Pocieszcie mnie jakoś mam takiego doła ;(

a wszystko przez wakacyjny flirt... ogólnie jestem towarzyską osobą, mam wielu adoratorów, nie przejmuję się zbytnio nimi, ale wyjechałam na 2 tygodnie,tam poznałam kogoś, spędzałam z nim miłe chwile,ale nie był to jakiś ideał...myślalam że wrócę i bedzie normalnie a tymczasem ja o nim mysle, śnię i tęsknie !! :(

Przesyłam Ci ciepłe uczucia na pocieszenie. Za miesiąc zapomnisz o nim:)

też mam doła. myśłe o chłopaku takim a on sie do mnie nie odzywa, ma mnie gdzieś. a mi dzisiaj tak jakoś źle:( life is brutal

kurde, miałam cie pocieszyc ale nie wiem jak

myślałam,że zapomnę o nim zaraz po wyjeździe, on też tak myślał, było widać, że traktuje mnie dość poważnie, nie kręcił z innymi...ciągle na mnie patrzył...pytał czy dla mnie jest tylko zabawką, bo i ja tak czułam, nie angażuję się zwykle w nic..tym razem miało być tak samo nie wiem co on czuje ale boli mnie że za nim tęsknie :(

on ma dużo lepiej niż ja, dalej jest w tym pieknym, słonecznym kraju, wśród ludzi, zajęty pracą, otoczony muzyką, tancem, radością a ja jestem sama w domu...nawet upijać się nie mam ochoty :(