Jak zmienić swoje życie???

Marnuję swoje zycie, mam 22 lata i nienapisaną pracę licencjacką, całymi dniami przesiaduję na kompie, na tv i marnuje czas. Jestem bierna, nie mam przyjaciół z którymi mogłabym wyjść gdzieś, mam narzeczonego, planujemy ślub ale nie jestem do niego przekonana. jest kochany i tak wyszło, rodzina wie i głupio by się było wycofać ze slubu, z reszttą już nikogo nie poznam bo niby gdzie, teraz w wakacje to najczęściej byłam w kościele:/, nie mam zainteresowań, nie czytam książek, wstydzę się ludzi, dzisiaj nie zrobiłam NIC. JAK MAM ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE??? ZAZDROSZCZĘ TYM KTÓRZY MAJĄ AKTYWNE ŻYCIE I POZNAJA NOWYCH LUDZI!!!!!

Wyjdź z domu. Poszukaj sobie jakiejś pasji..

na studiach mi źle idzie, powtarzam rok, przesiedziałam dwa miesiące w domu i nie napisałam pracy! twraz napewno mnie wyrzucą ze studiów

Jesli nie postanowisz zrobic czego kolwiek zmarnujesz swoje zycie. Sprobuj zapisz sie chocby na jakies wieczory poetyckie, nie wiem do klubu rowerowego co kolwiek :) Jest duzo mozliwosci.

chyba jednak wycofam sie z tego slubu jak myslicie?

Jesli go nie kochasz na 100% i jestes z nim bo tak wypada to predzej czy pozniej to sie rozpadnie. Musisz uwzglednic swoje dobro a nie dlatego ,ze cala rodzina o tym wie. Masz prawo wyboru. Nie poddawaj sie kochana presji innych ludzi. Wyjdz z domu . Otworza sie przed Toba nowe mozliwosci. Nie mowie,ze masz z nim zerwac. Mozecie byc razem ,ale chciej wyprobowac zwiazek partnerski bez legalizacji poki co.

racja po co sie meczyc, moze jak z nim zerwe to sie zmobilizuje do innych rzeczy?

zrób sie ba bóstwo i stan gdzies na rogu albo jedz na impreze i rzucaj tyłkiem:)

qwertmnbv-dziekuję! podszywowi z 18:12 dziękuję, ale nie zrezygnuję ze ślubu. jesli nie on to zostanę sama.

ja sie wycofalam i co? jestem teraz sama a mam 28 lat :O podobna bylam do ciebie i chyba jestem ale powolis sie zmieniam nie radze wycofac sie ze slubu -mozesz juz nikogo nie poznac

tak zrobie !

a moze by tak rower sobie kupic, pojezdzic gdziec wyruszyc z tego domu?

najlepiej bez siodełka i majtek

rower tez dobra rzecz, stoi juz zakurzony chyba czas go wykorzystac

jupikikikikii dziekuje za glupie komantarze

rower ok pomysł :) moze też być np kurs jakiś ale slubu nie odwoluj- ak nie masz duzo znajomych moze byc trudno o faceta... ja szukam obecnie przez net--same zboki itp +kazdy sie przyjebuje,ze jestem sama :O warto wyjsc za maz -staropanienstwo grozi takim samotnym osobom bardziej

Jest tu mój podszyw,ale nie chce mi się zaczerniać niku,bo narazie nikogo z was nie obraził, Dziekuję za rady, .. NAPISZCIE CO WY ROBICIEW WOLNUM CZASIE.? JAK MOBILIZUJECIE SIĘ NA CODZIEŃ?

ja mam trojke dzieci mobilizacja u mnie 100% :)

i nie odwołam ślubu...

polecam alkohol ,najlepszy sposób na nude i można chląc samemu najlepiej najtansze trunki pzdr.

trójka?:) W jakim wieku?

8 6 i2 :) 2 coreczki i chlopak :)

tez chcialabym juz miec dzieci

obrzydza mnie podejście niektórych osób do kwestii ślubu :o

A ja myślę, że powinnaś pójść do psychologa i opowiedzieć mu o tym wszystkim, o czym piszesz tutaj. On pomógłby Ci odkryć, sprecyzować Twoje potrzeby, wyznaczyć cele, pracowałby razem z Tobą nad ich realizacją, nad motywacją, zwiększyłby Twoją samoświadomość. Dobrze jest z kimś pogadać, kto może nam pomóc i się na tym zna. Problemy z motywacją, z poczuciem braku sensu w życiu, wątpliwości w związkach to właśnie problemy, nad którymi oni pracują, to jedna z ich dziedzin. Co o tym sądzisz?:)

sama idz sobie do psychologa, nie rob ze mnie wariatki

potrzebowałabym kogoś takiego, ale się wstydzę poprostu. Mieszkam na wsi i tutaj jest trudniej o taka pomoc

busy do miasta nie kursują?

kursują... nie powinnam sie usprawiedliwiać

Nie ma się czego wstydzić, do psychologa chodzą ludzie z najróżniejszymi problemami i zwierzeniami;) Poza tym psycholog to osoba, która nie ma prawa oceniać, nie da Ci reprymendy, on ma za zadanie pomóc. W mieście, w którym studiujesz na pewno jest psycholog. Możesz sobie wcześniej poczytać w necie, sprawdzić jacy psychologowie są dostępni w danym mieście, na pewno będą jakieś opinie na ich temat.