Boję się że stracę prace i to z mojej winy

jestem nianią , mieszkam z pewną rodziną już 11 miesięcy zajmuję się ich 2 letnią córką, a około 2 miesiące temu ojciec dziecka zaczął mnie podrywać, i zaczęłam z nim sypiać, wydaje mi się że zrobiłam to ze złości bo matka dziecka jest strasznie podła , nie zajmuje się w ogóle dzieckiem twierdząc że ja jestem od tego mała nawet ze mną śpi !!! wykorzystuje mnie na każdym kroku , baba to potwór nic nie robi tylko imprezuje, chodzi na zakupy itp. ale wracając do tematu ostatnio rozmawiałam z jej mężem na temat tego co robimy i powiedziałam że nie możemy tak dalej ale on się tym w ogóle nie przejął powiedział że jak chcę to zakończyć to nie widzi innego rozwiązania jak to że muszę odejść za pracy bo on nie może się powstrzymać po czym pocałował mnie i wyszedł nie wiem co o tym myśleć nie chcę stracić pracy bo dobrze zarabiam, gdyby nie to że tam pracuje nie miałabym nic przeciwko sypianiu z nim ale teraz to już nie wiem , najgorsze jest to że mnie do niego ciągnie dzisiaj przyszedł do mnie i zaczął mnie całować a ja nie miałam siły by to przerwać nie wiem dlaczego help co robić :(

no co ty nie traktuje tego jako pracę jest mi z nim dobrze ale wiem że nie powinnam tego robić ale to jego żona to suka nienawidzę jej !!!

no i już trudno ty możesz myśleć co chcesz ja się za taką nie uważamy a i ty byś zmienił/ła zdanie gdybyś poznała tego babsztyla i zobaczyła jej męża

no tak nie lubisz jej więc sypiasz z jej mężem

Dobrze zarabiasz mówisz? Na pewno to dzięki Twoim referencjom wychowawczym :)...tęp dzida