pewnosc siebie PONIZEJ ZERA

czuje sie jak nieudacznik zyciowy... wiem, jak powinno wygladac moje zycie daze do tego a jednak tak nie wyglada.... mam 27 lat bez faceta, baz pracy...jest mi bardzo ciezko.... najwiekszy problem jest w tym ze ja juz w siebie nie wierze... chociaz wmawiam sobie ze umiem, potrafie, moge to jednak tak nie jest... jesli chodzi o atrakcyjnosc... z jednej strony uwazam ze jestem atrakcyjna a z drugiej nie moge na siebie patrzec w lustro... znajomi mowia mi:"jestes taka ladna i nie mozesz nikogo znalezc" nie pisze tutaj tego zeby sie przechwalc bo zaliczam sie do skromnych. ale tak sobie mysle czasami, ze jakbym byla atrakcyjna to zylo by mi sie latwiej. Wi9elokrotnie sie slyszy, ze uroda pomaga. Mi nie pomogla nigdy ... mam kolezanke, ktora uroda nie grzeszy a ma niesamowita pewnosc siebie podchodzi do przystojniakow zagaduje , widac ewidentnie, ze faceci ja zlewaja, ale ona sobie nic z tego nie robi, no chyba ze tak swietnie udaje. ja bym sie czula okropnie gdyby ktos mnie tak potaktowal... macie jakies pomysly jak mozna uwierzyc w siebie, nabra pewnosci siebie bo mam wrazenie ze zycie mi ucieka...

terapia jest bardzo dobrym roziazaniem

=|

pokaż fotkę ocenimy

może ubierasz się zbyt seksownie i onieśmielasz facetów

Znam to z autopsji. Niestety bez pewności siebie nie ma sukcesu i tu nawet olśniewająca uroda nie pomoże, bo brakuję tego błysku. Mam koleżankę która jest ambitna, przebojowa, towarzyska i ciąglę ma " branie". Mi też niczego nie brakuje ale przy niej czuję się jak żaba. Ona zawsze kogos pozna, potrafi flirtować. Ja niedostałam tego daru, wręcz przeciwnie zawsze byłam grzeczna, uczynna i skromna. Dość często sie zastanawiałam jak to możliwe że w róznych aspektach zycia nie mam powodzenia aż sobie to pewnego dnia uświadomiłam że brakuje mi PEWNOŚCI SIEBIE. No nic musze z tym jakoś życ ;/

Można żyć ze świadomością braku pewności siebie i na ten brak pewności zrzucać winę za własne niepowodzenia, można też tego braku pewności się pozbyć i żyć inaczej.

i znowu pisze facet...............Chryste patrzysz i nie grzmisz