Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość youungg

pRzyjaciolka !! ? kogo mozna tak nazwac .?

Polecane posty

Gość youungg

Juz nie wiem czy moge tak nazwac swoją przyjacólke ktora twierdzi ze sie przyjaznimy. Jak ja chce gdzies jechac na impreze albo na jakis koncert to ona nigdy nie chce nie wiadomo czemu.. mówi ze jej sie nie chce lub unika tłumaczenia. wychodzimy tylko sie gdzies przejsc po wsi razem albo do baru nigdzie wiecej!!! ja jej proponuje zebys gdzies jechac jak mam transport bo lubie spedzac z nią czas a ona załoze ze jakbys gdzies jechała , to by o mnie nawet nie pomyślala w sumie to nigdy nie słyszałam od niej takiej propozycji typu zebysmy gdzies wypadły razem bo jest jaka imprezka.. zawsze to ja proponuje a ona i tak sie nie zgadza. bo nie ma czasu albo idzie gdzies z kim innym . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rereer
a może jest typem introwertyczki i nielubi większych wypadów i imprez, nie pomyślałaś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youungg
lubi . przynajmniej tak mówi. wczoraj w barze wypiła piwo i zaraz zaczęła gadac ze ale by pobawiła . albo kiedys chciałam z nia jechac na taki koncert i mówiłam jej zeby nic nie planowała, nie stawiała zadnego sprzeciwu . a w ten dzien kiedy juz był ten koncert to ja prosiłam zeby jechała to mowila ze sie umówila z kims tam i ida na impreze .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rereer
może tylko tak mówi, bywa, że ludziom wstyd się przyznać, że nie wpasowują się w powszechnie przyjęte ramy albo traktuję Cię po kolerzeńsku a imprezuje z innymi - w tym wypadku nic nie poradzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youungg
i naprawde jak jestesmy razem to jest super, potrafimy sie smiac ze wszystkiego .przynajmniej dla mnie jest super :( . kiedys cos tam pisała . i mówiłąm zeby przyszła do mnie jutro, powiedziała ze czemu nie. to na nastepny dzien pisze i dzwonie to nie odbiera. wiec pojechałam do niej, była w domu. i powiedziałam ze miałas przyjsc do mnie.. mówiłam to chodz teraz. powiedziała ze teraz nie. spytałam czego odp "bo mi sie nie chce" Tak naprawde to odjechałam z płaczem. miałam łzy w oczach. bo dla mnie przyjazn jest czyms jak miłosc. przyjaciólka tak samo wazna jak chłopak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rereer
a ile Ty masz lat bo odnoszę wrażenie, że młodziutka jesteś i traktujesz zachowanie koleżanki trochę zbyt poważnie, a przyjaźń nie jest jak miłość - kiedyś się przekonasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youungg
. ale co powaznie traktuje ? ze jej sie nic ze mną nie chce , jak ktos inny ja poproai to sie zgadza . a jak ona nie ma z kims gdzies isc albo cos to wtedy sobie o mnie przypomina. jak ma jakas sprawe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rereer
no to masz odpowiedź - jesteś z braku laku, skoro o tym wiesz to w jakim celu ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal jak na ciebie patrze
nie wiesz nic o przyjazni. załoze sie ze jestes facetem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youungg
jak spedzamy razem czas to jest zajebisciE! i w wszkole iwgl. kiedys z kolegami pojechała na koncert do A i nawet mnie nie wzieła nawet nie poinformowala :( a ja zawszew to robie. dla mnie ona jest na 1 miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhdhdxhxhdx
tez mysle,ze ona nie jest zadną imprezowiczką tylko sie boi,wstydzi isc do ludzi..widzisz na spacer tylko z Tobą idzie :) a wykręca sie z imprez a ta sytuacja kiedy powiedziala ze jej sie nie chce..troche dziwna ale widzisz oklamala ze sie z kims umowila a tak nie bylo czyli nie ma zdanych lepszych znajomych od Ciebie..jestem pewna ze cos jest na rzeczy z jej otwartością do ludzi bo ja mam podobnie,chociaż nie kłamię. Ale z imprez sie wykręcam jak mogę,jedyna na jaką sie odwazylam pojsc to osiemnastka kumpeli bo to juz by bylo chamstwo gdybym nie poszła... a przyjazn to dla mnie nie jest wcale chodzenie razem na imprezy,bo to moze byc zwykla znajomosc...przyjaźń to dzielenie sie poufnymi informacjami o nas,mowienie tajemnic w zaufaniu ze nie zostaną wydane komuś innemu,wzajemne wsparcie i pomoc w potrzebie,to taka osoba na którą można liczyż że Cie pocieszy jak będzie źle i stanie za Tobą murem..na to patrz a nie na to czy sie wykręca z inmprez...jak Ci to sprawia przykrosc to jej o tym powiedz,moze zasugeruj ze domyslasz sie ze Cie okłamuje że sie z nikim innym nie spotyka? powiedz ze wolisz znac prawde i nie ma sie czego wstydzic jesli jest nieśmiała i po prostu nie lubi imprez... a w wieku nastoletnim faktycznie jest duza presja na imprezy,jak ktos nie imprezuje to nie jest "cooool"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhdhdxhxhdx
też czasem mówie żebym sie zabawiła i co jakoś sie nie bawię.. a nie zaprasza Cie no bo jak skoro nie ma jak zrobic imprezy bez innych znajomych a to jasne ze najlepiej sie wykrecic ze sie juz z kimś umówiło niż żeby miała mówić za każdym razem że jej sie nie chce albo że jest chora a to że sie boi moze być dla niej upokarzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhdhdxhxhdx
ja sie dziwnie czuje,bo mam 2 przyjaciolki i one bez przerwy opowiadają o swoich innych znajomych,co razem robili,urządzają urodziny,zapraszają mnie na noc...przychodzę ale nie moge ozdwajemnic sie tym samym...nie urządzam urodzin bo tylko one dwie mogłyby przyjść,mówie że coś mi tam wypadło,że wszyscy sie porozjeżdzali (szczescie ze mam urodziny w wakacje) pytają mnie czasem "co u mnie" w dopmysle co w nowej szkole,jacy są moi inni znajomi..ja to jakos omijam ale pewnie i tak sie domyslają że lipa z tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhdhdxhxhdx
boje sie ze moglyby pomyslec o mnie ze jestem porąbana skoro sie z nikim innym nie zadaje..i mysle ze z Twoją przyjaciólką może być identycznie! widzi ze masz z kim imprezować więc nie przyzna sie do tego,bo boi ze jej nie zrozumiesz,albo ze nie bedziesz chciała zadawać sie z kimś tak nieudanym i dzikim...i to ona czuje sie tak naprawde z waszej dwójki gorsza i wyalienowana.. może nawet sie wycofywać jak często naciskasz na te koncerty... i nie ma to nic wspólnego z Tobą i z tym jaka jesteś ale z tym jaka ona jest,że ma problem ze sobą. Moze tez sie obawiac ze gdyby nawet odwazyla sie gdzies pojsc wypadlaby źle,skompromitowałaby sie nieobyciem towarzyskim..ja tez jestem z przyjaciolkami rozesmiana i rozgadana,no bo sie dawno oswoiłam...jak jest więcej ludzi zachowuje sie jak muł i nic na to nie poradze,nie chce zeby mnie widziały w takiej roli i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhdhdxhxhdx
ona czuje że Ty masz w kim przebierać,że nie jest dla Ciebie jedyna taka ważna,bo równie dobrze imprezy mogą być z innymi..i po prostu dba o to żebyś myslała tak samo o niej.Mam nadzieje że to jeszcze przeczytasz i dobrze to wytłumaczylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×