Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hujowiczka

czy wg was ja też nic nie robię?

Polecane posty

Gość hujowiczka

mieszkam z facetem od niedawna jakies 4 miesiace, on bywa rtu raczej jak w hotelu , ejst tydzien a potem nie ma 2 bo jedzie do domu, pracy nie ma, bo chciał odpocząc i dopeiro teraz szuka. ja pracuję od 9 do 17 . nie ma mnie w domu od 8 do 18. jestem bałaganiara to fakt, ale jak on przyjedza mieszkanie ejst zawsze czyste ja gotuję , piorę, gotuje obiad po pracy i ona czeka az sie zrobic, czasem pomaga on siedzac w domu cały dzien, zmywa gary z obiadu, ścieli łóżko i zamiecie podłogę i on mi mówi ze ja nic nie robię:/ kurde ale ja pracuję, a obowiązki i tak mamy podobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
twoje pytanie jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujowiczka
jego argument wczorajszy zosatły talerze z obiadu, a on ze ja nie sznuje jego pracy bo nie moge ich zmyć bo wiem ze on i tak je rao zmyje, nosz kurde, zrobiłam obiad po całym dniu ieobecnosci i zamisat odpoczac mam jeszcze je myć? mogłabym gdyby on tez pracował, ale skoro juz myje... czy ja żle myśle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujowiczka
no może dała zly tytuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
kolejna "niewolnica miłości"? - utrzymujesz niepracującego dziada, któremu się nawet nie chce zmyć talerza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniooo ciekawskiii =)
A mnie intryguje fakt, że wybrałaś sobie takie parszywe pseudo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujowiczka
on tam nik;P on ma kase z osczędnosci, wsztsko dzielimy na pół, a na imprezach to nawet on stawia, ale chodzi o to ze on uważa ze ja nic nie robie bo on ogarnie mieszkanie w pół godz, dodam ze nie szoruje kibla, zlewu kabiny czy lustra, tylko ogólnie ogarnia pranie ja robie, rozwieszam i zbieram, obiad gotuje codzinnie jak jest, zakupy robimy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierzesz recznie czy pralka
pierze? Obiady z mrozonki? Oboje duzo nie robicie. Nie nic. Niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
głupia jesteś i tyle - dajesz mu sie ugniatać jak plastelina - ciekawe co będzie jak ON pójdzie w końcu do roboty - codziennie będziesz batem dostawać jak znajdzie chociaż jedną brudną szklankę - wg mnie zero partnerstwa i zabawa w dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujowiczka
nigdy nie robie obiadów z mrożonki, nie używam gotowców ! pranie trzeba zebrac, posortowąc, właczyc, a potem rozwiesic i ułozyc i poukaldac do szafek jak on pójdzie do pracy to ustalimy jakis kompormis, mi sie wydawąło ze teraz też jest dobrze, on nie narezkał, ale ne wiem dlaczego ost mi tak mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujowiczka
większe sprztania sa w soboty, on kuchnia ja lazienka, ja doceniam ze on zmywa i ogarnie, ze przychodze i nie ma syfu, i ja wcale nie narezkam ze msuze obiad robic bo lubie gotowac, ale czy to jest nic? bo on chyba twierdzi ze nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierzesz recznie czy pralka
Wiem, co sie robi z praniem. przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierzesz recznie czy pralka
ale tak serio to skoro facet nie pracuje powinien gotowac i sprzatac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×