Projektowanie mody. Czy w Polsce trudno się przebić? Czy w ogóle łatwo zacząć?

Hej! Waszym zdaniem jak wygląda ten problem u nas? Czy jest wystarczająca ilość szkół kształcących młodych projektantów czy to raczej "samorodki"? Podejrzewam, że to temat rzeka, ale od czegoś trzeba zacząć ;) Czy może ktoś z was projektuje bądź chciałby/chciałaby zacząć? Piszcie, bo wydaje mi się, że może się wywiązać ciekawa dyskusja :)

Bardzo trudno się przebić. Praca dla dobrej krawcowej, która ma punkt na dużym osiedlu zawsze się znajdzie. Jednak co innego znaczy wydać swoją kolekcję... Na to przede wszystkim potrzeba pieniędzy i obrotności(znajomości branży, ludzi) :) Myślę, że studia w tym kierunku to strata czasu i rozczarowanie w przyszłości(brak pracy).

no właśnie. Łatwo nie jest. Ale tak z drugiej strony to przecież właściwie jest kilka szkół w Polsce, które kształcą w tym kierunku i czy to nie jest trochę tak, że kiedy już zaczniesz naukę to podczas praktyk czy po prostu podczas zajęć masz możliwość poznania ludzi właśnie "z branży"? Wydaje mi się, że tak też można... choć zdaję sobie sprawę, że lekko nie jest.