Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 4-latki

Po co mnie urodziłaś mamo?

Polecane posty

Gość Mama 4-latki

Moja córka stwierdziła, że jej nie kocham i ze ona żałuje, że się urodziła!!! Ma tylko 4 lata. Nie wiem dlaczego tak powiedziała, bardzo często zapewniam jej o swojej miłości, kocham, przytulam, całuję...Dużo spędzam z nią czasu, kupuję fajne rzeczy, ciekawie spędza czas, myślę, że jakieś inne dziecko mogłoby jej tego pozazdrościć, takich rodziców...Gotowałam w kuchni obiad, nawet w ciągu dnia nie miałam za dużo czasu dla 3 miesięcznego synka, a na tutaj z czymś takim mi wyskakuje... Co takiej odpowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Białe wino.
Taka 4 latka to jeszcze nie wie co mówi. Nie przywiązywałabym do tego większej wagi. Pewnie większośc dzieci sprawdza jak to jest z tą miłościa do nich. Mój w podobnym wieku np. pyta czy go kocham, potwierdzam a on nagle coś robi złego, zrzuca ze stołu coś i pyta a teraz mnie kochasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia 001
Widocznie jest zazdrosna o tego malego synka;)) Dziecku przejdzie z czasem . Trzeba poswiecac jej teraz duzo uwagi ze by czula sie potrzebna i doceniana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 4-latki
Mam nadzieję, że ona się chce upewnić czy dalej ją kocham....oby tak było. Zapewniłam ją o tym, że cały czas ją kocham, a ona dalej swoje, więc powiedziałam, że jeżeli nie czuje się z nami szczęśliwa, to niech się spakuje i pójdzie do domu dziecka...Chyba to zadziałało, bo od tamtej chwili zachowuje się grzecznie i daje mi dużo buziaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak ktoś wyżej napisał, taka 4 latka nie do końca wie co mówi. Pamiętam jak mi koleżanka opowiadała, jak kiedyś byli na pogrzebie ( z małą w tym samym wieku ) i wieczorem mała przyszła do niej i zapytała: " Mamo, a kiedy Ty zemrzysz ? " ( czyt. umrzesz ). Skąd się to dzieciakom bierze, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobyeta ale glupio
pytasz, skad sie to dzieciom bierze... a myslisz, ze dzieci nie mysla??? JA bylam na pogrzebie w wieku 3 lat i potem mialam straszna traume, ze mi najbliźsi umra. Dzieci nie powinno brac sie na takie "imprezy" :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko mówi, ale chyba nie do końca rozumie sens wypowiadanych słów...Jeśli jest jak piszesz-zapewniasz ją o swojej miłości,dajesz buziaki,spędzasz z nią czas,cieszysz się i dopingujesz jeśli np.się czegoś nauczy to ja bym chyba obstawiała zazdrość o synka.Może zachęcaj ją do pomagania przy braciszku-niech np.podaje mu smoczka jeśli używa,trzyma butelkę i karmi jeśli mały je mm,podaje pieluchy,pomaga go wycierać,niech będzie przy codziennych czynnościach typu kąpiel,przewijanie,niech jakoś w nich uczestniczy oczywiście pod twoim nadzorem żeby bratu nie zrobiła krzywdy,wtedy będzie się czuła jeszcze bardziej doceniona i brana pod uwagę , że mama pozwala jej brać czynny udział w tak poważnej sprawie jak opieka nad bratem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×