16 miesecy i nie chodzi!!!

MAmusie czy mam sie martwic czy dac dziecku jeszcze czas.Moj Wojtus ma juz 16 miesiecy i nadal nie potrafi stabilnie chodzic.Problemow z rownowaga juz nie ma,ale jak go puszcze zrobi maksymalnie dwa kroki i przewraca sie na pupe.Nie potrafi sam wstac,musi sie wspinac o meble.Mam sie wybrac do jakiegos lekarza?Wojtus wszystko robil pozniej,tzn siedzial dopiero jak mial 8 miesiecy,raczkowal 11.Peirwsze proby wstawania robil zaraz jak zaczal raczkowac.

podobno dziecko ma czas do 18miesiaca.ale pogadaj z pediatra

Nie przejmuj sie!!! Chodzenie to indywidualna sprawa. Ja tez pozno zaczelam, ale jak w koncu zrobilam pierwszy krok, to pobieglam i jestem bardzo sprawna fizycznie :)) NIE MART SIE!

on udzieli ci fachowych informacji i przebada dziecko, wiesz, jedne dziecko chodzi jak ma 9 m-cy inne jak rok -wiesz nie ma reguły

Skoro wszystko robil pozniej, to po prostu ma takie tempo. Nie panikuj :)

I jeden i drugi syn do skonczenia 15 miesiecy nie postawil ani jednego samodzielnego kroku. Twoj ma miesiac wiecej ale do 18 miesiecy ma czas, a piszesz ze proby sa wiec powinno byc ok :)

Lekarze sa rozni, mozesz trafic na takiego, ktory Ci roztoczy koszmarne wizje, ze Twoje dziecko jest niepelnosprawne. Po prostu obserwuj :)

moja zaczęła chodzić tak na całego jak miała 2 latka a tez już fiksowałam

a jeszcze dodam ze mlodszy wcale wszystkiego pozniej nie robil, zaczal raczkowac jak mial 7 miesiecy wiec 1,5roku pozniej!

Pamiętaj że każde dziecko jest inne i inaczej się rozwija ja zaczęłam chodzić jak miałam 15 miesięcy siadałam jak miałam 7 miesięcy a mój brat miał 13 miesięcy jak zaczął chodzić a 6 jak siadał wiec widzisz jest inaczej.

bylismy miesiac temu na szczepieniu,lekarka nie zauwazyla nic.Przy okazji wlasnie zapytalam sie o synka,poogladala,powiedziala ze ma czas.Dla nie nie bylo nic dziwnego ze synus mial wtedy 15 miesiecy i ledwo stawia kroki.Ale dla ludzi to juz problem,wiele razy styknelam sie z opiniami innych,ze dlaczego on jeszcze nie potrafi chodzic.Bede czekala,tylko czasami widze jak Wojtusiowi smutno jak widzi jak 12 miesieczniaki lataja po plac zabaw a on biedny za raczke z mamusia powolutku :( Ale mysle ze miesiac dwa i bedzie tez biegal jak pirat :)

Bo ludzie uwazaja ze roczne dziecko juz powinno chodzic, a jak nie chodzi to jest z nim cos nie tak. Wg ludzi im wczesniej chodzi tym lepiej, bo mozna sie pochwalic wszystkim naokolo jakie to nasze dziecko jest hop do przodu :o moi tesciowie strasznie nie mogli przezyc tego ze chlopaki tak pozno zaczeli chodzic. Ciagneli ich za rece mimo ze nie chcieli, stawiali na sile chetne do raczkowania dziecko bo "taki duzy chlopak i na kolanach" Raz tesciowa mi syna postawila i puscila mimo ze nie stal samodzielnie, przestraszyl sie, przewrocil i uderzyl o sciane :o to jest paranoja, ale malo takich ludzi nie jest

a czy dziecko otrzymuje odpowiednią ilość wit D? mój syn na wiosne nie otrzymywał przez 2 miesiące wit D bo uznałam ze jest słonecznie i nie potrzebuje a czesto bywal na zewnatrz nie wiedzialam ze robie źle dopiero na wizycie u lekarza przy szczepieniu dowiedzialam się że nawet jak jest lato i bywa pochmurny dzien powinnam dziecku podawać wit D mój syn nie chciał stawiac kroków, siedzial w 8 miesiacu raczkował jak mial 9,5, a chodzic uczyl się od 11 msc bo wczesniej nie chcial nogą ruszyć poprostu stal, lekarka mi powiedzieła że pewnie mu wit D brakowało i miał za słabe kości, nie wiem czy to była prawda czy po prostu syn nie był gotowy, jakieś 2 tyg przed roczkiem zaczęłam z nim chodzić za rączki, potem za jedną, i jak miał 13,5 miesiąca sam chodził więc w 1,5 miesiąca się nauczył a większość dzieci stawia kroczki od 8-9 msc i chodzą około roczku. Ja bym się zaczęła martwić bo dziecko niby ma czas do 18msc z chodzeniem ale może jest jakaś przyczyna tego.

mamuuula - wiekszosc dzieci, a wiekszosci to nie wszystkie! Skoro jest czas od 9 do 18 miesiaca to skads sie te widelki wziely, chyba nie z powietrza. Skoro syn autorki stawia kilka krokow juz ale nie chodzi tak normalnie jeszcze to jest ok, gdyby w ogole nie stal, nie chodzil przy meblach itd to by bylo mozna sie martwic Tak samo jest z innymi rzeczami np zebami. Moje dzieci mialy pozno zeby, straszemu ktory ma juz prawie 3 lata dopiero dzis wyszla pierwsza piatka. I co mam sie martwic bo nie zmiescil sie w oficjalnym kalendarzu? Nie trzymajmy sie norm tak kurczowo bo mozna oszalec

podałam przykład że większość a nie że wszystkie mój też nie chodził na roczek i wcale się nie martwiłam ale jakby nie chodził w wieku 16msc to już bym się martwiła tak jak autorka więc nie wiem po co ten wpis do mnie

moje dziecko ma 18 miesięcy i dopiero od miesiąca chodzi. Wcześniej tylko na czworakach.

Moj syn zaczal chodzic jak mial 21 mc. Fakt, ze tez sie martwilam, i chodzilam po lekarzach, ale wszyscy mowili spokojnie ma czas. Autorko jesli sie niepokoisz idz do lekarza, przebada dziecko a Ty bedziesz miec spokojniejsza glowe.

ale lekarka mowila autorce ze wszystko jest ok a i tak sie martwi!

Wiecie, to chodzenie w wieku roczku to jest tylko fobia społeczeństwa, a każdy pediatra Ci powie, że dziecko do 18 mies. życia musi się nauczyć chodzić. Tylko właśnie sęk w tym, że z reguły roczne dzieci już chodzą jak dzikie, dużo jest dzieci, które strasznie szybko wstają przy meblach, bobas 7-8 miesięcy i już wstaje. Ale to nie oznacza, że jak drugie dziecko będzie w wieku 15 miesięcy dopiero co wstawać czy raczkować, że jest opóźnione. Mój syn pierwsze kroki postawił w wieku dopiero 15 miesięcy,nie raczkował do 13 miesiąca życia, usiadł samodzielnie dopiero na roczek,teraz ma ponad 2 lata i ruchliwością, sprawnością, szybkością biegania, umiejętnością wspinania się na drabinki na placach zabaw prześciga niejedne dziecko w swoim wieku.

No wlasnie, tak jak mowilam to jest jakas paranoja. Ile ja sie nasluchalam, ile musialam przejsc, ile musialam tlumaczyc i tluc do glowy wszystkim naokolo ze moje dzieci sa normalne, nie trzeba ich na sile "uczyc" i raczkowanie w wieku 14 miesiecy nie jest wstydem. A tesciowie myslalam ze sie zapadna pod ziemie bo ich znajomych corka w tym samym wieku co syn chodzila na 10 miesiecy (a syn 5 miesiecy pozniej zaczal chodzic)

Zauważyłam też, że niektórzy starsi ludzie mierzą wiek dziecka po jego umiejętnościach. Mój syn jest dużym dzieckiem jak na swój wiek, jest w górnych centylach wagowo i wzrostowo, mając już grubo ponad roczek jeszcze nie chodził i kiedyś na spacerze, jak go prowadziłam za 2 rączki, bo sam jeszcze nie umiał iść, to jakaś babcia skomentowała , patrząc na syna "O, pewnie jeszcze roczku nie ma " - a chłopak wyrośnięty, duży, i miał już chyba z 13 - 14 miesięcy, no ale roczku pewnie nie ma, bo nie chodzi sam. To samo teraz z mówieniem, spotkam starsza sąsiadkę, jestem razem z synkiem, ona coś tam go zagaduje, ten nie odpowiada, bo jeszcze nie mówi, a ona zaraz pyta "Ile ma " Jak odpowiedziałam - 2 lata, to zaraz komentarz "Jeszcze nie mówi ?".

Moja mala zaczela chodzic jak moala ponad 16.5 m. raczkowac niecale 10 m. w ogole nie chciala wstawac tylko na kolanach.samodzielnie wstala jak miala 13 m. chodIc prY meblach jakos 14 m. no raczkowala nahle przestala raczkpwqc i zaczela zasuwac na kolanach.Pokechalam do rodziny do Polski na swieta i wszyscy za raczke ja zaczeli prowadzic bo zal ze na kolanlach coagle no i po tygodnii zaczela chodzic

Tez zauwazylam ten trend-ze na pierwsze urodziny dziecko musi juz samodzielnie chodzic, wlasnie po to, by mozna bylo sie chwalic. Jesli dziecko potrafi samo wstac, nawet przy meblach, chodzi przy nich czy za reke, to wszystko jest ok. Moze po prostu boi sie puscic samo. Moja corka tak miala, a wszyscy, tj. tesciowie i kolezanki wmawialy mi jakies chooroby ! Bo wnuk przyjaciol tesciow majac 11 miesiecy chodzil, a moja corka dopiero co zaczela raczkowac... Co innego, gdyby 16-mies. dziecko nie potrafilo wcale chodzic, nawet za raczke czy przy meblach, to bym sie martwila.

Mój synek stanął pierszy raz na nóżki (w łóżeczku, wspiął sie o poręcz) gdzy miał dopiero 15 miesięcy. Dziś kończy 19 miesięcy i dopiero chodzi za raczki. Od kilku dni czasem się zapomni i uda mu się zrobić kilka kroczków gdy trzymamy go tylko za 1 rękę. W międzyczasie byliśy u rehabilitantki i powiedziała, ze jak najbardziej wszystko z nim w porządu. Po prostu niekótrym to przychodzi wcześniej, innym później.