Ale jestem beznadziejna już tak nie mogęeeee

ZAWSZE jak sie spotykamy ze znajomymi musimy cos wychlac. wóda piwa i inne leją sie litrami, najgorsze jest to ze zawsze ZAWSZE musze sie tak zapie**olic, ze na drugi dzien mam zaniki pamieci nie wiem co mowilam robilam ,mam tylko przebłyski a po pijaku nie jestem sobą, gadam jakies pie**oly zachowuje sie jak kretynka i dzi**a i tak jest zawsze ( prawie codziennie sie widzimy bo teraz wakacje) . wstaje rano i mam takiego moralniaka ze mam ochote sie schowac przed wszystkimi, tyle razy rano se mowie to byl ostatni raz a na drugi dzien robie to samo, chcialabym zeby mi sie robilo niedobrze po alko bym rzygala i nie miala takiej bani, a ja im bardziej jesem pijana tym wiecej pije co robic zeby tak sie nie zapie**alac? dzis bedzie znowu to samo

hhaahhahahah jaka kretynka z ciebie;p

kup sobie soczek i go popijaj

KURDE KRETYNKA TO MAŁO POWIEDZIANE:o... ja nie moge tak dłuzej,d ziś się pewnie znowu urżnę :o:o

soki sa niedrowe:P lepiej zamiast wodki niech chleje wode mineralna!

ej no żartuje;D dobra jesteś,ale nie chlej już;P

kurde ale ja mam dół... musze cos zmienic dzis postaram sie nienarąbać :o myslicie ze mi sie uda? a moze lepiej w domu siedziec?:o ale jestem z dupy :o:o:o

jestem jedyna taka powalona :o inni tez chleja ale nie tak jak ja czyli jak świnia :o