ta cała moni znów ruszyla z wyprzdazą

Wątpie aby sama to przebijała, co by z tego miała - te komentarze? Bo sporą prowizję zapłaci allegro...

kupila pomimo ze z mezem super zarabiamy i stac nas wydac na dziecece ciuchy 1000 zl miesiecznie a dlaczego? bo nie daje kasy cwaniaczkom:) nie uznale zlodziejstwa i traktowania ludzi jak naiwnych:) na te aukcje leca laski z kasa z malych miast ktore nie maja dojscia do sklepow nexta zary itp zadna normalna kobieta z kasa z duzego miasta nie kupi ciuszka za 150 zl bo ma w tej cenie nowy

a po 2 zara nadal kojarzy sie z luksusem w polsce, o zgrozoooooo

a ja ma takie pyt jak zrobic takie 3 zdj.jedno obok drugiego w jakim programie?

zdjęcia w photoscape.

obstawiam ze ta laska stroi swoje dziecko ,kupuje ciuchy na wyprzedazach outletach itp,za grosze:) a potem sprytnie sprzedaje drozej w sumie ma prawo, jest cwana, wie jak zarobic ale dziwie sie ludziom:)

moze nawet w lumpeksach kupuje--w duzych miastach mozna kupić piekne rzeczy dla dziecka za grosze ja mojemu synkowi kupiłam duzo firmowych koszul,spodni w lumpeksach

oczywiscie kazdy ciuszek byl tylko nalozony kilka razy:P w ciuchlandach sa sliczne ubranka dla dzieci ,kiedys chodzilam kupuje za 10-20 a potem za 100 idzie, sprytne:P

ja wyczaiłam dla synka buty Pumy ,spodenki jeansowe Lee, t-shirty Adidasa itp mozna wyłowic perełki,tylko trzeb się nachodzić albo miec znajomego w takim sklepie,zeby odkladał takie ładne rzeczy firmowe.

albo kurtka jeansowa Diesel za bodajże 25 zł.

t-shirt adidasa- nosz kurna perelka jak talala :D:D:D

oryginalna koszulka z długim rękawem nosił ją ze 2 lata a i tak wygląda jak nowa.

to przez 2 lata nie urosl, rekawy nie byly za krotkie? cos cyganisz pomidor.

jak mu kupiłam to była za duza,więc czekala na swoją porę;) jak mi sie trafi jakiś firmowy ciuch dobrego gatunku i firmy to kupuję nawet jakby miał czekać rok-dwa,az syn podrosnie. Ja nie kupuje ciuchów "w sam raz"--ze tak powiem. lubię jak syn ma luźniejsze odrobinę to i ponosi dłuzej,a poza tym on nie lubi jak ma coś dopasowane,on z takiego gatunku,ze nie może go nic opinać:P Tez msle wstawic jego zdjęcia w tych ciuchach i posprzedawać,bo szkoda,żeby lezaly. tylko nie wiem jak się zamieszcza zdjęcia na all(nie tu na początku,tylko tam niżej, w opisie)

nie chce byc czepialska, ale wyraznie napisalas "nosił ją ze 2 lata a i tak wygląda jak nowa" zapowiadalas sie na ciekawa rozmowczynie (nwioskujac z wczesniejszych postow) ale jestes taka jak wiekszosc tutaj - sciemniasz zupelnie nie wiadomo czemu

bo ja dbam o ubrania,zarówno swoje jak i dziecka--moze tak być czy nie przwidujesz takie opcji? poza tym nie zakladal jej na podwórko do grania w piłkę tylko jak gdzieś wychodzilismy

czy wszystkie ciuchy po dziecku kojarzą się wam z zszarzałymi,porozciaganymi szmatkami? Jak mam coś dobrego to o to dbam,odpowiednio piorę itp. nie będę dziecku zakładala ciuchow zmiętych,zeby wyglądal jak psu z gardla. wyjatek--zakładam mu byle co jak idzie grac w piłkę lub dresy do szkoły ajk wychodzi ze mna to zawsze jest ładnie ubrany.

albo jestes glupia, albo udajesz. Napisalas, ze kupilas dziecku super oryginalna koszulke adidas, ktora nosil 2 lata i nic sie z nia nie dzialo - potem piszesz, ze koszulka lezala i czekala, potem ze zakladalas mu ja tylko na wyjscia. BRak logiki: 1. Dziecko nosi 2 lata i nie wyrasta 2. Dziecko nie nosi tylko koszulka lezy i czeka (co takiego niby mialoby sie z nia stac?) 3. koszulka z lumpa zakladana na wyjscia - takich wyjsc bylo pewnie kilka, wiec kilka razy ja wypralas, wiec po co wychwalasz jaka to swietna koszulka, z ktora po 2 latach (w domysle uzytkowania, prania) sie nic nie dzieje. KLAMCZUCHA hahaha

kupuje rzeczy lużniejsze czy to akie dziwne,że wyrósł przez tyle czasu? a zakladać--zakładał. i jest w bardzo dobrym stanie nie wiem po co i dlaeczego i przed kim mialabym kłamać/pisac niestworzone historie. nikomu nie muszę się przypodobać. piszę poprostu tak jak jest.

nikt nie napisal, ze ciuchy z lumpa sa zszarzale itd, chodzilo mi o to ze adidas nie ma jakosciowo tak dobrych ubran, zeby 2 lata chodzic i wygladaly jak nowe. I znow sama sobie przeczysz - niby tak dbasz o wyglad dziecka, a jednak zakladasz mu byle co i to do szkoly (sic!). Dziecko ubierasz ladnie oprocz sytuacji, gdzie idzie do szkoly i gra w pilke, czyli kiedy ty go ladnie ubierasz i prasujesz, moze chodzi ci o pizame? ;)

aaa to jednak wyrosl, a przedtem pisalas, ze koszulka byla na wyrost i lezala w szafie...

jak kupię rzecz za dużą to logiczne,ze lezy i czeka,az bedzie dobra---czyż nie??????????? a jak dziecko podrosnie i rzecz jest dobra to ją mu zakładam--czy znowu jest coś niejasne??? poniewaz zakładal ją tylko wychodząc ze mną to nie jest zniszczona--czy znowu jest coś nie tak napisane? albo jestes ciemny albo niedorozwinięty zresztą, nie mam powodu,zeby się komukolwiek szczegołowo spowiadać co kiedy i ile razy dziecku zalozyłam. dramat

to zycie dziecka ogranicza się do wyjscia do szkoły i na boisko? widać,ze nie masz dzieci i nie masz pojęcia w jakim stanie jest dres po tygodniu chodzenia w nim od szkoły albo ubranie,w którym idzie grać w piłkę:O jak wraca z piłki to te szmatki nadają sie natychmiast do prania,bo sa tak brudne i przepocone,ze brak słow to jest 12 latek a nie niemowlę leżące nieruchomo:D

"nosił ją ze 2 lata a i tak wygląda jak nowa" to ty napisalas wytlumacz mi jak dziecko moze przez 2 lata nosic koszulke i z niej nie wyrosnac??? potem pisalas " jak mu kupiłam to była za duza,więc czekala na swoją porę" wiec chodzil 2 lata czy 2 lata czekala na swoja kolej? zapetlilas sie, na szczescie kazdy kto to przeczyta bedzie wiedzial co o tobie sadzic. P.S. mam wiecej niz 1 dziecko i wiecej niz 1 dres - moje dzieci codziennie maja czyste ubrania do szkoly i przedszkola, niedny ten twoj syn w tym 1 dresie i galowej koszulce adidas :D

jakas nawiedzona laska wywala swoje frustracje nt ile co kto razy załozyl :P olej dziada :) w dodatku nie kumata jak but

A nie pomyślałyście że kupują te osoby ubrania, które nie potrafią ubrać dziecka, nie mają pomysłu, nie mają gustu żeby dziecko fajnie ubrać, A ona wystawia fajne fotki i ludzie kupują , kompletują , dają niebotyczne pieniądze . A niestety jak ktoś wystawi byle jakieś zdjęcie nie weźmie połowa tego co ona. A napewno ona sama nie nabija sobie- przecież allego pobiera pieniądze i to za takie wysokie ceny

herglew...... z twoja głowa wszystko ok>>>>>>>>>>/???? uczepilas sie jak rzep psiego ogona :o problem robisz jakby conajmnien prezydentsie tak ubieral pustak idz lepiej do dzieci

herhgelwrmdrlwo - zniszcz tego pomidora, przecież z dalaeka widać że to durne i ściemnia i nawet nie umie się wysłowić. Kibicuję Ci :*

Może dziecko nosić bluzki 2 latka- moja ma kilka takich bluzek, w jednym roku była luźna w następnym sam raz

o pomidor pisze z pomaranczy :D