Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liyla

CHUDNIEMY!!!

Polecane posty

Hej! Ja jakoś się trzymam. Cwiczenia wykonuje regularnie, gorzej z dieta ;/ ostatnio dużo stresu, a gdy sie stresuje to jem!!! aneeczkaam, super sobie radzisz! Lilya, kobietacien bieżemy sie w garsc, tak byc nie moze!!! Musimy byc silne i nie mozemy ulegac kcal!!! Jeżeli juz ulegniemy to niech to będzie z umiarem :) trzeba się pozbyc niechcianego cialka bez efektu jo jo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj już totalnie nastawiłam się na proces odchudzania! 4 kg mam do schudnięcia i nawet jeśli mam długo stać w miejscu to nie chcę przybrać na wadze ani o dekagram! Koniec z grzeszkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
witam:) aneeczkaam zgadzam się z tobą, po prostu organizm potrzebuje wszystkiego, tylko oczywiście z umiarem. Kochana94, kobietacien - tak! bierzemy się w garść! Ja wczoraj po śniadaniu poszłam z koleżanką w trasę, spacerowałyśmy szlakami po lesie ponad 2 godz. a dziś, jak wstałam zrobiłam sobie gimnastykę przez 15min (pajacyki, brzuszki, rozciąganie itp.). I tak będzie codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny gdzie Wy jesteście ? Żadna już nie chudnie ? Chodźcie tu i piszcie swoich rezultatach. Ja przez weekend sobie studiowałam, z jedzeniem nie było tak źle. A na obiad na stołówke na uczelni chodziłam na rybę z sałatka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
no nareszcie:) ja często tu zaglądam, ale widząc, że nikt nic nie pisze to wychodze. Widze aneeczkaam, że dajesz rade:) super:) u mnie też nie najgorzej. Wzięłam się za ćwiczenia. Codziennie rano, jak wstaje robie 15-minutową gimnastykę. Dziś znów wyruszyłam z koleżanką w trasę po lesie (ok 3h)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
aneeczkaam, a ile ty masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 170cm ;)i też tu bardzo często zagladam bo korzystam też w telefonie z neta ;). I dokładnie robię tak jak Ty. Od jutra, bo dzisiaj wiadomo że już nic nie jem, trzymam się dokładnie diety czyli MŻ no i koniecznie ćwiczenia które zacznę już dzisiaj. ZWażyłam się dzisiaj i mam 64,2. Nie wiem o co chodzi przez prawie 2tygodnie nic schudłam ale nie łamie się tylko w końcu może dodam te ćwiczenia bo dieta to nie wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
i tak jest super aneeczkaam:) wiadomo, na diecie MŻ chudnie się wolniej (ale skuteczniej):) nie łam się, bo przecież tyle już osiągnęłaś:) jesteś bardzo silna:) a wzrostu masz tyle, co ja:) i jakiś niecały rok temu też ważyłam 64kg, a teraz nie wiem, pewnie z kilogram albo 2 mi przybyło. Szkoda, że nie mam wagi.. Właśnie znalazłam jak podawałaś swoje wymiary, masz troszkę podobne do moich, ja mam więcej w biodrach a mniej w talii. Dziś dzień dość udany, byłam na zakupach, więc samo chodzenie sporo mi zajęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
Mam pytanie co do kisielu: kiedy mogę go jeść? Lepiej do południa, czy mogę jeść na kolację? i gdzie się podziałyście: Kochana94 kobietacien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam. Ja chwilowy zastój w wadze i małe załamanie - coraz ciężej idzie. Ale staram się ćwiczyć przynajmniej co 2 dni (a i tak zwykle codziennie) i od jutra już biorę się ostro za siebie... Powodzenia życzcie mi i sobie. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
dasz rade kobietacien:) trzymam za ciebie kciuki:) ja też od dziś zaczynam intensywniej ćwiczyć, muszę tylko wybrać odpowiednią godzinę, żeby było w miare regularnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! mialam tak zawalony tydzien ze nie mialam nawet chwili zeby tu zajrzec :( jest dobrze :) wchodze dzisiaj na wage a po niecałym tygodniu zeszo ze mnie 2 kg :) prawde mowiac to tylko ta czesc jelitowa i woda ale zawsze przyjemniej sie robi gdy widzi sie te 2 kg mniej :) musimy dac rade!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje zgubionych kg ;). U mnie dobrze, lepiej nie mogę powiedzieć. Nie lubie październikow! Może dlatego jakoś mi to nie idzie. Oby przetrwać to. Dobranoc kobietki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
witam dziewczyny:) Kochana94 gratuluje:) oby tak dalej:) U mnie też dobrze:) wczoraj ćwiczyłam przez godzinę, a dziś idę z koleżanką w trasę po lesie:) znalazłam sobie świetne buty na takie chodzenie, troszkę stare ale są bardzo ciężkie i wysiłek jest podwójny:) bardzo chcę wyrzeźbić nogi, bo gdzie nie spojrzę tam tłuszczyk:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocisa lalalala
A ćwiczyłyście może ten trening cardio? Prowadzi go Mel B w bardzo sympatyczny sposób http://adf.ly/Dcguj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ćwiczę około 50 minut dziennie. Dzisiaj mega kaloryczny obiad zjadłam, ale śniadanie lekkie i kolacji już nie jem. ;-) Zaraz poćwiczę i wytańczę. U mnie niestety od 6 dni zastój i waga ani w jedną, ani w drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, jestem na studiach i za pół godziny zaczynam zajęcia. Ale odżywiam się zdrowo. Właśnie jem śniadanie - serek wiejski. I mam pełno zdrowych rzeczy. A martwiłam się co ja będę tu jeść. I nawet w barze na uczelni mają ryby i sałatki ;) dzień dobry śpiochy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
no hej dziewczyny:) super anneczkam:) trzymaj tak dalej:) kobietacien ćwicz i nie rezygnuj:) Ja niestety dziś nie ćwiczyłam bo nawet nie miałam kiedy (goście) a wczoraj nie musiałam, bo cały dzień robiłam porządki. Ale dziewczyny powiedzcie mi, co tym kisielem? Można go w ogóle jeść, gdy jest się na diecie? i kiedy najlepiej? rano? czy mogę na kolacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a tu znowu pusto. Niestety ja na temat kiślu nie wiem nic.. Choć może to by była Dobra przekąska. Jutro moje ważenie ale chyba poczekam z tydzien bo mam @ i wynik będzie niewiarygodny, a zależy mi żeby była to środa. Udanego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
cześć dziewczyny. No, pustki tu... aneeczkam mi się już @ na szczęście kończy:) poczekaj do środy za tydzień. Ja niestety nie ćwicze, bo jestem mocno przeziębiona i nie mam na nic siły, ale z jedzeniem jest ok. choć mogłoby być lepiej. Ale mam dobrą wiadomość: w poniedziałek jadę na 3 tygodnie do kuzynki - wszyscy są tam szczupli, ponieważ nie jedzą smażonego, bardzo zdrowo się odżywiają, a słodycze tylko na jakiś czas, więc jestem bardzo zadowolona z tego wyjazdu, bo liczę na to, że przez te 3 tygodnie sporo schudnę:) namówię jeszcze kuzynkę na ćwiczenia i w ogóle będzie super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Lilya jak Ci los sprzyja ;) a ja dzisiaj zjadłam 3 ciasteczka do kawy, ale jakoś nie uważam że zrobiłam źle. Po prostu teraz zjem coś trochę później i trochę mniej kalorycznie. A za godzinę zamierzam pół godziny pobiegać;) bo później nie mam jak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
aneeczkaam 3 ciasteczka na pewno ci nie zaszkodzą:) a ja mimo, że jestem chora zamierzam zrobić dziś porządki w domu, bo już mam dość tej bezczynności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba się wziąć w garść. Muszę znowu zacząć sobie tłumaczyć: "O wiele lepiej będziesz się czuła, jeśli będziesz szczupła. Jeśli zjesz za dużo, będziesz czuła się słaba. Jesteś silna i wolisz być piękna niż jeść!" : D Jeszcze 2,2 do osiągnięcia celu. Potem może 56 kg... Ale niżej niż 55 to zejść nie chcę. Jesteśmy silne kobitki i piękne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla
kobietacien, dużo ci nie zostało, dasz rade na pewno:) to tylko 2 kg. A ja mam do stracenia ok 7-8kg (długa droga). DAMY RADE! Do świąt chce super wyglądać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia Pomorska
Dziewczyny płaczecie , macie problemy: "waże 64 kg, chcę zejść do 56 kg" itd, itp.- śmiech na sali normalnie , a co ja mam powiedzieć jak ważę powyżej setki. AAle walczę z tym i się nie poddaje. Od maja do dziś schudłam ok.8 kg i to jest sukces!!!!!!! Ważę nadal powyzej setki , ale jestem szczęśliwa. Pozdrawiam Julia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się boję stanąć na wagę. Więc jeszcze poczekam już ćwiczeniach i czuje się głodna ale pora spania nadchodzi. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia Pomorska
aaneczka to Tobie nikt nie powiedział, że na wagę się staje rano , po "kupce" i nago i przed śniadaniem. Odpada nocny stress wagowy. I sen spokojniejszy. A jak zejdziesz do celu, to co dalej? Całe życie chcesz się katować. I myśleć : boję się stanąć na wadze. Nie lepiej poszukać normalnego odżywiania się. Papapapapapap Julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia Pomorska
aaneczka, jeszcze jedno moja rada( nigdy nie myślałam, że dziewczynka ponad 100-kilowa będzie doradzała innym, ale trzeba się wspierać!)- jak się czujesz głodna- wypij szklankę wody.Pozdro. JUlia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia Pomorska
aaneczka, jeszcze jedno moja rada( nigdy nie myślałam, że dziewczynka ponad 100-kilowa będzie doradzała innym, ale trzeba się wspierać!)- jak się czujesz głodna- wypij szklankę wody.Pozdro. JUlia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Postaram sie zagladac tu czesciej bo widze ze duzo duzo sie zmienia. Ja sie trzymam wg odluczylam sie slodyczy :) czasami tam sobie cos zjem ale w malej ilosci :) Liyla nie jestes sama ! tez chce schudnąć ok 6-8kg i chce tego dokonac do stycznia damy rade i koniec! ( nie polecam kislu bo to sam cukier i skrobia bleee) kobietacien musisz byc twarda bez zadnych tlumaczen! jak juz wytrwalas np tydzien na dobrej diecie to warto to zespsuc 5 min przyjomnosci w ustach? (a potem 5 tyg w biodrach) OGARNIJMY SIE! CZEKA NAS STUDNIÓWKA W STYCZNIU!!! aneczka jak odczuwasz glod to nie pij szklanki wody, TYLKO COS ZJEDZ!!! mamy schudnac a nie sie katowac! co do ciasteczek nie przejmuj sie raz na jakis czas wcale Tobie nie szkodza :) Julia Pomorska dla Ciebie moze to i śmieszne ze ważymy te 60-70 kg ! My jednak sie z tym dobrze nie czujemy i staramy sie to zmienić tak jak ty zmieniasz siebie! Życie jest za któtkie żeby zostawić je takie jakie jest, trzeba coś zmieniać aby bylo lepiej a my to zmieniamy poprzez utrate wagi :) Gdy schudne napewno poprawi mi sie sie moj stan psyhiczny :P i zapewne nie tylko mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×