Propozycja od szefowej

wiesz, prawda jest taka, ze ona koszty poniesione na studia wrzuci poprostu w koszty firmy czyli nie z wlasnej kieszeni, bo inaczej musialaby ogromny podatek od dochodow płacic.Wiec akurat to jest jej na reke, a przy okazji zrobi sobie wlasnego, wyszkolonego przez siebie pracownika. Gdyby nie fakt, ze tu musze miec mgr z danej dziedziny to juz prawdopodobnie bylabym na tym stanowisku, na ktore mnie szykuje. Wlasnie ta umowa ktora sporzadzimy da mi poczucie bezpieczenstwa. Zadbam tam o to by byly na niej drobne nawet szczególy. dzieki temu bede miala spokój i w razie czeg, podstawy zeby zerwać wspolprace

dobrze wszystko przemyśl---i życzę Ci podjęcia jak najkorzystniejszej dla Ciebie decyzji;)

Bardzo dziekuje. Zobaczymy co bedzie podczas rozmowy. Postaram sie ppodjąc taką decyzję, jakiej nie bede żalowala nigdy. Rownież życzę wszystkiego dobrego :)