Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esssselte

Jacy są faceci spod znaku RYB ?

Polecane posty

Gość esssselte

Poznałam takiego niedawno... jak z nimi rozmawiać, jak rozkochac w sobie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukinkot____czecze
uważaj na ości Skorpiona od razu skreślaj i trzymaj się z daleka Znam os. z przełomu Rak/Lew i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uble
fajni... :) i czuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simonaaa_znasz_te_cyce
żona ryba to jest łogień !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biczessss
ryby to stare ruchacze, wszystko co się nawinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholozkaaa
sa mokrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simonaaa_znasz_te_cyce
lepkie łapska sięgające po.. i łatwo w sieci wpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluskkkk
A ja mam doświadczenie z rybami takie, iż uważam, że są czuli i wrażliwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzegam lapy precz
zdradzaja ile sie da! i klama, klamia, klamia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pardon
Jestem rybą i :) jestem czuły wrażliwy mam dobre serce i jeżeli mi zależy na jakiejś osobie to potrafię dla niej zrobić wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja troche innnnne
pluskkkk - no ja tez mam doswiadczenie i powiem, że facet ryba owszem jest niby wrazliwy na początku ale to jakby zasłona dymna, w głebi to straszni manipulatorzy, krętacze, kłamią w zywe oczy- tak doskonale ze myslisz ze to prawda :O Poznałam dwóch takich panów. Pierwszy to mój ex, byłam zauroczona jego podejsciem do zycia, mial glowe na karku potrafil pracowac i ciagle sie bawic, dzien z nim to ciagle cos nowego, ale..wlasnie wciskal mi kit przez rok. W tym czasie spotykal sie z dwiema innymi dziewczynami !!! Drugi to porazka, udawal czulego misiaczka probowal mnie wykorzystac a gdy sie nei dalam zostałam nazwana...nieladnie i porzucona, potem mi dupe obrabiał jak tylko mogl. Natomiast moj brat tez jest rybą, cichy spokojony niesmialy mily...ale nie wiem czy do konca szczery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×