MAM WYBÓR PORÓD NATURLANY LUB CESARKA, CO WYBRAĆ??

wlasnie jesli chodiz o znieczulenie o to ni pytalam lekarza , mam nast wizyte we wtorek wiec musze na ten temat porozmawiac , wiem tyhlko ze jest znieczulenei w kregoslup lub calkowita narkoza , boje sie jak cholera tej igkly bo slyszlam ze jak lekarz zle trafi moga mi uszkodzic nerw i same probelmy pozniej

z tego artykułu wynika, że nie należy podawać oksytocyny celem wywołania porodu, bo jej długotrwałe działanie (tak jak przy kilkugodzinnym porodzie) jest szkodliwe dla dziecka. Ale lekarze podają ją na jakieś pół godziny przed cc, jeszcze nie ma szans wywołać skurczy :). Jej działanie zaczyna się na dobre dopiero po operacji. W niektóych szpitalach zresztą dopiero po operacji podają kroplówkę z oksytocyną. Drugi wniosek z artyukłu jest taki, że sztuczna oksy nie wywołuje "fali miłości" do dziecka, tak jak ponoć naturalna, ale nie ma ani słowa o nie wywoływaniu laktacji :). Więc w rozbujaniu laktacji też pomaga, choć sztuczna :). Także argumenty przytoczone powyżej przez kogośtam jak na razie nie znajdują potwierdzenia.

Ona - nieprawda! Nie słyszałam o kimś kogo by anestezjolog sparaliżował, to kolejny mit obalany już na tym forum nie raz i popierany różnymi artykułami. Poza tym jak byś miała ZZO lub cesarkę to na jedno wyjdzie. Do mama małych dziewczynek, ale ja będę rodziła w tym roku to też należy się ojcu 3 tygodnie? Tydzień np w styczniu a pozostałe dwa w grudniu? Czy dotyczy to kobiet które urodzą w 2013?

Ja tez miałam taki dylemat... Lekarz mówił że dzieci poczęte naturalnie nie mają skłonności do depresji w dorosłym życiu a ponieważ znam tą chorobę to sie spiertałam i nie nastawiałam na cc... Położnej powiedziałam o swoich wszystkich obawach -chciałam mieć ją na wyłączność zapłaciłam jej i poradziła mi tak: Przyjedź do mnie do szpitala jak będziesz miała skurcze co5/4 minuty nie wcześniej Posłuchałam jej dlatego ja mówię że mój pierwszy poród grubo po trzydziestce trwał prawie 5godzin licząc jak przekroczyłam próg szpitala-a przecież jeszcze godzine zanim mnie przyjeli... Tak czy siak Gdybym miała ci radzić na podstawie własnych przeżyć poradziłabym ci powierzenie bezpieczeństwa twojego i dziecka jakiejś dobrej położnej która będzie miała jeszcze jakąś pomoc w razie potrzeby.. Ja osobiście bardzo chciałam znieczulenie ZEWNĄTRZOPONOWE ale niestety dają je tylko teoretycznie w praktyce ono nie istnieje((( W szpitalu powiedzieli że gdybym przybyła ze swoim prywatnym anestezjologiem który potrafiłby mi to podać to by pozwolili ale to pewnie też teoria wymyślona na poczekaniu przez doktora z poczuciem humoru. A duże dziecko urodzisz? Ja urodziłam wielkie dziecko-położna mi je urodziła ja się tylko trochę pomęczyłam.

Jak ogolnie wyglada to znieczulenie podawane w kregoslup? jesli sie rusze to co wtedy? i kiedy mozna rodzic pod calkowita narkoza i jak to wyglada, wydaje mi sie ze najgorsze dla mnie bylo by to jak zaraz po narodzinach nie moglabym zobacyzc dziecko poniewaz spalam...

na dzien dzisiejszy mala ma juz 3300 (nie wiem czy dobrze zera napisalam) lekarz powiedizla ze plod w ost tyg przybiera jeszcze na wadze itd, prowadzil on 3 lata temu moja siostre i miala taki sam problem , najgorsze jest to ze rodzila naturalnie wymeczyla sie strasznie ale to nie az takie straszne przy 2 peknieciach!! krocza . Nie chce tego powtorzyc po niej

Ona - rzadko dają narkozę do porodu. Ja miałam najpierw zastrzyk ze znieczuleniem miejscowym, więc jak wkłuwano mi tą drugą igłę nic nie czułam, taką rurką to znieczulenie było podłączone pod pompę która dawkowała lek. Narkozę miałam przy innej operacji to po wybudzeniu miałam problemy z oddychaniem, poza tym jak się wybudzałam i słyszałam lekarzy i czułam że jeszcze coś przy mnie robią to bałam się, że za wczesnie się obudziłąm i że zaraz wszystko poczuję...ZZO jest dużo lepsze, masz świadomość tego co się dzieje, widzisz dziecko od razu po porodzie.

poczytaj sobie o opóźnionej laktogenezie II po cc to znajdziesz związek :)

a nie balas sie ze podczas wkłucia ruszysz sie i np igla trafi jakos inaczej? do czego jest porownywalne odczucia wklucia tej igly? i jak ogolnie wyglada zaloznei cewnika?

Hej, ja miałam cc po 16 godzinach próby sn. Sn nie polecam, cesarki też nie :) Ale dziecko zdrowe, rana przestała mnie boleć po 2 tyg... laktacja ruszyła na 3 dzień... powód cc: brak postepu w 2 fazie porodu, prawdopodobnie z powodu duzej wagi dziecka - ja w chwili porodu 63 kg, dziecko 3990

3 cc, żadnych powikłań, blizny goiły się dobrze, uruchomienie laktacji bezproblemowe - na 3 dzień pokarm, dwukrotnie nawały mleczne. Po 2 pierwszych czułam się lepiej, niż sąsiadki z sali po sn. Obalamy mity.

Nie czułam wkłucia tej drugiej igły bo miałam znieczulenie miejscowe, nawet nie wiem kiedy dostałam... Musisz dobrze przemyśleć sprawę ale i tak zazdroszczę Ci że masz wybór:)

Naczytałam się przed cc :). W artykule nie znalazłam słowa na ten temat, a do niego się odnoszę, skoro na niego się powołałaś. Tak, wiem że problemy z laktacją mogą się zdarzyć - sama byłam na to przygotowana. Nic takiego nie nastąpiło, podobnie jak u innych kobiet z którymi po cc leżałam. Rozmawiałam z moim lekarzem na ten temat na wizycie kontrolnej i powiedział mi, że zdarza się to obecnie wyjątkowo rzadko, właśnie ze względu na podawanie oksytocyny (choć sztucznej ;)..) przy cc, czego wcześniej nie robiono.

wlasnie tego sie boje w sn ze pomecze sie iles tam godz a na koniec skonczy sie i tak cesarka , nie bioje sie o mnie tylko o tego maluszka bo znam wiele przypadkow kiedy zbyt dlugi porod powodowal same powiklania. Dodam ze ja przytylam juz 20 kg od poczatku ciazy a dokladnie od ok 3mc , moj rekord to 5 kg w tydz (upaly=opuchlizna itd. co lepsze zeszla a ja dalej tyle waze!) Troche odejde od tematu ale przez chwile bylo podejrzenie ze mam zatrucie ciazowe , bylam zmuszona isc nie do mojego lekarza( poniewaz byl akurat na jakims zjezdzie czy cos) do swojej miejscowosci i trafilaqm na lekarza ktory kiedy powiedzilam mu ze w tydz przytylam 5 kg popuchlam ze wygladalam doslwonie jak shrek na nogach i dloniach mialam banie , powiedzial do mnie ze za duzo jem i musze sobie diete zrobic bo jak tak dlaje bedzie to wysle mnie do szpitala i do porodu bede lezec i czekac w szpitalu, to tylko jeden z jego glupoich tekstow reszty nie chce mi sie nawet pisac , na konec rozbroil mnie jeszcze jeden tekt :czy jak pasni zadowolona z mojej opini. No rozwalilo mnie na loptki ja tutaj przestraszona bo brzuch mnie pobolewal , ta opuchlizna , dlonie rano zaczley mi cierpnac ze nie moglam ich zgiac a ten zaczal mnie wysmiewac . Trafic na dobrego lekarza w dzisiejszych czasch graniczy z cudem!

a ta pierwsza igla ? jakie to odczucie ? uszczypniecie czy cos mocniejszego ? i ile to trwa?

Jak zastrzyk, jak u dentysty. Nie boli:) A uwierz, że ja jestem mało odporna na ból i jak wchodzę do dentysty już na wejściu wołam, że chcę najmocniejsze znieczulenie:) A po cesarce też jakoś bólu nie czułam.

Przede wszystkim laktację uruchamia odklejenie łożyska i jego wydalenie. Potem dużo pić i częste PRAWIDŁOWE przystawianie maluszka do piersi. Sama przeszłam kilkunastogodzinny poród naturalny skończony cesarką, bo dziecko się zaklinowało -teraz z góry wiem o cc i polecam. Rozcięcie krocza przy duzym dziecku będzie straszne, myślę, że da podobne dolegliwości co blizna po cc. A jeśli dziecko jest duże a Ty drobna to lepiej dla malucha jak bedzie cc.

bierz cc i nawet sie nie zastanawiaj. Po co masz sie męczyć wiele godzin nie mając pewności, że i tak nie skończy się to cc. No i dla dziecka cesarka jest bezpieczniejsza.

Dziękuję wszytkim za wypowiedź , jednak bede sie kierowac ku cesarce we wtorek ,tym bardziej jak jedna z was powiedzial ze jestem w gronie tych ktore maja to szczescie ze maja wybor w wyborze porodu.

A znieczulenie - podpajeczynówkowe lub zewnątrzoponowe - zalezy od anestezjologa. Tak czy inaczej wstanie z łóżka po min. 12 h, ale dadzą Ci cos na sen i odpoczniesz. Ja drugiego dnia kąpałam córkę. :))

nie szkoda Ci kontaktu skóra do skóry??? to takie piękne przeżycie dla mamy i dziecka

Mam nadzieje ze tak czy tak wszytko bedzie dobrze , tzn nie bedzie zadnych powiklan itd. Najwazniejsze by dzidzia byla zdrowiutka i bym ja mogla sie nia opiekowac jak trzeba na niczym mi bardziej nie zalezy:)

To koniecznie daj znać po porodzie;)

ok :)

Witam ponownie i z gory przepraszam ze tak pozno odpisuje. Tak wiec jestem juz po cc Nie bede sie duzo rozpisywac najlepiej napisze krotko zwiezle i na temat jak to wsyztko wygladalo itd. No wiec zaczne od tego ze ciesze sie ze zdecydowalam sie na c poniewaz okazalo sie ze pepowina jest zaplotana na supel! Cale cc wygladalo tak jak pisalyscie wczesniej zastrzyk zniweczulenie itd,odnosnie zneiczulenia nie chce nikogo straszyc czy cos ale niestety mialam pecha -nie wiem jak inaczej to nazwac. Moje znieczulenie bylo zbyt slabe a zabieg zrobuiony zbyt szybko podczas wyciagana dziecka czulam niezemski bol porownywalny do wbijania kolka w brzuch i lamania zeber jednoczesnie , rozcinanie skory cos typu pekanie po kawalku czegos ciezko to porownac do czegos , dopiero przy szyciu nic nie czulam. lekarze przestraszni p[ielegniarki niue wiedzialy przez chwile co robic , ale mi juz wszytko bylo jedno gdy tylko przylozyli mi moja kruszynke do twarzy po przewiezeniu na sale dziewczyna ktora mialam cc 3 godz wczesniej odzyskala czucie w nogach i moga je delikatnie zgiac w kolanach po 5 godzinach od przywiezenia a ja po godz juz ruszlam palcami a po 2 zginalam swobodnie kolana oczywiscie delikatnie bo z rana na brzuchu niestety ruchy byly ograniczone. Na nastepny dzien rowniez dziewczyna obok po 24 h musiala wstac miala zawroty glowy pielegniarki ha potrzymywaly za rece a ja wstalam powoli zlapalam sie lozka bo na poczatku nogi sa jak z waty a godz pozniej juz szlam z dzidizusiem do rodziny pokazac jak wygladado domu wrocilam po 3 dniach. czulam szwy w srodku w brzuchu zdarzalo sie ze bolal mnie ale tylko 3 razy po prostu zamiast odpoczywac caly czas mnie gdizes nosila. Teraz jest juz coraz lepiej Dziekuje wam dziewcyzny jeszcze raz ze opisalyscie mi wsyztko jak to wygladalo bo duzo mi to dalo , przynajmnije wiedzialm co ze mna beda robic a to duzo daje przepraszam za literowki ale laptop mam w zlym stanie i czasem wyskakuja mi literki ktore sa obok