czy istnieje dziewczyna, ktora zechce dac szanse brzydkiemu chlopakowi?

ja wlasnie marze o takiej;niepieknej dziewczynie, nigdy nie chcialbym byc z ladna wizualnie dziewczyna, bo na ogol takie dziewczyny gardza brzydszymi ludzmi, sa puste i zakochane w sobie..Czy przeczyta to moj aniol i napisze do mnie?prosze, szczescie jest tez domena brzydszych..Czy wkoncu sie znajdziemy w tym plytkim swiecie?

ja wlasnie marze o takiej;niepieknej dziewczynie, nigdy nie chcialbym byc z ladna wizualnie dziewczyna, bo na ogol takie dziewczyny gardza brzydszymi ludzmi, sa puste i zakochane w sobie..Czy przeczyta to moj aniol i napisze do mnie?prosze, szczescie jest tez domena brzydszych..Czy wkoncu sie znajdziemy w tym plytkim swiecie?

Musisz polubić siebie przede wszystkim, wiem że ciężko, ale w ten sposób zyskasz na pewności siebie, nawet nie wiesz ile mijam par gdzie ona jest naprawdę seksowną laską, a on szkoda gadać... no po prostu brzydal, ale co? coś musiało jednak w nim być dla niej i sorry wątpię żeby chodziło o urodę, musiał ją czymś przyciągnąć, poczuciem humoru, pewnością siebie, tajemniczością , no różnie. Masz prawo mieć niskie poczucie własnej wartości m.in. właśnie przez to co przeżyłeś i przeżywasz, ale powiedz sobie , że czas z tym skończyć, szkoda życia uwierz. Może i łatwo komuś mówic, kto nie jest na Twoim miejscu ale jednak taka jest prawda, przede wszystkim polub siebie i miej poczucie własnej wartości. Przykładem jest jeszcze mój kolega , naprawdę brzydki, z aparatem na zębach, podziurawioną twarzą bodajże po trądziku i co? ma sporo koleżanek,chyba więcej niż kolegów, ciągle jest podrywany, sporo dziewczyn go lubi, nie wiem jak jest z jego związkami, bo się tym nie interesuję, no ale kluczem jego sukcesu jest pewność siebie, swobodne podejście, nie przejmowanie się pierdołami. Tobie też się uda tylko musisz w to uwierzyć i bardzo tego chcieć :) Wiadomo , że patrzy się na wygląd , wygląd przyciąga itp. i jeśli nie będzie chemii pomiędzy Tobą, a jakąś dziewczyną właśnie przez to, to nie ma co w tym brnąć, nikogo zmuszać, bo i tak z tego nic by dobrego nie wynikło , po prostu popracuj nad sobą i traktuj wszelkie nowe znajomości z dystansem , nawet jeśli dziewczyna Ci się podoba, a zobaczysz , że wszystko będzie dobrze

byłam z brzydkim, ale okazało się , że jest też w środku brzydki, bardzo brzydki i śmierdzący

Byłam z brzydkim. Okazało się, że był brzydki nie tylko na zewnątrz.

Ja nie jestem jakis przystojny a mialem bardzo ladna dziewczyne:)

mi sie nawet podobasz:)

Nigdy już nie będę z brzydkim chłopakiem. Byłam i żałuję. Był naprawdę brzydki- koleżanki dziwiły się, że z nim jestem. Twarz usłana pryszczami lub bliznami po nich. Nawet bez nich byłby niezbyt urodziwy. Do tego krzywe zęby. Heh ale miał gadane, to trzeba przyznać. Nigdy więcej- brzydki wygląd= brzydki charakter.

oj przesadzasz troche!:)

ja przesadzam?

brzydki wyglad ni jak ma sie do brzydkiego charakteru

nie spotkałam chłopaka, który by przekonał mnie, że brzydki chłopak nie równa się brzydki charakter.

e tam Ja nie jestem przystojniakiem a mialem pare dziewczyn glownie ze wzgledu na to ze mam fajny charakter. Ogolnie mysle, ze nie ma na to reguly, wyglad nie odzwierciedla charakteru. Znam takiego jednego bardzo przystojnego goscia ktory jest tak w siebie wpatrzony ze jeszcze zadnej dziewczyny nie mial(byl na kilkudziesieciu randkach jednak gdy ktos go poznaje lepiej to poprostu ucieka)

A ja musze sie zgodzic z Kasandra. Mam 20 lat i w swoim zyciu spotkalam juz wielu chlopakow. Najczesciej Ci brzydcy to takie prymitywy, pluja, przeklinaja, sa chamscy. Oczywiscie sa wyjatki jednak tam gdzie ja mieszkam zazwyczaj tak jest. A Ty YouAreMyDestiny jestes ladny, masz slodka twarz, ladne oczy i nie zdziwilabym sie gdyby jakies dziewczyny lecialy na ciebie.

to nie prawda ze brzydki rowna sie wypaczony..Brzydka osoba jak ja jest narazona na odrzucenie otoczenia i przez to moze byc chamska i zgorzkniala, ale jesli ktos ma dobre serce i wrazliwe wnetrze-nigdy taki nie bedzie..ja taki nie jestem.Chcialbym pomagac innym, marze o pracy z niepelnosprawnymi dziecmi..Chcialbym wspierac osoby odrzucone przez urode, bo na ogol takie osoby sa dobre, wrazliwe i tolerancyjne, wiedza, jak czasem slowa potrafia bolec, ze potrafia czasem zabic,,Czujemy sie gorsi przez to, ze inni sie nas brzydza, a to oni powinni sie wstydzic takiego postepowania!!!!to my powinnysmy sie ich wstydzic a nie oni nas!!!!!!!!!!!!Jestem potornie brzydki, ciagle slysze straszne komentarze,po ktorych chcialbym zapasc sie pod ziemie,placze i tne sie..Dawno juz bym to skonczyl..Raz probowalem..Teraz nie moge bo jestem potencjalnym dawca szpiku i nie moge zabrac nadziei chorej osobie..Nie traktujcie brzydkich jak podludzi, my tez mamy uczucia, nawet nie wiecie jaki dramat ludzki moga wywolac wasze slowwa pogardy..ile bolu..powiedzcie tylko-dlaczego je wypowiadacie?

napisz w końcu co jest w tobie brzydkiego? masz pokrzywianą twarz czy co? z wieloma rzeczami mozna sobie poradzić: jak jesteś za chudy to przypakuj na siłowni jak za gruby to schudnij, jak masz krzywe zeby lub cos z nimi nie tak to idź do dentysty, jak problemy z cerą to zmień dermatologa( bo zakładam że w takim wypadku to juz dawno jakiegoś byłbyś), jak sie fatalnie ubierasz to popracuj na tym, zobacz jak sie ubierają faceci inni, którzy mają dziewczny( w tym wypadku jak nie umiesz dobierać rzeczy to stawiaj na początku na klasykę, jakas koszula i np spodnie, tylko niekoniecznie sprane i nie modne ) itd. Osobiśnie nie znam ( oprócz umośledzonych osób fizycznie lub psychicznie) faceta, który nie znalazłsobie by dziewczyny jakby nad soba nie popracował. Kobiety nie oczekują tego że facer ma być misterem, ale musi być zadbany i odpowiednio ubrany ( oczywiście zachowianie tez jest ważne, ale na początek weź się za wygląd)

wiec widocznie nie widzialas mnie..jestem wyjatkiem in minus,,ubieram sie schludnie, jestem czysty, kulturalny, \do kazdego podchodze z usmiechem i szacunkiem, lubie sluchac innych i w miare mozliwosci im pomagac, mam 80kg wiec nie chodzi o wage czy skore, poprostu jestem bardzo brzydki..

koles czy ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem????????????????????pisalem az nadto wyraznie ze unikam kontaktu wrecz z atrakcyjnymi fizycznie kobietami

To nie unikaj bo może są jakieś zainteresowane twoją osobą :)

nawet jak ktoś będzie miał ładną cerę a rysy twarzy nie zaciekawe to zawsze będzie brzydki

czy ktos jeszcze wyrazi swoja opinie???????????Czy moze odezwie sie ktos niepiekny, ale szczesliwie zakochany???

Prosze o przemyslane opinie

do autora mysle podobnie jak Ty , niestety taki swiat , bardzo plytki swiat , nie patrzy sie czy ktos jest wartosciowy tylko sie patrzy czy ma urode i kase , straszne co sie porobilo , na pewno sa jeszcze wartosciowe dziewczyny na tym swiecie i takiej szukaj , jak ja znalezc nie wiem ale zycze zeby Ci sie udalo :)

aha a co do urody , no ja wlasnie mam bardzo atrakcyjnego faceta a sama jestem bardzo przecietna , i mam wrazenie ze wolalby miec przy sobie ladniejsza dziewczyne , jestesmy razem krotko wiec na ta chwile to tylko moje spostrzezenie ale jesli mam racje to zakoncze ten zwiazek , chce zeby mnie ktos kochal bezgranicznie ze wszystkimi wadami a nie za urode

Widac trafiales do tej pory na durne panienki.Ja wychodze z zalozenia,ze ladna miska jesc ci nie da,liczy sie to jakim jest sie czlowiekiem,bo coz po pieknym opakowaniu,jak srodek odrazajacy.Glowa do gory,na pewno znajdziesz jeszcze taka dziewczyne,ktora pokocha Ciue za to jaki jestes,a nie jak wygladasz

Do autora musisz pokochać siebie. Mnie bardzo pomógł pewien facet. Nieakceptowalam sie nienawidzilam a on byl wyrozumialy cierpliwy i udalo sie. Akcptowal samego i siebie i okazywal to przez nauczylam sie zyc sama ze soba.

widzialam ze nie warto sie przejmowac gupotami.

no dokladnie :) dlatego musisz byc cierpliwy co ma byc to bedzie :)

Nie była bym z brzydkim dlaczego? Ponieważ uważam,że zasługuje na kogoś lepszego A po drugie Nie mam zamiaru.leczyć kogoś z jego kompleksów i marnować sobie życie i po 3 wole pustego i ładnego

ANIA ANIA ANIA 1978 Co ma byćto będzie o moje ulubione powiedzenie hihi :D. Autorze bądz cierpliwy i bierz z życia garściami :D.