"Zbieram Ślimaki" pisze, że kobieta 170cm+szpilki to masakra.

Gratuluję inteligencji i tolerancji. Masakra to jest glupia, zawistna, baba, która usiłuje wmówić innym, że źle wyglądają.

No ja to już bym szans nie miał na taką kobietę co am tyle wzrostu i jeszcze szpilki pewnie z 10 cm.

dla Ciebie zostały te poniżej 160 cm.

Podziękuję sobie.

ja mam 180,jestem szczupła i nieraz zakładam buty na delikatnej platformie. mam w dupie zdanie jakiegoś karła niewyrośniętego o wadze kogucika.

Mam 170 cm i lubię buty na obcasach.Ostatnio kupiłam sobie sandałki na platformie i mam 2 w nich 185 cm,wtedy faktycznie czuję sie trochę dziwnie:D Wolę obcasy 8 cm,to mi wystarczy.

fakt wysokie kobiety w szpilach to porazka na maxa

hehe idę z tego forum, bo naprawde jakies zakompleksione osoby tu siedzą. moja przyjaciółka ma 153cm i nigdy w życiu nie powiedziała, że jak założę szpilki to jestem masakra :D przeciwnie, razem chodzimy na zakupy i razem przymierzamy szpilki :) i jakoś nikomu to nie przeszkadza, tylko tutaj jak widzę... pa

ja jestem mała i dobrze sie z tym czuję , nie jestem jakimś babonem większym od faceta bo kobieta większa od faceta to jakas porażka , takie chcą tylko zakompleksieni kurduple ja mam 162 cm a mój chlopak 190

Moze jest niska i ma kompleksy, dlatego to sie tak objawia