MAM WYBÓR PORÓD NATURLANY LUB CESARKA, CO WYBRAĆ??

Witam. Po wczorajszej wizycie lekarz powiedział ze dzidzia jest dosc duza i jelsi chodzi o niego to moge miec wybor czy chce rodzic naturalnie czy przez cc. Pomózcie mi podjąć decyzję, jestem pierwszy raz w ciąży i wiecie jak to jets jestem ZIELONA :( , wiem ze ten temat nie raz byl wlakowany ale chcialabym tylko wiedziec do czego jeden i drugi bol jest porownywalny i i co jest lepsze dla dziecka no i dla mnie (choc dziecko jest wazniesze ja sie moge pomeczyc)

jezeli nie ma zadnych przeciwskazan to naturalnie, ktory to tc ? ja jestem w 16 tc i chce rodzic normalnie, oczywiscie jezeli wszystko bedzie w pozadku :)

Dla dziecka lepsza cesarka - rodzisz godzine, bo tyle trwa operacja. Bólu nie czujesz w trakcie, ale ok 2 tygodni dochodzi się do siebie, boli rana. Odnośnie naturalnego, ja męczyłam się 10 godzin (skończyłam na cesarce) miałam okropne skurcze, nie wiem jak jest z nacinaniem. Gdybym ja miała wybrać, wolę cc, aczkolwiek żałuję, że nie udało mi się urodzić siłami natury...

poród naturalny plusy: szybki powrót do formy (praktycznie kilka godzin po), nie potrzebujesz pomocy w opiece nad maluchem, nie ma problemów z laktacją, szybko możesz wrócić co ćwiczeń, lepszy wygląd brzucha minusy: możliwość nacięcia krocza i szwy (ale, u 95% pierworódek nacinają więc u ciebie duże dziecko nie robi za bardzo różnicy), ból (alternatywa - zzo) cesarka plusy: brak bólu w czasie operacji, trwa krótko minusy: problemy z rozbujaniem laktacji, możliwe powikłania po znieczuleniu, wolno wraca się do formy,jesteś obolała, chodzisz zgięta w pół, nie można ćwiczyć brzucha przez pół roku, blizna, nakłucie w kręgosłup -znieczulenie, dziecko wolniej się adaptuje do świata niż przez sn

Te powikłania po znieczuleniu to mit. Tak samo problemy z laktacją po cc:) Autorko a w którym tygodniu jesteś?

potwierdzam, pełne cyce mleka w 3 dobie po porodzie :)

Powiem Ci jak moja cesarka wyglądała: na żywca mnie cewnikowali, trwała godzinę, przez dwa dni ciężko się ruszyć, musisz liczyć na pomoc położnych, jesteś podmywana na łózku przez pielegniarki, przez 24h nie mozna jeść ani pić, po tym czasie dostaniesz kleik, chodzisz zgięta w pół, acha no i oczywiście rana boli i to bardzo

niekoniecznie. po cc organizm nie ma sygnału hormonalnego żeby uruchomić laktację i trzeba ją sztucznie rozkręcać przystawiając dziecko do piersi. po sn stężenie oksytocyny i innych hormonów jest tak duże że mleczarnia sama sie uruchamia bo organizm wie ze rodzi dziecko. co do powikłań chodziło mi głównie o bóle głowy i wymioty których sama doświadczyłam, o innych też nie słyszałam także zwracam honor wart napomknięcia jest także fakt że po porodzie sn dziecka nie trdzeba sztucznie odśluzowywać, nie zalegają mu wody płodowe i śluz w płucach co zmienijsza ryzyko zapalenia płuc np, w trakcie przechodzenia przez kanał rodny dziecko ma ściskaną klatkę piersiową i samo się oczyszcza, w cc tego nie ma

CESARKA ZDECYDOWANIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

każda kobieta jest inna, jedne lepiej przechodzą cc inne gorzej wiadomo :) ja miałam nieciekawe przeżycia dlatego sie wypowiadam

nie wspomne o zastrzykach jakie się dostaje przez tydzień po cesarce w dupsko;) hihih

ani ja ani żadna ze znajomych mi osób, które miały cesarkę nie miały wymiotów ani bólu głowy, a może Ty miałaś narkozę? Po narkozie takie mdłości są normalne. Ja miałam cc i chciałabym znowu ale nie wiem czy się uda, podobno można wybrać po pierwszej cesarce ale nie wiem jak jest w szpitalu, w którym będę rodzić. Autorko, a masz możliwość znieczulenia do porodu?

żadnych zastrzyków nie dostawałam:) Moze gdybym miała pewność na 100% że dostanę znieczulenie to też rozważałabym poród sn ale ze znieczuleniem ale niestety nie mam takiej pewności.

jestem w 36 tygodniu ciazy, jesli chodiz o porod naturlany boje sie pekniecia krocza, tego ze niby lewdo sie da wysikac i tego jak polozne zajma sie mna w trakcie porodu bo duzo na ten temat slyszalam, a jelsi chodiz o cesarke znowu ta rana na brzuchu , to ze nie moge zajmowac sie dzieckiem itd.

mama dwóch pannic 213413 o co chodzi z tymni zlymi przezyciami, wolalabym wiedziec jesli juz mam cos wybrac

no z zastrzykami to może zależy od szpitala, u nas każda dostawała żelazo w zastrzyku (cholernie boli) przeciwbólowy no i oczywiście przeciwzakrzepowy

przed cesarką oksytocyna JEST PODAWANA DOŻYLNIE, bo oprócz wywołania laktacji ma na celu również pomóc macicy w obkurczaniu się! Nie rodziłam sn, po cc czułam się świetnie, na 3 dzień byłam w domu i funkcjonowałam normalnie. Uważałam na siebie, ale po sn też bym na siebie uważała.

krocze goi się bardzo szybko, a rozcięcie nie jest takie straszne jak ci się wydaje. tam jest bardzo delikatna skórka która szybko sie zrasta. pozza tym polecam masaż krocza

zawsze przez tydz po cc daja zastrzyki? slyszlam tylko o kroplowkach a pozniej tabletkach. Po naturlanym jak wyglada powrot do formy , tzn gojenie sie rany opieka itd

syntetyczna oksytocyna z kroplówki ma trochę inne działanie niż naturalna

mówię Ci tylko jak było u mnie w szpitalu, każda po cc dostawała serię zastrzyków. Z drugiej strony nie ważne jak urodzisz i tak zapomnisz o bólu;)

Ona - można zajmować się dosyć szybko dzieckiem, a w domku sobie odpoczniesz jeśli miałabyś cesarkę. Moje dziecko było duże a mimo to kazali mi rodzić naturalnie, dlatego wiem, że to stracony czas, męczarnia dla mnie, dobrze ze z dzieckiem było wszystko ok. Ja na serio błyskawicznie doszłam do siebie, blizny nie widać ( jasna kreseczke zaraz nad wzgórkiem łonowym, w majtkach biodrówkach nie widać) Mogę same zalety wymieniac dlatego, ze przeszłam cesarkę super, ale wiem że jest różnie, koleżanka miała cesarkę i bliznowca. Wyglądało to jakby glizda lezała, ale ona miała skłonność do bliznowców, nawet po lekkich ranach jak zaciecie długo jej się babrało wszystko, jeździła na zastrzyki ze sterydów i blizna się "spłaszczyła" ale powiedzieli jej że gdyby byłą cięta przy pochwie byłoby jeszcze gorzej.

Nie zawsze podają zastrzyki - ja nie miałam ani jednego. Przyszłam do szpitala, zrobili mi cc, podawali leki przeciwbólowe ile razy o to poprosiłam i standardowo na 4ty dzień wypuścili do domu. Tyle. Ale zaciekawiło mnie to "inne działanie" syntetycznej oksytocyny. Czy mogłabyś rozwinąć tę myśl?

najważniejsze żeby dziecko było zdrowe, masz prawo wyboru i nikt cię za niego nie potępi. przemyśl sprawe, a masz możliwość zzo?

.rodzilam sn. chyba zalezy jaki masz prog bolu. ja jakbbym miala rodzic drugi raz to bym sie zastanawiala. dla dziecka tez nie wiadomo co lepsze. bo znajda sie zajadle zwolenniczki obu stron. cc nie mialam wiec sie wypowiadac nie bede. po sn szybko doszłam do siebie. nie mam zadnych blizn (oprocz takiego zgrubienia tam na dole). a nie wiem jak to jest z blizna po cesarce. porod bolal jak cholera. trwal 8godz. potem z siadaniem tez klopot. no ale wstalam juz 3 godz po porodzie i przez to gapilam sie na rece pielegniarek jak zajmuja sie mala(przewijaja i myja). potem juz ja przejelam paleczke. po wyjsciu ze szpitala niestety facet nie dostal wolnego w pracy wiec tez cala chalupa na mojej glowie wiec musialam byc mobilna. nie udaloby mi sie to gdybym miala cc. rozwaz za i przeciw. i pamietaj ze TY musisz czuc sie bezpiecznie i pewnie. jesli TY jestes spokojna to i porod jaki by nie byl to przezyjesz. pozdrawiam

Mnie dali ketanol do domu i ani jednej tabletki nie zjadłam bo nie bolało. Jedyną dolegliwością to były zaparcia ale najpierw używałam czopki glicerynowe ( też dali w szpitalu) potem suszone morele i śliwki i wszystko wróciło do normy:)

proszę bardzo, o oksytocynie http://www.rodzicpoludzku.pl/Wiedza-o-porodzie/Porod-w-ekstazie-przewidziany-przez-nature-hormonalny-plan-porodu.html

Tez pytałam autorkę o ZZO bo jest to jeden z argumentów za sn:)

I pamiętajcie dziewczyny, że mąż może na Was w połogu wziąć opiekę, mój weźmie na pewno a potem jeszcze 2 tyg tacierzynskiego.

a po nowym roku są 3 tygodnie tacierzyńskiego jakby któraś jeszcze nie wiedziała :)