Poligon-DrawskoPomorskie

Witajcie :) Czy jest tu jakaś kobieta, której facet na dniach wyjechał na poligon do Drawska Pomorskiego? Mi osobiście jest bardzo smutno, tak pusto bez Niego.

Taa mój facet też tam wyjechał właśnie niedawno,ale cóż zrobić taka praca.Czytając artykuł o Drawsku bardziej współczuję tego samotnego miesiąca tam jemu niż sobie...

Chyba brak większego zainteresowania tematem-a szkoda, bo wsparcie przydałoby się!!!Zwłaszcza psychiczne...

A co oni tam takiego godnego współczucia robią?

Godnego współczucia może nic, ale warunków to im trzeba współczuć. Jak się wstaje rano i ma się ciepłe łóżeczko i herbatkę to się raczej tego nie zrozumie. Oni jednak mają tam TROCHĘ gorsze warunki.Niestety:(A jak się jest z kimś blisko to wiadomo,że bardziej się to wszystko przeżywa...

od mojego syna kolega jest w Afganistanie 5 mc to dopiero:)

Wiem, ze Afganistan to jest zupełnie inna sprawa i dużo dłużej i niebezpieczniej, ale jak dla mnie ten miesiąc to i tak 30 dni za długo :( A oni dopiero wyjechali...

bylem tam kiedys ;) pelno tam prostytutek :D

Jak się wstaje rano i ma się ciepłe łóżeczko i herbatkę to się raczej tego nie zrozumie. Robisz błędne założenia. Chyba, że piszesz o sobie, to owszem.

Tak prostytutek, chyba raczej nie mają tam na to czasu.

Pewnie poszedl z kolegami na dziewczyny :D

zebys sie nie zdziwila. moj tez niby cacy, a z dziwkami zdradzil. nie w drawsku, ale jeden pies- zolnierze dziwki maja wszedzie. ciao.

taka dola żołnierza i ich żon A co ty myślałaś? Wojsko to nie praca, to służba i trza się liczyć z wszelkimi konsekwencjami

Się liczę, ale jednak wolę być naiwna i mu zaufać. W związku tak czasem trzeba.

Widziały gały, co brały - teraz nie ma co płakać.

Widziały widziały i bardzo są zadowolone, tylko te parę miesięcy w roku są do bani :)

Mój mąż właśnie dzisiaj pojechał do Drawska na dwa tygodnie. Straszna pustka.

ku se kota albo psa :O

oj dostanie w dupsko...zimno teraz...beda spali w wielkich namiotach tam cieplo ale na zewnatrz -masara...a co do panienek...to jest na to i czas i sa checi..wiosowe dziwy co poligon czychaja na zolnierzy....w takich wioskach to normalka....tam sa nawet balety wiec nie wierz mezulkowi jak ci bedzie opowiadal ze tylko sie czolgal...

albo sie pierdolą ze sobą nawzajem, na Zachodzie jest to nawet wskazane

ty przezyjesz on tez :D no dostanie w dupsko i tyle :P choc zalezy na jakim jest "szczeblu" w hierarchi :P jakos moi znajomi byli nie raz i nie dwa.zyja i maja sie dobrze,nawet czasmi milo wspominaja ;) oby tylko nie strzelali za bardzo bo mi znowu beda szyby w oknach dzwonic :D

Mam córkę i psa, więc samotna nie jestem, ale jakoś pusto w domu, nie ma kto marudzić.

Moj mąż teraz pojechał na miesiąc do Drawska, żałosne sa wasze wypowiedzi, ze zdradzają tam. Zdradzić mozna wszędzie , nie tylko w wojsku . Wiem , ze na poligonie sa tez zolnierki , ale wcale nie znaczy to , ze będą sie tam bzykac. Każdy mierzy sie własną miarą.

moj tez pojechal, gdyby chcial zdradzic to dawno by zdradził... :) nie musialby jechac na poligon...

to jest nas dwie a kiedy twój wraca

zolnierki na poligonie dobre

? co w tym dziwnego

moja dziewczyna tam jest wraca w przyszłym tygodniu

żołnierz z zolnierka

mój mąż też jest tam na poligonie . pojechał pojechał 1 maja liczyłam że wróci 1 lipca ale podobno cos ma sie przedłużyć ...