Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oppijjnk

jestem beznadziejna spie do pozna nic nie robie

Polecane posty

Gość oppijjnk

Wstaje na ostatnia chwile ogerane z wierzchu i pojde po dziecko i tak mija dzien za dniem.Czuje ze niedlugo sfiksuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenistwo na maxa
Doskonale cie rozumiem. Zdarza mi sie ze wiele dni wlasnie tak wyglada. Po prostu brakuje motywacji i nie ma takiego 'bata' nad toba. Musisz sobie zrobic liste rzeczy, ktore chcesz zrobic kolejnego dnia np. odkurzyc, umyc lazienke czy np upiec ciasto i wtedy powinno byc latwiej sie zebrac. Juz od rana po przebudzeniu wiesz co masz zrobic i dzialasz! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IHarbutt
ja też tak czasem mam,ale też sporządzam sobie listę choć zdarza mi się wykreślać z niej niektóre rzeczy do zrobienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kixx
A dlaczego nic nie robisz w międzyczasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IHarbutt
lubię leżeć i pachnieć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kixx
Zupełnie nie rozumiem. Każdy ma taki dzień, że nic się nie chce. Leży godzinami i patrzy w TV, choć nie ma niczego ciekawego, albo czasem nawet TV nie chce się oglądać. To naturalne. Niekiedy trzeba się zrelaksować, zresetować i nic nie robić, albo nawet spać do popołudnia. Nie rozumiem jednak dlaczego skoro nie podoba Wam się, że nie macie na nic ochoty czy energii, po prostu nie zmienicie tego. Trzeba zacząć coś robić, wejść w rytm. Może nie sprzątać i prać od razu, ale iść na spacer, rower...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oppijjnk
najczesciej spie rozkraczone bo wciaz czekam by mi ktos orgazm zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kixx
Smutne, współczuję Ci, że Ty tak czekać musiszciągle. Na szczęście ja nie muszę, mam wszystko kiedy chce i dobrze, nie mogłabym tak jak Ty, bo ja czekać nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oppijjnk
Mam pelno roboty w domu bo mamy maly remont. Dzis wstalam ok. 13.Posiedzialam na necie , wykapalam sie. Poszlam do sklepu po ziemniaki- obralam.Oganerlam z wierzchu. I za h ide po dziecko do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czop456
no co Wy a przecież siedzenie w domu to praca i jeszcze najcięzsza z mozliwych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oppijjnk
miesiac temu zwolnilam sie z pracy. mam na oku inna ale nie mam co zrobic z dzieckiem popoludniami.bo ja nie dam rady jej odebrac ani maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolololoooo
do roboty nieroby :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monster monster
Gdybym nie musiala wstawac do pracy to bym tez tak robila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 323232312312
ale co jest złego w spaniu do pózna, mozecie mi powiedziec? ja tez potrafię spac do 13, 14, wiem ze ludzie tego nie lubią, ale chyba jedynym racjonalnymwytłumaczeniem jest ich zazdrosc? nie spię za to w nocy, bo wtedy coś robię, np,. uczę się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whedif
łączę się z autorką w depresji. w spaniu do późna złe jest to że nie korzystasz z promieni słonecznych wystarczająco długo. co się przyczynia m.in. do depresji. to takie trochę błędne koło. ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oppijjnk
ale ja pozniej z corka wychodzimy na dwor. ok. 3h spedzam na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×