Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość korba_30

mam roczną przerwe w cv , co powiedziec pracodawcy

Polecane posty

Gość korba_30

ostatnie 4 lata pracowalam w 2 firmach ubezpieczeniowych, pozniej urodzilam dziecko i mam roczną luke w cv. Ide jutro na rozmowe, a pracodawca zapyta co robilam przez ostatni rok? jak powiem ze urodzilam dziecko i siedzialam w domu to obawiam sie, ze mnie nie przyjma, bedzie gadka w stylu... to ma Pani małe dziecko itd.. Sami wiecie ,nikt nie lubi młodych mezatek bo zaraz zajda w ciaze albo niemowlakow bo mamusia bedzie chodzic na zwolnienia. Nie lubie klamac, ale mowiac prawde skazuje sie na niepowodzenie, co zrobic, jak ominac skutecznie ten temat, bylam juz na kilku rozmowach i padalo zawsze to pytanie "co robilam przez ostatni rok"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwrwrwrwrwrwww
każda prawie rozmowa o pracę jest w naszym kochanym kraju prowadzona w sposób uwłaczający. Może oni nie umieją zadawać pytań, może mają dosyć tych samych pytań, ale często zapytają o coś tak, że się żyć odechciewa. Jak by ktoś powiedział, że pracował to by było niedobrze, bo nei ma tego w CV jakby powiedział, że nie pracował to też nie tak. Tak więc pieprz to, co sobie kto pomyśli, bo ważne aby nie pójść na dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwrwrwrwrwrwww
i nie zostać na marginesie społeczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej powiedz prawdę
bo i tak później jakby cię zatrudnili to wyjdzie że masz dziecko. Może dla niektórych to i problem ale dla niektórych to naturalna kolej rzeczy i rozumieją sytuację. Możesz dodać na przykład że mąż, teściowa albo mama albo siostra się zajmą dzieckiem jakby co. Czasami tak jak u mnie jest np tak że niektóre prace to można sobie do domu wziąć. Warto też powiedzieć że w tym czasie zarabiałaś kaskę w jakiś inny sposób np zaprzedawałaś rzeczy na allegro, zbierałaś owoce w sadzie, albo robiłaś coś w kierunku samorozwoju np uczyłaś się jakiegoś programu komputerowego, języka obcego takie tam. Ja miałam lukę i to nie z powodu dziecka tylko z powodów takich że nie mogłam znaleźć pracy i na to dopiero patrzą krzywo zwłaszcza jak ktoś ma ciepłą posadkę od paru lat i nie ma pojęcia o bezrobociu na rynku, nawet jeśli to jest parę miesięcy. Jednemu gościowi to myślałam że strzelę jak mi powiedział że znalezienie pracy to jest kwestia 2 miesięcy góra. Dopiero jak zaczęłam mówić że nie pracuję od roku bo "nie szukałam pracy", a nie szukałam bo robiłam to tamto i siamto, to już była od razu inna gadka. Bardziej pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwrwrwrwrwrwww
do dziecka się przyznaj, bo i tak będziesz je zgłaszać do ubezpieczenia i będziesz potrzebować jakieś wolne dni. Powiem Ci, czego się boją pracodawcy: do ukończenia 2roku życia mama ma prawo wybierać całe 60dni w roku opieki na dziecko.Oni myślą, że każda mama o tym wie i się asekurują, żeby nie zatrudnić młodej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej powiedz prawdę
jeszcze możesz powiedzieć że opiekowałaś się nie tylko swoim dzieckiem ale też np dziećmi sąsiadki za pieniądze, tego nikt ci nie będzie weryfikował. Pracodawcy lubią widzieć że sobie radzisz i że umiesz kombinować. Ja na przykład na rozmowie po której dostałam pracę to powiedziałam że przez wakacje jedne i drugie zbierałam owoce, truskawki, maliny, porzeczki jagody, borówki, żurawiny na zarobek, sprzedawałam rzeczy na allegro, pomagałam rodzicom w remoncie, a w ziemie uczyłam się angielskiego. Wszystko po trochu było prawda ale nikt nie weryfikował tego ile tak pracowałam. Lepiej tak brzmi niż "od roku szukam pracy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korba_30
dzieki za odp. macie racje lepiej mowic prawde. Nie szukalam pracy wczesniej , mialam platny macierzynski, pozniej kuronia. Po prostu wychowywalam dziecko. Wlasciwie to szukam pracy od teraz, ale przeciez nie bede sie tlumaczyc z tego pracodawcy.Wydaje mi sie ze problemem nie jest tu przerwa roczna w pracy ani brak kwalifikacji, lecz mala coreczka. Zawsze pytaja co zrobie z tak malym dzieckiem, jak pogodze to z praca. Co za chory kraj. Tak jakby inni nie mieli dzieci. Tak sie sklada ze mam tesciowa i mame chetna do opieki nad corka. Zawsze sie w ten sposob usprawiedliwiam ze do cholery mam z kim zostawic dziecko. Jutro pewnie z nowu bede walkowac ten temat przed jakims cwaniakiem w krawacie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia dupa ze mnie chyba
bo niektórzy pracodawcy myślą, że człowiek nie ma nic innego do roboty tylko szukanie pracy w każdej chwili swojego życia [albo mi się zdaje, że tak myślą]. Prawda jest natomiast taka, że nawet ten, co ciągle szuka pracy to szuka jej nie cały czas, bo musi psychicznie odreagować po tym jak go potraktowano w poprzedniej (nie każdy jest tak silny psychicznie, że od razu zacznie szukać). A nawet jak szuka to tego nie widać, bo przecież nie znajdziesz pracy z dnia na dzień. Mi to nawet się nasunęła taka myśl, że oni się pytają po to, żeby wysondować rynek pracy i myslą może, że coś się dowiedzą na temat prawidłowości na tym rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia dupa ze mnie chyba
możesz im powiedzieć, że zależy Ci na pracy, bo chcesz, żeby Twoje dziecko zawsze miało co jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej powiedz prawdę
jak masz chętną teściową i mame to gitara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia dupa ze mnie chyba
nie mów za dużo, raczej słuchaj, ubierz się ładnie, schludnie :) Biała bluzeczka nawet może być, chociaż teraz nie każdy w niej przychodzi na rozmowę. Umyj ręce po przyjściu tak, żebyś podała czystą rękę rozmówcy (on pierwszy wyciąga). Aha i koniecznie zobacz gdzie się mieści firma na jakdojechac.pl (powinnaś być o czasie). Powiedz że ma ci kto zostać z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milla _m
ja bym powiedziała ze to moja prywatna sprawa co robię w prywatnym czasie, i na pewno jak powiesz o dziecku to cię nie przyjmą, ale rób jak uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOROOOO
Czemu piszesz ,że przez ostatni rok siedziałaś w domu z dzieckiem?Czy widziałyście kiedyś siedzącą matkę? Po prostu harowałaś, musisz to tylko oczywiście ubrać w inne słowo. Urodziłaś dziecko i przez ostatni rok pracowałaś 24h...Taka jest prawda i nie bój się mówić o dziecku bo to jest Twój atut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×