czy sa tu jakies wierzace w Boga osoby?

pytanie mam...

no dawaj

szybciej :P

Jak masz zadawać głupie pytania, to daruj sobie.

ja jestem, mow

Bóg nie istnieje

"Bóg nie istnieje" czort już podgrzewa kocioł na ciebie

Ja też wierzę. Jaki masz dowód na to, że Bóg nie istnieje ?

Od kiedy to daje się dowody na nieistnienie

a dlaczego zawsze trzeba udowadniać że istnieje ?

To nie jest glupie pytanie..od jakiegos czasu czuje taka silna potrzebe pojscia do Kosciola, wyspowiadania sie, pojscia na Msze..nie wiem skad mi sie to ostatnio wzielo, gdyz od lat nie bylam w Kosciele..nie pamietam kiedy ostatni raz bylam u spowiedzi..i tu mam pytanie: chcialabym pojsc i sie wyspowiadac lecz czy ksiadz udzieli mi rozgrzeszenia?tak jak mowilam od lat nie bylam w Kosciele, a na pytanie kiedy ostatni raz bylam u spowiedzi mam powiedziec: nie wiem.wstyd mi...prosze o odpowiedzi osob, ktore moga na ten temat cos wiedziec i to nie jest prowokacja :-)

Lepiej powiedz jaki masz dowód na istnienie

no to ja daje dowód na istnienie boga my istniejemy

Spowiedź została wymyślona przez kościół do kontrolowania ludności w średniowieczu. Więc po co ci ona?

Uh to naprawdę mocny argument. Tłumacz to sobie w ten sposób

herbacianaaa róża mówisz kilka lat temu dziad da ci rozgrzeszenie jak powiesz że chcesz się nawrócić

to m ozę po prostu zacznij od tego właśnie - że oddaliłaś ise od Boga ,ze n ie pamiętasz kiedy ostatnio wyznawałaś grzechy - ksiądz to zrozumie :)

wszyscy kaplani i katecheci to oszusci , kanalie zlodziej sadysci i pedofile-ja wolalabym towarzystwo kanibala lub sereyjnego ordercy -Hannibal lecter w filmie i ksiazce cudny jest

duży ma racje co do spowiedzi

pewnie ze dostaniesz, taka jest rola ksiedza zeby nawracac ludzi, wiec na pewno nie ma prawa cie potepiac. a to co poczulas jest tylko dowodem na istnienie boga poczulas potrzebe zblizenia do niego tak jak czuje sie inne emocje np milosc radosc czy zlosc

kaplani i katecheci robia nieletnim jesien z dupy średniowicza -tfu

jak masz potrzebę pójścia do kościoła to idż spowiedzi się nie bój ja kiedyś też tak miałam ,powiedziałam że parę lat i tego żałuję . Rozgrzeszenie dostałam i teraz chodzę do kościoła regularnie i jestem szczęśliwa:)

mam nadzieje, ze mi da, ze trafie na takiego ksiedza :-) ogolnie czuje, ze czegos mi w zyciu brakuje, moze jest to Bog :-)

e ja słyszałam o jednej babie której nie dał i wywalił z kościoła ponoć sypiała z sąsiadem :p

herbacianaaa róża To nie jest glupie pytanie..od jakiegos czasu czuje taka silna potrzebe pojscia do Kosciola, wyspowiadania sie, pojscia na Msze..nie wiem skad mi sie to ostatnio wzielo, gdyz od lat nie bylam w Kosciele..nie pamietam kiedy ostatni raz bylam u spowiedzi..i tu mam pytanie: chcialabym pojsc i sie wyspowiadac lecz czy ksiadz udzieli mi rozgrzeszenia?tak jak mowilam od lat nie bylam w Kosciele, a na pytanie kiedy ostatni raz bylam u spowiedzi mam powiedziec: nie wiem.wstyd mi...prosze o odpowiedzi osob, ktore moga na ten temat cos wiedziec i to nie jest prowokacja - Nie będzie problemu. Zaleci ci jakieś modlitwy jako pokutę :) Pobyt w kościele duchowo oczyszcza i wzrusza.

Bóg pozwala sie znaleść tym , którzy Go szukają :) weź Biblię , poczytaj NT , ON stanie sie realny :) To ON tak naprawdę ma moc odpuszczać grzechy , nie człowiek .

Wiesz co, jeśli pójdziesz do spowiedzi ze szczerego serca i przedstawi swój problem, opowiesz o grzechach, a nie tylko wymnienisz je jak z karabinu to na pewno ksiądz da ci rozgrzeszenie i dobre słowo na koniec. Po prostu zacznij, że nie byłaś w kościele bardzo długo, chcesz się nawrócić, ale nie wiesz jak i że bardzo chcesz się nawrócić. A twoja potrzeba to po prostu wołanie Jezusa, on mówi często przez nasze pragnienia.

idż nie zaszkodzi Bóg jest potrzebny w życiu, każdy kto mowi że nie jest to napewno przypomni sobie o Nim prędzej czy póżniej. Tak jak nieszczęście to Boże ratuj

znaleźć :)

Pewnie zazdrosny że nie z nim