Ludzie niemający znajomych, czy mogą mieć partnera?

chodzi o to że ciężko jest kogoś poznać, zazwyczaj robi się to przy pomocy znajomych a nawet jeżeli się ktoś nawinie to jak dziewczyna zobaczy jaki prowadzę tryb życia to zapewne kopnie mnie w tyłek, skwituje jako nudziarza czy coś w ten deseń.

A może trafisz na dziewczynę, która zachwyci się takim trybem życia? Nie wszystkie dziewczyny oceniaja innych ludzi po liczbie posiadanych znajomych.

tez nie mam znajomych nie mam praktycznie zadnych zdjec z przeszłosci

E tam, mi by nie przeszkadzał brak znajomych u chłopaka ;) Sama mam garstke i jakoś żyje. Gorzej faktycznie wtedy kogos poznać, no ale masz wybór- albo nabrać wiary w siebie i zagadywać do dziewczyn, ktore gdzies poznajesz, albo mozna przez neta kogos zapoznać.

Facet bez znajomych(z przymusu) to dla kobiety zero.

Tak.

Każda kobieta chcę żeby to facet pokolorował jej życie a nie ona jemu.

Wartościowe kobiety też często prowadzą samotniczy tryb życia. Więc może niekoniecznie uzależniaj swego szczęścia od grona znajomych tylko rozejrzyj się wokół? Zaznajomić się można praktycznie wszędzie, a potem jeśli zaiskrzy wszystko się toczy wartko, do przodu. Chyba że trafisz na nieśmiałą jednostkę - wówczas musisz włożyć troszkę więcej wysiłku w zacieśnienie relacji ;)

o znajomych trzeba myśleć już za młodu... http://gosc.pl/doc/1269837.Nie-istnieje-nie-mam-znajomych

Kolegów to ja mam na cmentarzu.