Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nika________

Jak to oceniacie? Jestem bogata czy biedna?

Polecane posty

Gość Nika________

Bo jestem ciekawa jak moje życie wygląda w stosunku do dziewczyn, które uczą się jeszcze i są na utrzymaniu rodziców. (nie wliczajmy dziewczyn, które muszą sobie coś same dorabiać, ale jak chcecie możecie pisać, choć to inna sytuacja). Co miesiąc mam co najmniej 400/500 zł na zakupy ubrań,kosmetyków itp. To dużo czy mało? Ale szczerze, i niech któraś z was poda jaką ma sytuacje u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuhini7
wegetacja:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Jesteś biedna umysłowo. Na łożu śmierci będzie Ci źle z błahych powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qasandra21
Mało. Ja wydaje ok. 2000 zł i nie potrafiłabym za mniej żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika________
No spodziewałam się, że spotkają mnie tu trolle, ale czekam na odpowiedzi dziewczyn, które są jeszcze na utrzymaniu rodziców i w sumie nic nie robią tylko się uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika________
Ale mieszkam u rodziców w naszym rodzinnym domu i dają mi jedzenie itp. Mówią, że tylko moim psim interesem jest się uczyć nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika________
to chooooj wam w dupe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qasandra21
A na mój pogrzeb to moje dzieci będą musiały się zapożyczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qasandra21
Ja tak mam i rodzice mi daja 2 tys i wszystko wydaje. Czasami mam za mało nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tyle mialem w 2000 roku tj 400 dla siebie od rodzicow wiec hcyba nie za duzo masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika________
W sumie jakiś troll z dużą pałą mógłby mnie wyruchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika________
No spoko, to jedna dopiero osoba, czekam na inną dziewczynę. :) Trolle won.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika________
Ok, 2 osoby czekam na więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qasandra21
Mam nadzieję, że będę żyła tyle co moi rodzice. Przyzwyczaili mnie do tego dawania. Są moim prywatnym ZUSem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika________
Bo właśnie nie wiem czy docisnąć rodziców by jeszcze mi więcej dawali? Jak myślicie? Bo jeszcze nie spytałam się, że mi mało i by dawali więcej. Ale w sumie mieszkam z nimi, nic nie robię, nawet im nie pomagam w żadnych pracach domowych itp. Głupio mi troche. Mieszkam w średnim mieście, ale dziewczyny w moim wieku są gorzej ubrane itp. więc może ja uważam, że to dużo, a dla dziewczyn z dużych miast normalna taka kwota co miesiąc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w Poznaniu dawałam radę na luzie, a miasto średniej wielkości to... Nie przyciskaj, lepiej sama idź do pracy, ja przez niemal całe studia pracowałam- ale nie jako kelnerka, tylko w różnych firmach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika________
Nie, perfumy mam z mamą wspólne, bo mieszkamy przecież razem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm czy to wazne
srednio 500 zlotych na swoje jakies tam zachcianki, czasem mniej czasem wiecej, ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula sz p
ja mam 17 lat mieszkam z mama,rodzice sa po rozwodzie.od taty co mc dostaje alimenty w kwocie 1400zl.cale pieniadze przeznaczam na siebie tzn.ubrania,kosmetyki,wyjscia do kina na dyskoteke.i powiem szczerze ze nieraz i to mi nie wystarcza.mieszkam w szczecinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika________
Hej hej ludzie opanujcie się, w 3 liceum jestem. :) Ale w sumie pełnoletnia już, dużo dziewczyn pracuje w wakacje, a ja nie potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkam z mamą i również
studiuję (dziennie). zarabiam od 15 roku życia. Miesięcznie około 1500- 2000 zł. Na siebie wydaję około 50 zł na miesiąc (kosmetyki i mniejsze duperele), resztę odkładam i daję mamie na utrzymanie. Uważam, że 400 zł na same swoje wydatki to bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika________
Oczywiście, że tak. Jedzenie to podstawa przecież, nawet nie zapytałam w poście. Na pizze, na kina notorycznie chodzę i to nie biorę ze swojego 500 zł tylko rodzice mi osobno dają, jak idę to tak mi rzucą i biorę. Ja się zapytałam tylko i wyłącznie o ubrania i kosmetyki czy to 500 zł to malo czy dużo na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×