Dlaczego ludzie kupują drogi papier toaletowy?

Są dobre i niedrogie za 5-6 zł / opakowanie, a ludzie kupują to drożyznę typu Velvet itp. za 2 razy tyle. Pytam się, po kiego chooya? To samo ręczniki papierowe. Za niecałe 2 zeta można 2 rolki mieć, a niektórzy qrwa płacą 8 zł za to samo tylko w bardziej kolorowym opakowaniu. Pytam po raz kolejny - po kiego chooya?

Chcą się pokazać przed gośćmi

Za 10 zł można nabyc 50 rolekmiękkiego,tylko,ze szarego papieru toaletowego. Najśmiszniejsze jest to,ze wiele ludzi wydaje mnóstwo kasy na drogi papier toaletowy,a zywi sie byle czym.Sama była swiadkie jak kobieta mająca w torbie paczkępachnącego,kolorowego papieru kupowała paczkowane mielone mieso,zamaist kupic normalne mięso,zmielic w domu lub za darmo zmielic w sklepie.

Ja tam zawsze kupuję żółty bo mi do łazienki pasuje :D cena nie gra roli :p

zawsze to jakiś szpan, że stać ich na traktowanie tyłka czymś droższym

MNie stac na drogi papier,ale kupuję za 10 zł 50 rolek i jest to miekki papier.

może nie robi im to żadnej różnicy, te pare groszy w te czy wewte? taki papier im sie podoba, albo biorą pierwszy lepszy z brzegu

gdzie taki tani jest? u mnie 8 bialych rolek kosztuje okolo 9 zl najtaniej. szarego nie kupuje,jest cienki,nieprzyjemny dla pupa i wiecej sie go zuzywa niz bialego.

wedewd No OK.ale wytłumacz mi jak to jest,ze ludzie drogi papier kupują,a zywią sie byle czym?

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeedw na targach,na bazarach kupisz 50 rolek w worku za 10 zł.Tyko,ze papier szary jest,a nie biały czy kolorowy,ale miekki jest.

może dla ciebie jest to byle co a dla nich normalne żarcie

Ja kupiłam ostatnio velvet ten najdłuższy(4 rolki w opakowaniu takie bardzo grube) za 9 zł. Jedną rolkę miałam półtora tygodnia prawie!! Ja i mąż korzystamy.

bo może mają w tyłku i to co jedzą to czym tyłek podcierają:D Biorą pierwszy towar z brzegu, byle szybciej ze sklepu wyjść.

jknbkjhjhyu chyba nie ma was w domu całe dnie,ze tak mało papieru wam idzie.

szarego nie lubie nie mieszkam kolo zadnego placu,wielkie supermarketu kupuje w lewiatanie tak jak jknbkjhjhyu, ja ostatnio kupilam Velvet, 8 rolek za 9,50 (wcale nie drogo,tyle samo kosztuje np Foxy), i tez uwazam ze rolki sa b.wystarczajace, przy 4 osobowej rodzinie trzymaja okolo 5-6 dni!!! a szary idzie szybko i jest nieprzyjemny w dotyku

zalezy tez ile osoba zużywa na jednym "posiedzeniu"

kupuje papier, 10 rolek w rossmanie za 3,99 moj tylek jest zadowolony moi rodzice, maja jakies dolca na pkt papieru, drogi papier naprawde drogi papier kupuja najlepszy i ja tez sie pytam na chooy?

no strata kasy i tyle, jakby nie wydawali na papier to pewnie na cos innego by przepuszczali kase, na inne używki

ja kupuje tylko szary. Kiedyś też szalałam z kolorowym ale miałam straszne intymne problemy które wzięły się właśnie od kolorowego. Po szarym wszystko oki, moja mama to samo i kumpela z pracy też:)

ile malych oryginalnych kawalkow papieru bierzecie na kupe a ile na podtarcie po si? wydaje mi sie ze ja urywam okolo 6-9 na kazda kupe i 2 na si..a wy? powaznie pytam.. moze za duzo uzywam?szybko mi papier idzie

U mnie tez szybko papier znika,bo ja i moi domownicy duzo papieru uzywamy,mimo,ze po podtarciu uzywamy tez wody do podmycia.

bradzo róznie, na siku biore tak ze 4 kawałki ale czasem więcej, natomiast na to drugie to raz ze trzeba przed napchac do kibla zeby nie było "chlup" to potem na porządne podtarcie tez troche schodzi ale nie licze tego wiec nie powiem dokładnie

"Za 10 zł można nabyc 50 rolekmiękkiego,tylko,ze szarego papieru toaletowego." Gdzie? Większość tanich papierów jest bardzo luźno zwięnięta, więc w rzeczywistości w ogóle nie opłaca się tego kupować.

wedewd ja tam nie pcham papieru do muszli przerd załataiwniem sie jak sa w domu tylko domownicy,bo i po co mam to robic jak jest tylko rodzina.Owszem,troche papieru daję do muszli jak sa goscie.

Perwersja na bazarach ,na targach. A są tak samo zwiazane jak i te drogie.Jedynie często nie mają tekturowego srodka,ale objętosciowo i ścisle związane sa jak drogi papier.

ja tez nie daje papieru do kibla przed, na "chlup"

Ja się jeszcze nigdy nie spotkałam. To znaczy raz, moi rodzice kupili gdzieś pod Warszawą, ale to było kilka lat temu. Poza tym za cholerę nie opłacałoby mi się jechać taki kawał, bo więcej bym wydała na benzynę niż bym na tym papierze zaoszczędziła. A Velvet "nigdy się nie kończy" normalnie kupuję pod domem po 2,20 za rolkę i starcza na długo, a jak się trafi promocja to nawet taniej. I zdecydowanie bardziej się opłaca niż tańsze papiery. Kiedyś kupowałam szary, bodajże Papirus się nazywał, kosztował 60gr za rolkę, ale ostatnio jak kupiłam to najgorsze gówno jakim kiedykolwiek się podcierałam. Luźno i nierówno zwinięty, jakiś taki pognieciony i rwał się strasznie. Więc nie zawsze jest tak, że jak coś jest droższe to się od razu nie opłaca.

w życiu by mi nie przyszło do głowy że ludzie montują ponton z papieru jak kloca mają stawiać.... przy świadkach po prostu nie stawiam kloca

ja mam w domu jakis niemiecki "premium" ze schleckera, koszt 10 zeta, 4 warstwy i pasuje mi bo nie lubie takich cienkich papierów jak z biedrony. chociaz i tak składam zawsze na pół

przy świadkach czy bez, nie lubie poprostu jak mi dupsko ochlapuje ta woda z kibla :o