Włosy jak siano !

Hej :) 2 tygodnie temu byłam u fryzjerki zrobiła mi na moje ciemne włosy blond pasemka .. na początku były bardzo zniszczone myślałam ze jak po kuruję je odżywkami itp to wrócą do normy ale nic z tego ! Nie wiem co robić .. poważnie wyglądają jak siano , dobija mnie to strasznie co więcej nie potrafię do tego koloru przywyknąć - lepiej czułam się w ciemnych , a więc powiedzcie mi czy jak kupię ciemną farbę i nałożę na te siano to czy te włosy mają szansę jakoś odżyć ? bo po rozjaśnianiu tylko się kruszą i jest ich coraz mniej .. jeżeli jest jakaś szansa to powiedzcie jak farbą ? bo oczywiście nie będę kłaść palette która niszczy włosy , pewnie wejdzie ty w rolę coś droższego jakiś Loreal czy coś ? PILNIE proszę o szybką odpowiedź ! pozdrawiam :)

jest cała masa watków odnośnie dbania o suche włsoy, wystarczy poczukac, bo codziennie ktos zakłada podbny temat, a odpowiedzie te same.

Jeśli chcesz zafarbować te rozjasnione włosy to musisz uważać przy doborze farby bo mogą wyjść zielonkawe, najlpeiej dodać so farby docelowej 3,4 cm farby z czerownym barwnikiem, aby uniknac zieleni, czyli kupujesz farbe taka jaka chesz nałożyć na włosy i do tego farbe np bordo. Skoro żle czujesz się w tych jasnych włosach to dobrym wyjsciem bedzie przycoemnienie ich bo, włosy wyglądaja wtedy na zdrowsze. Jeśli masz suche włosy i chcesz je troszke podratować to poczytaj w necie o olejowaniu włosów.

Kurcze nie słyszałam nigdy o olejowaniu włosów .. dzięki wypróbuję na pewno :) ale czy zalecane jest jeszcze farbować te zniszczone włosy czy tylko jeszcze bardziej je zniszczę ?

Wiesz, jeśli masz takie podniszczone włosy to przy przyciemnianiu mogą mieć zielony odcień. Ja tak miałam - po blondzie pomalowałam ciemnym brązem i wyszły zielonkawe... Spróbuj jakiegoś zabiegu na włsoy np. regenerujący - nie wiem jak u Ciebie ale u mnie u fryzjera zabiego kosztuje 30zł a efekty powalające. Swoją drogą powinnaś iść do fryzjerki i włosy zareklamować. Bo nie powinnaś mieć siana po wizycie u fryzjera!

Ja bym na Twoim miejscu nie malowała od razu jeśli rzeczywiscie są zniszczone. Wogóle Ci się posypią. Spróbuj je jakoś najpierw wzmocnić i odbudować.

Polecam twoim włosom odżywkę WAX do jasnych włosów( kupisz ją w aptece) . Naprawde jest to dobry preparat i napewno zobaczysz poprawę, gdyż stosowany on jest również do włosów po chemioterapii . Pozdrawiam!

lepsze od waxu jest oeljowanie. a przyciemnien włosów już im wiele nie zaszkodzi a beda wygladały zdrowiej, a pozniej autorko moze zabierac sie za odzywainnie.

zafundować włosom jakiś zabieg regenerujący u fryzjera i proponuję kupić odzywkę Wella, Pro-Series, REPAIR, Odżywka odbudowująca do włosów zniszczonych. Jest na prawdę super. Używam jej już od paru miesięcy i jestem bardzo zadowolona. A włosy są be porównania lepsze. Jak dotąd nie trafiłam na lepszą odżywkę do zniszczonych włosów.

mialam to samo w jeden wieczor z czerni zeszlam do zlotego blondu wlosy od gory do ucha tluste od ucha do polowy plecow suche powykrzywiane. przed myciem polozylam na wlosy miod zmiezany z odzywka a po myciu nawet nie musialam nakladac odzywki, zrobilam tak dwa razy w tygodniu i teraz mam nawilzone mocne wlosy.

Też sobie kiedyś załatwiłam tak włosy. Trochę mi zajęła naprawa i jest tak: 1. Żadnego olejowania włosów. Suche włosy trzeba nawilżać, nie olejować. 2. Dobra jest czerwona maska Elseve. (nakładana codziennie). Wygładza włosy w zasadzie od razu. Inne produkty się u mnie nie sprawdzają. Poleciła mi ją fryzjerka. Wcześniej używałam Biovax, WAX i Pantene i rzeczywiście duży plus za wygładzanie włosów, czego tamte nie robiły (w takim stopniu przynajmiej). (sama jej bym nie kupiła, bo ogólnie nie lubię Elseve). 3. Do samego rozczesywania kiedyś używałam pantene bez spłukiwania, ale nie wiem czy go nie zlikwidowali, bo dawno nie widziałam. 4. Radical: serum i maska. (Serum używam do rozczesywania (bez spłukiwania)) 5. Biovax lub WAX. (Biovax chyba lepszy) 6. Loton Provit nawilżający (niebieski). Ogólnie to przede wszystkim kup sobie jakie super serum super regenerujące lub maskę i używaj codziennie. Głowę zawinąć ręcznikiem i trzymać 20-30min. Jak chcesz pofarbować, to może lepiej jakąś szamponetką? A farba i tak dobrze nie chwyci na zniszczonych włosach.

fdsde4343 olejowanie jest świetnym sposobem, więc jeśli się nie znasz to nie pisz takich bzdur. Żadnych pantene i innych bomb silikonowych autorko (ale nie mówię o całkowitym odrzuceniu silikonów.). A więc: olejuj (np.zmocz włosy, na odżywkę Garnier AiK nałóż oliwkę BD na kilka godzin, zmyj 2-krotnie łagodnym, dzieciecym szamponem- efekty rewelacyjne!). Po każdym myciu odżywka na pół godziny (np. Alterry). Dwa razy w tygodniu dobra maska nawilżająca, na godzinę, czepek.

Dokładnie, jak wyżej. Olejowanie daje świetne efekty, żadne odżywki nie dorównają tej metodzie. Można raz na jakiś czas połozyć maskę odżywczą na włosy, najlepiej na noc, tak jak alina pisze, nie trzeba wyrzkać się silikonów w całosci, ale najlepiej ograniczyc na na rzecz natury.

Totalne brednie z tym olejowaniem.

46yhg432343, przez to, że kobiety w końcu uczą się właściwej pielęgnacji nie sprzedają ci już się jakieś silikonwe badziewia i bankrutujesz, więc przychodzisz popluć jadem, co nie?

kupiłam dziś olejek rycynowy :) i sprawdzę te olejowanie :D mam nadzieję że po kilku razach włosy ożyją dzięki dziewczyny za rady :) a co do włosów to zafarbowałam szamponetką aby ich tak nie męczyć :)

Olejek rycynowy u niektórych może wysuszać włosy. Może połącz go z oliwą z oliwek, łatwiej też będziesz go miała nałożyć:)

Bzdury na resorach z tym olejowaniem. Naprawdę trzeba mieć coś nie tak z głową, żeby zarzucać komuś od razu działania na rzecz jakichś firm. Tendencje do tworzenia teorii spiskowych świadczą o problemach.

Naprawdę trzeba mieć coś nie tak z głową pisząc, że sprawdzony i polecany przez setki osób sposób pielęgnacji to "bzdury".

To tak, jakbyś chciała leczyć zatrucie cyjankiem. Włosy zniszczyły się utlenieniem(czyli spaleniem) więc dorzucenie im chemii ich nie uratuje. Najpewniej będą się po prostu kruszyć wesoło dalej. Jedynie po dostosowaniu ich koloru do reszty, nie będzie to tak widoczne. Jedyne co mogę polecić to: Natychmiast zejść z diety jeśli taką stosujesz, a jeśli naprawdę boisz się o figurę - więcej owoców. Spróbuj sposobów naszych babek - naturalne maseczki. Jedwab jedni uważają za przereklamowany, inni za kłopotliwy, ale dobry jedwab nie jest zły(a dobry to maseczka z jedwabiem a nie odżywki ekspresowe). Cudów już z tego nie będzie, ale ważne żeby nie powypadały Ci te przy samej głowie bo wtedy nie dojdziesz z nimi do ładu.

A ta co się tutaj tak pieni ? :) Przcież od dawien, dawna wiadomo że naturlane sposoby są najbardziej korzytsne dla organimzu człowieka :) Narastająca ilość firm kosmetycznych zawojowała rynek, ale ludzie przcież widzą, co się dzieje i większość wraca do naturlanych sposobów pielegnacji ilepiej na tym wychodzi.

Nie sprzeczajcie się dziewczyny. Każdy ma inne włosy, potrzeby i oczekiwania. Pozwólcie, że napiszę Wam o swoich doświadczeniach z naturalną pielęgnacją włosów. Zacznę od tego, że od wielu lat rozjaśniam włosy. Wykonuję koloryzację u fryzjera i moje włosy przed zmianą pielęgnacyjną były w całkiem fajnym stanie ale jak to typowej babie zachciało mi się rewolucji. Przed moją przygodą z olejowaniem i pielęgnacją bezsilikonową używałam kosmetyków profesjonalnych: Kerastase, L'Oreal, Alfaparf... Na rok odrzuciłam to wszystko i używałam olejów, szamponów dla dzieci, odżywek, masek be silikonów. Wszystko zgodnie z zaleceniami internetowych włosowych guru ;) I jaki efekt? Po 12 miesiącach moje włosy to była TRAGEDIA. Suche, szorstkie, matowe, łamliwe siano... Pękały mi nawet na wysokości ucha (mam włosy 5cm za łopatki). Od miesiąca traktuję je ponownie L'Oreal Professionnel i zaczynają być miękkie, błyszczące... Nigdy więcej żadnego olejowania, szamponów dziecięcych itp. Jest XXI w. i moje włosięta bardzo lubią najnowsze wynalazki pochodzace z laboratoriów gigantów branży kosmetycznej. Ps. Nie polecam Biovax. Produkty przeciętne, a agresywna polityka reklamowa fimy mocno niepokojąca. Przepraszam autorkę wątku za powyższy przydługi wstęp. Moim zdaniem powinnaś udać się do salonu w których fryzjer zniszczył Ci włosy i domagać się naprawienia zniszczeń (przynajmniej w miarę możliwości częściowej regeneracji). Ja na Twoim miejscu nie szalałabym z naturalną pielęgnacją. ;) Olej rycynowy i nafta to MEGA WYSUSZACZE! Pozdrawiam. A.

polecam - odżywka keratynowa, kapsułki żelatynowe. (http://www.nokaut.pl/odzywki-do-paznokci/gal-odzywka-keratynowa-kapsulki-zelatynowe-48szt.html) zaczęłam brać i zobaczymy. Na razie nie jest gorzej ;)

BellaAlicja, coś zrobiłaś nie tak - przeproteinowałaś, za mało nawilżałaś, nie dobrałaś olei, odżywek - nie wiem, ale nie ma możliwości, żeby po roku dobranej pielęgnacji włosy wyglądały jak opisujesz. A biovax ma jedną dobrą rzecz: Wax do włosów suchych. Reszta faktycznie niewarta większej uwagi.

BellaAlicja wlosomaniactwo nie oznacza całkowite odrzucenie silikonów (!). Widać za słabo się do tego zabrałaś.