czy wszyscy mężczyźni zdradzają?

wątpie w sens wchodzenia w związki dlatego kieruje pytania do panów: czy zdradziliście swoją partnerkę? jaki macie staż związku? czy byliście bezpośrednio namawiani do zdrady?

związku to bym udowodnił, że nie każdy zdradza.

10 lat , nigdy nie zdradziłem i nigdy tego nie zrobię.

Ciekawy temat. Miałem 2 partnerki. Nigdy nie zdradziłem (chociaż miałem nie jedną okazję). I co się okazało? To one zdradziły hehe. Śmieszne są te "związki" i angażowanie się uczuciowe :)

dziewczyny wybieraja tylko przystojnych brzydzac sie brzydkimi ale dobrymi i wiernymi chlopakami..a potem placza ze pieknis bije ltb zdradza,,

Ja przez 3 lata nie zdradzilem i nie sadze zebym mogl to zrobic, nie mial bym szacunku dla siebie samego. za to ona mnie zostawila xd (przystojny, wierny i czuly jak trzeba :P )

jednak istnieją porządni mężczyźni...

porządnym mężczyzną jest uznawane dziś wadą

Niestety ale masz racje. jakbym byl wiekszym draniem to by lepiej wygladal ten zwiazek. Troche dramatu, olewania i samczego rzadzenia a byla by w niebie :P Dobrze wiedziec na przyszlosc bo jak laska stwierdzi ze cie zdobyla i jestes jej, wyznasz milosc i zaczniesz sie troszczyc jak o oczko w glowie to znudzisz jej sie :) zenujace ale prawdziwe

wcale nie prawda przecież to wierny mężczyzna jest wartościowy a nie jakiś co lata na lewo i prawo

Mężczyzna który zdradza to kurwa zwykła i tyle.

Jak spotkałbym kobietę swoich marzeń,byłbym wiernym,romantycznym dżentelmenem.

zdradzają szczególnie jak już mu raz wybaczono zdradę walą w boki na maksa a potem się dziwią że są rogaczami

Prawdziwy mężczyzna czyli taki który zasługuje na to miano szanuje kobiety i szanuje siebie. Ale porządnych kobiet i facetów jak na lekarstwo.

15:59 [zgłoś do usunięcia] nikt wazny22 dziewczyny wybieraja tylko przystojnych brzydzac sie brzydkimi ale dobrymi i wiernymi chlopakami..a potem placza ze pieknis bije ltb zdradza,, nieprawda brzydcy też zdradzają i to nagminnie i z czym się tylko da i z kim :O

no niestety, ale wszyscy zdradzaja, jak nawinie sie okazja to zaden nie przepusci, oto cala prawda

fbghcvfbcvbvgb Pozdrów ojczyma i ojca biologicznego o ile go znasz?

jest sporo par które się niedobrały wiec w takich związkach to wiadomo że prędzej czy później ktoś kogoś zdradzi.. np facet lubi jakiś typ kobiety a żeni się z inną więc jak trafi mu się potem jego wymarzony typ to jestem w 90% pewna że skorzysta z okazji...

no raczej nie wszyscy zdradzają jak widać po odpowiedziach..

Od stażu związku,im dłuższy tym większe prawdopodobieństwo zdrady jednej lub drugiej strony.

NIE WSZYSCY i wbijcie sobie do łbów drogie panie, że kurestwo to charakter. Nie każdy taki ma!

no martwi nie zdradzają, ale to też nie jest do końca sprawdzone

Dlatego trzeba szukać dogłębnie,aż znajdzie się ta jedyna,wymarzona,wyśnioną.Dla której będę gotowy zrobić wszystko.

oj,chyba jeszcze krótko żyjesz.Nie znam ani jednej pary gdzie nie było zdrady,no ale mam ponad 50siątkę.

"NIE WSZYSCY i wbijcie sobie do łbów drogie panie, że kurestwo to charakter. Nie każdy taki ma!" Święta prawda! Spotkałam kilku mężczyzn na swojej drodze bardzo porządnych, z jednym takim jestem w związku. Sama miałam i mam trochę okazji do zdrady, nawet nie w głowie mi takie rzeczy. Jak stary1234 napisał, to kwestia charakteru, wartości, priorytetów i własnego normalnie rozwiniętego sumienia...

pewnie tak

ja jak na razie znam jedną parę dziadek moj i babcia razem 60 lat on nie zdradził nigdy.. mimo ze miał okazje, dalej ze sobą współżyją ;p

też uważam że kwestia charakteru jest ważna.. ja miałam okazje kochać się z żonatym niesamowicie przystojnym mimo ze ja byłam wolna a on wiadomo nie! i odmówiłam... dla dobra jego żony...

trochę zbaczamy z tematu to gdzie są CI panowie porządni? i jaki jest Wasz staż związku moi Drodzy?

No dobrze...., a jeśli ktoś nie zna takich par, to przepraszam, że to piszę, ale wydaje mi się, że to kwestia towarzystwa jakie człowiek posiada... Całe szczęście mi udaje się otaczać ludźmi w miarę uczciwymi.