Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liyla

CHUDNIEMY!!!

Polecane posty

dałam radę nie poddaje się. A mąż przeprosił i jest w porządku. Rozumie że zrobił źle i doskonale wie o co mi chodzi.. On nie ma problemu z alkoholem ale boję się bo alkoholizm jest dziedziczny. Smutno mi trochę bo wraca 22 albo 23. A myślałam że chociaż tydzień przed świętami będzie. Trudno, będę miała wiecej czasu na odchudzanie;) trzymam się dzielnie dzisiaj na śniadanie zjadłam 200ml maślanki i jabłko. Teraz pora na kawę. Pisz Lilya co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
no to super, cieszę się bardzo:) głowa do góry, trzymaj tak dalej!:) U mnie nie najgorzej, choć mogłoby być lepiej, na obiad były pierogi ruskie - zjadłam 8(stanowczo za dużo), ale kolacja zjadłam dopiero teraz - płatki z mlekiem, jeszcze czekają na mnie ćwiczenia. A mierzyłaś się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mierzyłam. Po tym weekendzie myślałam że nic nie nie ubędzie a tu talia 72, nogi 54, biodra 92, ręka 28. Bez rewelacji ale coś drgnęło. Czekam de następnego poniedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
Wow aneczka, no świetnie!:) aż ci zazdroszcze:) to w takim razie będziemy obie, bo też zamierzam mierzyć się w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się mierzyła w soboty bo tak nawet byłoby mi lepiej, ale ze względu na studia nie zawsze bym mogła. W ten weekend np mam zjazd i nie miałabym kiedy i jak dobrze się zmierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
co tam słychać aneczka? jak dieta? u mnie ok. dziś troszke za dużo zjadłam na kolacje, ale czekają mnie jeszcze ćwiczenia (codziennie przed spaniem robie 10-minutowy trening pośladków i parę brzuszków).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ;) u mnie bardzo dobrze.nareszcie dostrzegam to , że schudłam. Ładnie trzymam dietę, nawet jak jestem na zjeździe to tak się przygotowuje żeby mieć zdrową żywność ze sobą. Niestety nie mogę ćwiczyć, bo nocuje w Lublinie i jestem w pokoju ze znajomą, tylko jak brała prysznic to zrobiłam trochę ćwiczeń na brzuch ale szkoda mi, że skalpela nie robię. Jutro mam zajęcia na szczęście do 14.30 a nie do 19. I zamierzam skalpel zrobić jutro jak będę w domu. A co tam u Ciebie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Lilya. Ja już po skalpelu i po mierzeniu. Jestem w pozytywnym szoku. Biodra 90, talia 70 !! Udo 54 i ręka 27,5. A jak u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
wow aneczka, no świetnie:) tak szybko pozbyłaś się tylu centymetrów. A u mnie bez rewelacji, spadło tylko 2mm, wczoraj byłam na imieninach ale zjadłam tylko troszkę sałatki, był też alkohol, wróciłam późno i nie ćwiczyłam. Powiem ci szczerze, że nie jestem w dobrym nastroju. Praktycznie nie ma efektów mojego odchudzania, a przecież tyle sobie odmawiam - nie jem słodyczy, ziemniaków, ograniczam biały chleb, smażone, nie podjadam wieczorem. Motywacja mi spadła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbuj ćwiczyć ten skalpel, ja po trzecim razie zobaczyłam mniejszy brzuch , czułam to po prostu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
bardziej mi zależy na biodrach i udach, bo brzuch mam ok. A co to jest ten skalpel, pierwszy raz o tym słysze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Skalpel to ćwiczenia ewy chodakowskiej są wrzucone na youtube. Jeśli omówisz o udach to wrzucił ktoś DUETY Ewy i tam w pierwszej części są ćwiczenia na nogi. Przejrzyj sobie, ja też dzisiaj zamierzam to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
dzięki aneczka, tylko problem jest teraz, bo nie mam łatwego dostępu do kompa. Ale nie dam się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
hej aneczka, mierzyłam się wczoraj, tak z czystej ciekawości i znów parę mm w dół, jestem zadowolona, bo chudnę:) a co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilya super! No gratulacje! Ja mierze się w poniedziałek. Codziennie ćwicze. Teraz duety Ewy Chodakowskiej. Widzę że chudne i to mnie cieszy. Właśnie zjadłam kolację czyli surówke z kapusty. Pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
no to sie ciesze:) ja też planuje zmierzyć się jeszcze w poniedziałek, bo właśnie mi się @ skończył i chce wiedzieć ile tak naprawdę mam teraz. Mam niesamowitą ochotę na coś słodkiego, ale wytrzymam. Najgorsze było to, jak robiłam pierniczki na święta (bardzo pachniały), ale na szczęście się nie skusiłam, w Boże Narodzenie mogę już coś słodkiego zjeść, ale oczywiście też nie będę przesadzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj poległam.. Od 10dni nic słodkiego nie jadłam..'a dzisiaj.. O matko... A jeszcze szarlotka się pieczę... Będę musiała więcej poćwiczyć dzisiaj żeby te kalorie spalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
Aneczka nie możesz się przejmować jedną wpadką (to strasznie załamuje i nie ma się ochoty na dalsze odchudzanie - wiem to sama po sobie). Powiem ci, że naprawdę sobie zasłużyłaś na taką "kaloryczną wpadkę" - tyle już straciłaś, ja cie naprawdę podziwiam aneczka. A mierzyłaś się dziś? Ja tak, i jestem bardzo zadowolona, bo znów parę mm w dół:) w biodrach mam prawie 96, w udzie 54,7, w talii 69,8 i w ręce 27,3, a w łydce dalej 35.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po tych słodyczach to apetyt straciłam i wcale nie chce mi się jeść;) Mierzyłam się i ważyłam. Udo 53,5; talia 69; biodra 90. Tylko to mierzyłam. Waga :59,3. Ja jestem już bardzo zadowolona, jeszcze talia. Gratuluje Ci spadku cm bo to najważniejsze. Oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
świetnie aneczka:) w talii masz już mniej ode mnie:) i w ogóle wszędzie, gratuluje:) zazdroszcze ci tych bioder:) a ile chcesz się jeszcze pozbyć? jaki masz cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mozna dolaczyc sie? jutro zrobie pomiary do sylwestra chce osiagna moj cel w stopce widze ze macie super efekty gratuluje a macie jakies diety czy mz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że można się dołączyć! Witamy! Lilya Właściwie to już swoje cele osiągnęłam ale nie ze wszystkiego jestem zadowolona-w talii mój cel do świat to 69 który już osiągnęłam ale chciałabym mieć jeszcze mniej więc kolejny cel to 65. Daje sobie czas do moich urodzin czyli do 15lutego. No i ręce nie Mierzyłam teraz bo się boję. Ale tu też jeszcze chciałabym popracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneeczkaam dziekuje ja tez mam ok 69-70 ( jutro sie zmierze) i chciałabym choc 65 miec wiec jest o o walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie cwicze ja mam w pracy duzo ruchu i duzo chodze i troche biegam po nowym roku moze zaczne ta chodakowska ale ponoc ciezko na niej ale zobacze jak mi pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio mam duzy apetyt i kupiłam ta yerba mate dawniej piłam ja i mialam mniejszy apetyt zobacze jak tym razem bedzie od jutra zaczynam ja pic ze 2 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie ćwiczenia czynią cuda. Nawet takiej diety nie muszę trzymać a chudne. A ćwiczenia z Ewą nie są takie ciężkie tzn zależy od czego zaczynasz. Ja ćwicze z Ewą 2tygodnie i Zaczynałam od skalpela, na killerze odpadam zrobiłam 20minut i i z godzinę byłam zmęczona. Teraz robię duety i trochę skalpel. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szejka myślę, że spokojnie dasz radę. Skalpel jest taki umiarkowany, nie jest bardzo męczący choć trochę wycisk daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×