Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonymika

Matka ma mnie gdzies,no rozumiem...;/

Polecane posty

Gość anonymika

Jestem pełnoletnia,nie pracuje,utrudniłam jej życie swoimi problemami. Do niczego jestem jakby to ująć.Z dnia na dzień coś się poprawia,a coś psuje się. Ostatnio mi powiedziała ze ja już ja nie interesuje,ma gdzieś ze ja mam problemy ze sobą,mówi ze jestem dorosła i sama powinnam pójść do lekarza,no dobra rozumiem...ale jak mogla mi powiedzieć ze nie obchodzi jej mój los?To po co mnie urodziła wogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonymika
Matki powiedzialbyscie córce ze macie ja gdzieś:P??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujgiuhgi
a ty chciałaś z nią iść do lekarza?Przecież dorosła jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonymika
jezu ja nie chciałam z nią iść do lekarza,poszłabym sama,ja tylko mówiłam o swoim problemie dość poważnym,a ona do mnie,,A co mnie to obchodzi!?Przecież jesteś dorosła lecz się sama,mnie nic do tego.'' Przykro mi się zrobiło jakby mój los byłby jej obojętny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×