Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kooooobieta

cos mi sie stalo i nie wiem co...

Polecane posty

Gość kooooobieta

witam. chchcialabym sie zapytac czy ktoras/ys z was mial taka przypadlosc. czesto zdarzaja mi sie bezdechy zwiazane z przerostem 3 migdala ale czy tylko? otoz dzis nad ranem podczas snu nie moglam zpalac oddechu, zaczelam sie krecic i maz mnie obudzil w tej samej chwili gdy mnie poruszyl zlapalam oddech i przeszyl mnie bol w klatce piersiowej. bol ten moge opisac jako bolace uderzenie. za kazdym uderzeniem serce bol w klatce piersiowej byl co raz silniejszy. wkoncu ustapil. co to moglo oznaczac? nigdy nie bolalo mnie serce w ten sposob nie choruje na nie. dodam ze przerazilo mnie to mocno.... prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooobieta
te bicie bylo bardzo silne i bolesne przez okolo 30s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooobieta
zapomnialam dodac ze jestem w 20 tyg ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moderacja!!!
NERWICA LĘKOWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to chyba nie jest
No moze to byc Nerwica lękowa ale nie musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooobieta
stresu mam duzo ostatnio to fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to chyba nie jest
A co sie dzieje ze masz duzo stresu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to chyba nie jest
A to moze raczej nie tesciowie a maz ma problem???hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooobieta
chyba raczej tak pozwala na to wszystko. z reszta tysiace rozmow klotni prosba grozba placzem nic nie pomaga. nie rozumie i koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooobieta
jak to sie leczy? czy to grozne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to chyba nie jest
Ty mu tego nie przetłumaczysz ,maz jest silnie zwiazany z rodzicami,mozna powiedziec jeszcze nie odcietam ma pepowine,tylko terapia rodzinna moze wam pomóc,bo Ty cierpisz najbardziej a dziecko to czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to chyba nie jest
Moze nie tyle to grozne co długotwałe i wymaga nie lada poswiecen i pracy ze strony męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooobieta
nie pojdzie na terapie rodzinna....... nawet nie chce o tym slyszec.... a jestesmy 2 lata po slubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAleszym roziwązaniem będzie wyprowadzka. Namawiaj męża, bo mieszkanie pod jenym dachem z jego rodzina do niczego dobrego nie prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to chyba nie jest
a nie pojdzie to musisz sama sie wyprowadzic ,nie masz wyjscia,musi pojsc na terapie rodzinna inaczej rozpadnie sie waze małzenstwo a dzieci beda chorowały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooobieta
spakowalam wczoraj rzecy bo im za ciasno mimo ze staly w letniej kuchni to moj maz sie obrazil na mnie i nie obchodzi go gdzie pojde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libertina_32
AUTORKO A GDZIE TY TAKA TANIA CHATE ZNALAZŁAŚ , SKĄD JESTES JELI MOZNA ZAPYTAC ? PO ZNAJOMOSCI TO MIESZKANIE ? KURCZE JAK MI BY SIE TRAFIŁA TAKA OKAZJA ZA TAKIE PIENIADZE TO BYM BYŁA SZCZESLIWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to chyba nie jest
Ale to nie tesciowie sa tu winni tylko mąż,nie chce bo jest uzalezniony od rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libertina_32
TY POSTAW MĘZA POD SCIANA, POWIEDZ ZE JESLI ON SIE Z TOBA NIE WYPROWADZI TO ZROBISZ TO SAMA I ZE NIE ZARTUJESZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to chyba nie jest
Ty pojki co nie reaguj na fochy męza to jest jego postawa obronna ,abys nigdzie nie poszła ,zwykły szantaż emocjonalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooobieta
mam normalnie sie wyniesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to chyba nie jest
Najnormalniej w swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libertina_32
SKORO DO NIEGO NIE PRZEMAWIAJA ZADNE PROSBY TO SIE WYNIES A ON ZA TOBA PRZYWEDRUJE, ZOBACZYSZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooobieta
jezeli ma sie to przekladac na moje zdrowie i dziecka to..... wyniose sie. powiedziec o tym rodzinnemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to chyba nie jest
No nie koniecznir tak przywedruje,mysle ze gdzies głeboko w samej istocie,jest zwiazany ze swoimi rodzicami a szczególnie z matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to chyba nie jest
A co ma rodzinny do tego sa to wasze sprawy psychologowi mozesz to powiedziec,to wazna informacja bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooooobieta
ale czy o tej przypadlosci powiedziec dzisiejszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libertina_32
PEWNIE JEJ CHODZILO O TO CZY RODZINNEMU POWIEDZIEC O TYM SERCU :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×