Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to mało?

Jedzenie 1,5 roczniaka - czy to bardzo mało czy akurat?

Polecane posty

Gość to mało?

Chodzi o śniadania/kolacje. Np dzisiaj mala zjadła niecałe jakjo na twardo, 1/4 skibki posmarowanej masłem, ćwierć pomidora i niecały plasterek żółtego seta (takiego ala topionego, coś jak hohland). I wielce najedzona... :( Wydaje mi sie że to mało, choc bywają dni że nawet tyle nie zje. Wiem że 1,5r dziecko ma malutki żolądek ale bez przesady. Kaszki, jogurtu i ogólnie nic co się podaje łyżeczką (obojętnie czy ona próbuje jeść czy ja karmie) nie chce w ogóle, zje tylko kawałki i sama. Na obiady ostatnio tylko makaron ostatnio akceptuje wiec kombinuje jak moge z tym makaronem żeby przemycić z nim inne składniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mało?
Przepraszam za literówki, córka "pisze" razem ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZORINTOWANA JA
Niemowląt i małych dzieci nie należy zmuszać do jedzenia, jeśli nie są głodne, oraz przekarmiać. Niemowlęta i dzieci w wieku poniemowlęcym mają wykształcony mechanizm regulujący ilość spożywanego pożywienia. Należy im pozwolić na samodzielne decydowanie o wielkości posiłków, o ile ich wzrastanie i rozwój są prawidłowe. Nie należy ich zmuszać do ukończenia posiłku, gdyż ilość spożywanych jednorazowo kalorii może okazać się zbyt duża. W okresie stopniowego ograniczania karmienia piersią, do diety dziecka należy wprowadzać zdrowe pokarmy nieprzetworzone, a jeśli nie są akceptowane ponawiać co jakiś czas próby. Do stałej diety należy wprowadzać produkty zbożowe z pełnego ziarna, a unikać z ziarna łuskanego (rafinowanych czyli oczyszczonych). Rodzice powinni decydować o tym co i kiedy dziecko będzie spożywać, natomiast dziecko ma zdecydować, czy chce jeść i jak dużo chce zjeść. Proszę nie zapominać o podawaniu dziecku zup jarzynowych z żółtkiem czy białym mięsem. Posiłki powinny być przygotowane ze świeżych jarzyn, które powinny pochodzić z upraw ekologicznych. Warzywa zielone jak sałata, fasolka szparagowa, groszek zielony, koperek oraz pietruszka zawierają duże ilości chlorofilu, karotenu, żelaza, wapnia i są względnie łatwo trawione. Chlorofil ma własności dezynfekujące i regenerujące błony śluzowe jelit, i aby go jak najmniej utracić, należy gotować jarzyny krótko. Po długim gotowaniu tracą 30 - 50% wartości odżywczej Pozostałe jarzyny, jak: brukselka, kalafior, rzodkiew biała i czerwona oraz seler też powinny też być stałym składnikiem jadłospisu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niecałe jakjo na twardo, 1/4 skibki posmarowanej masłem, ćwierć pomidora i niecały plasterek żółtego seta (takiego ala topionego, coś jak hohland) Mój 1,5 roczny syn zjadł dziś na śniadanie 1/3 smażonego jajka i DOŚĆ:) Także twoja je nawet sporo w porownaniu z moim:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina z doskoku
Dokładnie, jak wyżej, nie nalezy dziecka zmuszać so jedzenia, absolutnie. Dziecko samo wie ile mu potrzeba jedzonka i faktycznie żóładeczek takie maluszka jest bardzo malutki, taki jak jego piąstka, podwanie zbyt dużej ilosci pokarmów, spowoduje rozciągniecie się zóładka i dziecko wtedy bedzie cały czas głodne, co jest bardzo niezdrowe. Rób wieksze odstepy mieszy posiłkami, nie ucz dziecka jedzenia słodyczy, codzeinnie. Jesli dziecko odmawia posiłku to oznacza ze nie jest głodne, a jak zgłodnieje to napewnoe upomni sie o jedzonko. Podawaj dziecku pełnowartosciowe pokarmy, podawaj owoce do rączki a nawet marchewke na surowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mało?
niezorientowana ja - za książkowe przykłady żywienia dziękuję, znam. Pytałam jak to jest w rzeczywistości. myslisz że nie chcialabym żeby córka jadła to co wymieniłaś? Marzenie ściętej głowy. Nie napisałam nigdzie, że zmuszam. Proponuje różne rzeczy, nie chce nie je, nie raz i nie dwa szła spać bez kolacji. Na siłe przecież nie nakarmię. Spektakularna -dzięki za odp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grybaski )
no jak dla mnie to jest sporo na taka mała dziewczynke, moja córeczka na śniadano zjadła połowe banana i koniec. teraz bedzie jadła zupke jardzynowa, ale juz widze ze nie pali sie do tego zbytno :) nie ma co przkarmiac dzieci. Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Np dzisiaj mala zjadła niecałe jakjo na twardo, 1/4 skibki posmarowanej masłem, ćwierć pomidora i niecały plasterek żółtego seta (takiego ala topionego, coś jak hohland). I wielce najedzona... " autorko chyba przesadzasz! mój prawie 3latek, jesli mowa o jajecznicy, zje jajecznice z jednego jajka i pół małej kromki z masłem. I nie uważam, żeby to było mało. Twoje dziecko ma żołądek niewiele większy od swojej zaciśniętej piąstki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZORINTOWANA JA
Oj, przcież to tylko ty masz wpływ na to co zjada Twoje dziecko, ty go uczysz nawyków żywioniowych, więc nie pisz mie że ty byś chciała... Moja córka wciaga wszystkie warzywka i owoce jakie jej podam, czasami zjada mniej czasmi wiecej ale zjada. Nie podaje jej jogurcików z tonami cukru więc nie ejst przyzwyczajona do tego typu jedzenia. Pamiętaj czym skorupka za młodu nasiaknie...🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miley Cyruss
autorko to twoje dziecko ma apetyt, mój mały lobuz na śniadanie zjadł pól kromeczki ze szczypiorkiem i tyle, a energi ma za trzech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mało?
Słodyczy mała nie je. Raz że nie daje, bo malo je rzeczy wartościowych, dwa - jeśli ma "lepszy" jedzeniowo dzien to nawet jak dam jej wafelka, rurke suchą, kruche ciastko itp raczej traktuje to jak zabawkę nie przepada za slodkim. A takich rzeczy typu żelki, lizaki czy jakieś naszpikowane niewiadomo czym batoniki - nawet ani razu jej nie podałam i staram się zwracać uwagę żeby jej nie częstowano takimi rzeczami. Z przekąsek (chociaż ostatnio "obraziła sie" chyba na nie) to ewentualnie chrupki kukurydziane lubi ale to też nie żeby je nie wiadomo jak jadla, pół może pomemla i sie bawi. Dostaje do łapki często kawałek jabłka, świetne w roli zabawki :P Banana nie lubi, winogron też, ogólnie w owocami jest problem ostatnio. Czytajcie - nigdzie nie napisałam że zmuszam przecież. Zapytałam tylko orientacyjnie jak wasze dzieci jedza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkdksjfhwiendrsz111
taaa napewno. to powiedz czemu ja skoro bylam karmiona wylacznie zupkami z warzywkami kiedy bylam malutka i slodycze widzialo sie raz na miesiac- czemu teraz musze jesc je codziennie bo je po prostu bardzo lubie? no powiedz czemu tak sie dzieje ze nie przepadam za warzywami mimo ze w wiekszosci nimi bylam karmiona? no geniuszu slucham. dodam ze wiekszosc moic znajomych byla tak karmiona i jakos im te nawyki nie zostaly:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZORINTOWANA JA
bo sama się zapędziłaś w kozi róg, przcież ty sama sięgasz po słodycze nikt ci ich na siłe nie podaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miley Cyruss
wcale ich nie musisz jeść, tylko sama chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkdksjfhwiendrsz111
czym skorupka za mlodu? hahaha juz napewno! owszem jesli chodzi o zdrowie to trzeba karmic dzieci zdrowo ale juz mi nikt nie powie ze wszystkie te dzieci do konca swych dni beda sie zywic piersia z kurczaka i brokulami:P:P:P hahaha autorko Twoja malutka je bardzo dobrze. nic sie nie przejmuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkdksjfhwiendrsz111
no sama chce je jesc nie przecze. ale powtarzam ze to jest dziwne skoro chowana bylam na zdrowym jedzenie to czemu teraz mam ochote na jedzenie ROZNE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mało?
Ok ok rozumiem. Czyli wychodzi na to że nie jest zle. Chociaż z tymi śniadaniami i kolacjami. Gorzej obiady. Zapytałam o te ilości ponieważ nie mam u kogo podpatrzeć ani zapytać w swoim otoczeniu o dzieci, a to moje pierwsze wiec nie goraczkujcie się tak. Zapytalam również, ponieważ po przejścio ze słoiczków na bardziej takie jedzenie jak teraz (mała sama odmówiła jedzenia słoikowego) schudła ok pół kilograma, w tej chwili ma prawie 12kg. Dlatego myślałam, że może niedojada ale NIE ZMUSZAM, nie podtykam co 5min. Fakt, że dużo się rusza. A wasze dzieci też zanotowały podobny spadek wagi może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZORINTOWANA JA
Moja miła obśmiewaczko :) bardzo wązne jest to jakie podjeście do odżywiania mają rodziece i dziecko wynosi z domu nawyki żywieniowe, w większosci przypadków. Najczęsciej jesli rodziece sa wegetarianmi to dzieci tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciała żeby mój tak wsuwał pomidora czy inne surowe warzywa, zje jedynie gotowane, z zupy i w drugim daniu. Dawałam mu od małego warzywa, ale pluł surowymi dalej niż widział. Do niedawna uznawał z owoców tylko banany, teraz sie przełamał i zaczął jeść gruszki i kąsać jabłka hehe także spokojnie, twoje dziecko ładnie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytreiuy
mój 2 latek na śniadanie zjadł pól plasterka szynki drobiowej i plaster pomidora to wszystko :O pieczywem gardzi, lubi pomidory, awokado, oliwki i zajada się wręcz kiszoną kapustą... :O natomiast wszystko inne omija. Ma dwa lata i waży niecałe 10 kg :( ehh dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikołaj
"no sama chce je jesc nie przecze. ale powtarzam ze to jest dziwne skoro chowana bylam na zdrowym jedzenie to czemu teraz mam ochote na jedzenie ROZNE?" bo tak zostałaś wychowana, zupki zupkami, a na niedziele piekło się caiasto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppp1990
moj zjadl na sniadanie 180 kaszy i okolo 90 ml jablek ze sloiczka potem okolo 200 ml zupki+jogurt okolo15. albo znowu zupa albo obiad plus pol banana okolo18.30 kolacja znowu kasza i spacku po 19 a jak nie dostanie kaszy to kanapke i mleko przed snem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZORINTOWANA JA
kdkdksjfhwiendrsz111- Przcież ty sama sobie teraz narzucasz co jesz wiec nie pytaj mnie dlaczego masz ochote na słodkie, bo ja nie siedze w Twojej głowie i nie wiem co ty tam wcinasz. Jeśli masz ciagly apetyt na słodycze to musi z toba byc cos nie tak, zdrowy organizm nie domaga sie ciagłego jedznie cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka chipuńki :)
BIEDNE TE WASZ DZIECI :( MELKO, SZYNKA, SER, SAMO ZŁO :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppp1990
Tak. Tez ma 17 miesiecy i 10 kilo:(:(:( masakra !!! ps. Ja tez na zupkach bylam tylko wychowywana... ale niestety mi tak nie zostalo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeslibym miala porownac z moim synem (20mscy) to to dosc malo. Np dzis zjadl cala miske kaszy jaglanej z duza garscia owocow i calym jogurtem naturalnym. I dalej byl glodny. A wczoraj np 250ml mleka i 7 lyzek owsianki i jeszcze skubnal mojego sniadania :o Ale kazde dziecko jest inne i potrzebuje innych ilosci. I chyba to jak wyglada nie ma wiekszego znaczenia bo moj prawie trzylatek nie wazy nawet 13 kg a je podobne ilosci. Wiec skoro nie chce wiece jesc to chyba wiecej nie potrzebuje, przynamniej a tak zakladam zawsze. Raz zje duzo, raz mnie, raz wcale, no ale z doroslymi tez tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mało?
Hehe no z nią to nie jest tak że je niewiadomo ile różnych rzeczy - nieee. To co napisałam to jest calt jej repertuar zywieniowy, no moze czasem sie zdarzy kawalatek ogórka czy od swieta kawalek ziemniaka, ewentualnie parówka. Staram się podawać to co lubi tylko w różnych postaciach np to jajko - raz gotowane, sadzone, omlet itd ale raczej je w kółko jedno i to samo. Pewnie że daje do spróbowania nowe rzeczy i te znane nielubiane - bo moze jej sie odwidzi, no ale niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JKASDBHWBGVFREVBFGH
BO PJAWIŁ SIĘ WACHLARZ MOŻLIWOSCI, SKELPY NAWOLUJA DO KUPOWANIA WSZYTSKICH PASCIE TEGO ŚWIATA A WY Z TEGO KORZYTACIE, GDYBYSCIE ROBIŁY ZAKUPY NA TAGU ZMIAST BIEDRONEK TO NIE WSCIAGŁBYSCIE TYLE DZIDOSTWA KTORE NAKRECA APETYT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppp1990
A pomidorki koktajlowe nawet zje:) ogorek EWENTUALNIE a kapusta kiszona(!!!) nigdy nie probowalam dac-ciekawa sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 22
Mam w pracy urlop i od poniedziałku do czwartku siedzę w synkiem szwagierki bo jej sie babcia rozchorowała. A że lubie dzieciaki to z chęcią :) Jasiek ma 16 miesięcy i np. wczoraj zjadł 7.40: na śniadanie kaszke nestle, całą miske i kawałek banana(1/3) , 8-9.30:byliśmy na spacerze, 9.30 jogurt, 11.30 gołąbek z ryżem którego jeszcze poprawił połową szklanki jagód,poszedł spać 11.30-14.00 Sen 14.30-cała miska pomidorówki z ryżem-dopił jeszcze słomką plus pół gołąbka bo sie domagał(uwielbia gołąbki) 15-16.30-spacer Wróciła jego mama z tatą i jak tata jadł gołąbka i mały zobaczył 16.45 zjadł jeszcze te pół gołąbka z ryżem co zostało(tak krzyczał że go chce). wypił całego Leonka (taki w saszetce co jest bez cukru) i kilka malin chyba z 7 zjadł. 19 zjadł naleśnika z konfiturą i popił z 75ml herbatki koperkowej Je jak dla mnie strasznie duzo . Waży 10kg ma 84 wzrostu i 16msc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×