co ze mną jest nie tak

od jakiegoś czasu kocham się ze swoim facetem ale nie wiem czy ze mną jest coś nie tak bo nie mam orgazmu. Dodam że jest to mój pierwszy facet i ok miesiąc temu straciłam z nim dziewictwo. Wiem że może do tego potrzeba czasu ale boje się że on pomyśli iż mnie nie pociąga. Domyślam się że zaraz ktoś tu mnie objedzie że gówniara pisze więc dodam iż mam 26 lat a mój facet 27. On ma wielki temperament a ja dopiero się "uczę". Poradźcie mi co jest nie tak ze mną bo bardzo mi zależy na nim. I chciałabym żeby poczuł się kochany.

podejrzewam, że daleka twa droga do osiągnięcia prawdziwego orgazmu. bez obaw... jeszcze przynajmniej sto razy nie zanzasz zaspokojenia a wręcz przeciwnie będziesz czuła niedosyt... i jeszcze przynajmniej ze 100 razy bedziesz miałą wrażenie, że bardziej szczytować się nie da...:)