienie mowy wcale nie przyspieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 małych dzieci
jest zasada ze do dzieci nie mówi sie zdrobniale. to kategoryczny błąd. tak samo nie powinno się mówić do maleństwa mamusia taus.. bo to dla dziecka za trudne. takie zdrobnienia mozna wprowadzić później jak dziecko zacznie ładnie mówić mama i tata..czyli ok 1,5-2lat. mój syn ma teraz 21 miesięcy. izawsze rozmawia się z nim jak z dorosłym człowiekiem. mogę dodać ze chcłopcy z reguły mówią później od dziewczynek ..czasem sięga to nawet do roku różnicy dziewczynka 1,5 roku moze ładnie mówić chłopak dopiero mając 2,5 roku. ale jezeli tak dalej będą do niego mówić to i do 3 lat dziecko nie nauczy się podstaw. mój synek w tym wieku co twój mówił mama, tata, baba, dziadzia, niania,mniam,nie , pa,pa, aja albo at na brata i kilka innych ale dobrze nie pamiętam. teraz mówi mama, tata, baba, dzidzia,dzidzi, atul(brat artur) am(tak) jet(jest), tak, gie idie(gdzie idzie) jede(jedzie) hop, baba jaga, kokek(kotek)kaka(kaczka) inne zwięrzęta na odgłosy na ptaki mówi kra. da(daj), ima(nie ma) i wile innych trochę nie zrozumiałych do mnie. czasem powie cos wyrazniej czasem ciężko zrozumieć o co chodzi ale z miesiąca na miesiąc postępy olbrzymie i bogatszy słownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
moja córeczka ma 19 m-cy i mówi dużo, ale w większości są to jej słowa, naszych trochę... buduje zdania 2-3 wyrazowe... 14 m-cy to jeszcze małe dziecko, wcale nie musi jeszcze mówić.. oczywiście, że mowę trzeba stymulować i że lepiej się mowa rozwinie, jak jest prawidłowy wzorzec tej mowy, więc warto do synka mówić normalnie. Ja rozmawiam z dziećmi normalnie i moja nawet jak nie powie to już widzę, że stara się powtarzać, więc tym bardziej nie warto "ciumkać" ;-) porozmawiaj z żona, może jakiś artykuł jej podsuń o rozwoju mowy niemowląt i małych dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 małych dzieci
takze mój niedługo będzie miał 2 latka a mówi jak mówi czyli małe podstawy i czasem dla nas niezrozumiałe, ale na kazdego dziecka przyjdzie pora tylko aby nie mówić do dziecka tak zdrobniale bo to bład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 małych dzieci
najlepiej wybierz się do pediatry czy położnej razem z żoną albo na następnej wizycie a to już niedługo u pediatry spytaj lekarza przy żonie co lepsze w rozwoju dziecka czy normalna rozmowa czy ''pieśczenie '' słówek. gwaratnuje ci że lekarz poprze cię w twoim przekonaniu. zreszta mój pediatra jest bardzo sympatyczny i ma podejście niezłe do dzieci ale nigdy zdrobniale się nie zwrócił a często mówił do dziecka podczas badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorinkka
Dziecko.w tym wieku ma prawo tak jeszcze mowic,ale na pewno dorosli powinni mowic do niego normalnym jezykiem. Jak nic.nie dociera,to ty z nim nawijaj po pracy ile wlezie. Nie boj sie,nauczy sie i tak,bo w koncu zaczna mowic so niego normalnie,jak juz dzidziusia nie bedzie przypominal albo ze aluchania ich rpzmow -tylko moze troche pozniej. ale nic sie strasznego nie stanie,nie boj zaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dopiero co był w ciąży
i łyknął ibuprom.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahosik25
O co wam chodzi?? Przecież z jednego kompa może kilka osob korzystać. Zwłaszcza w pracy. Debile. Zajmijcie sie czms innym a nie podstepy wyszukujecie. Akurat u mnie w pracy co druga osobe siedzi na kafe. A czasem z mojego komputera ktoś zakłada temat i mnie prosi za jakiś czas o sprawdzenie, mysle że tak było w sprawie autora. Bo po co ktoś zakłada temato dziecku a kilka minut pozniej o ibupromie. Moze jakaś koleżanka wzieła tabletke i sie martwiła. Kretyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do debila powyżej
To się wylogowuje, a nie korzysta z cudzego nicka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci to tylko dzieci
Ja do swojego nie niunkalam a on i tak po swojemu mowil... np otworz drzwi to -koćki ciezarowka to -gal gal Posmaruj malem to -Pśioj Krowa -muta Kura- auta i nie wiem skad to sie wzielo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×