przeczytajcie i ocencie plis

słuchajcie czy sa tu osoby co wolą zwierzęta niż dzieci? ja zaczynam się zastanawiać czy coś ze mna nie tak..? jestem ze swoim chłopakiem 7 lat on mieszka z rodzicami i siostra i jej 3letnim dzieckiem, mnie ten mały tak działa na nerwy ze czasami się na niego staram nie patrzeć żeby się nie wk u r w i a c.......jest niegrzeczny myśli ze wszystko jest jego, np pojedziemy do sklepu i kupie sobie loda to on tez chce loda to moj chłopak mi każe go dac bo przecież on jest mały ( ma 3,5roku) to mu daje ze złoscia to zaslini tego loda 2 min i już go nie chce i takiego obslinionego mi daje!!!! doprowadza mnie to do szału, do tego jak patrze jak mamusia go karmi a on nie chce jeść tylko lata biega a ona go gania to aż się we mnie gotuje w ogóle każde jego zachowanie działa mi tak na nerwy że wole wyjść przed dom i pobawic się z psami niz patrzec na to dziecko.. nie tylko na to bo wogole wszyystkie dzieci mnie denerwója a moj chlopak uwielbia dzieci i bawic się z nimi, opiekować itp czy to normalne mam 24 lata jak ja kiedyś będe matka ...?

Dzieci nie są takie kochane jak je malują :D Potrafia byc naprawdę okropne, wcale nie dziwie się temu co piszesz. Z reguły jednak sa takie, na jakie wychowają je dorośli. Nie ma w tym nic nienormalnego, ze nie lubisz dziecka, które jest rozpuszczone jak dzidowski bicz.