problem z bratowa

Witam, Mam problem z bratowa... Nie chcę jej zaprosic na moje wesele. Poklocilismy się kilka lat temu, to znaczy ona zachowala się jak skonczona kretynka, pomoglam jej duzo a ona potrafila się tak bezczelnie i okronie zachowac w stosunku do mnie. Nie bede przywolywac problemu jaki między nami zaistnial ale chodzi o prace. Mój brat przez to że ja z nia się nie odzywam urwal ze mna kontakt. Nie zalezy mi na nich i wcale nie musze na sile utrzymywac z nimi kontaktu. Wychodze za maz i nie chcę ich prosic na wesele, wiem że wypada, że to mój brat. Czy wy też macie problemy z bratowa? Nigdy nie przypuszczala bym że mój ukochany brat się nie bedzie odzywal do mnie :(

Nie kieruj się tym co (nie)wypada. Zaproście osoby, z którymi chcecie dzielić ten szczególny dzień. Moim zdaniem nie warto psuć sobie nastroju i dodatkowo się stresować obecnością niechcianych/nielubianych bliskich.