Chce mieć dziecko , ale nie chce in vitro. Czy warto isc do kliniki ?

Moje starania o dziecko są od dluzszego czasu nieskuteczne. Moj ginekolog zdiagnozowal u mnie kilka mozliwych przyczyn tego ze nie moge zajsc, wspominal nawet o in vitro. Mysle zeby isc do jakiejs kliniki nieplodnosci, ale chce się tam leczyc wlasnie na nieplodnosc a nie od razu sztuczne zaplodnienie! Czy korzystalyscie z takich klinik? Czy są tam nastawieni głownie na in vitro czy dają szanse na leczenie?

zależy jaka klinika, może pomyśl o naprotechnologii?

Jeśli z jakiś przyczyn czy twoich osobistych przekonan nie chcesz poddac się in vitro, to lekarze w takiej klinice jak najbardziej to uszanują, a przede wszystkim zrobią wszystko, żeby udało Ci się mieć dziecko droga naturalną. Naprawde warto skorzystac z porady specjalistow. Sama mialam PCO i jeszcze kilka innych problemow zdrowotnych o ktorych nie chce się tu rozpisywac , a mimo to po leczeniu w Gamecie (taka klinika w Rzgowie) , mam dziecko poczęte naturalnie.

Jest jeszcze coś takiego jak inseminacja :) a poza tym pomyśl też o naprotechnologii