Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Creative34

chyba znowu szykuje mi się romans...

Polecane posty

Gość Creative34

Heh blondynek (nie lubię blondynów), ale wyjątkowe ciacho. Cóż taki co to bardzo dba o siebie - siłownia, dobre ciuchy itd. Tyłeczek super zgrabny, klata itd. Zdaje się, że parę lat młodszy ode mnie. (już miewałam młodszych). Zawsze się wpatrywał.. ale ja unikałam wzroku.. raz wytrzymałam spojrzenie i się uśmiechnął nieśmiało... ja odwzajemniłam... Teraz widzę, że się ośmielił... bo jak widzi, że ja idę wychodzi i czeka aż go minę i mówi mi dzień dobry. Chyba chciał zagadać... ale ja uciekałam wzrokiem.. ale długo się nie uchowam raczej. :P A dopiero co skończył się mój romans.. I to facet z tej samej ulicy. Heh.. I jeszcze jeden mnie tam usilnie zaczepiał, ale już odpuścił. Nie rozumiem tego... bo się ostatnio zapuściłam - skupiłam się na moim domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verrra
no to wesołej zabawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creative34
Eee.. jeszcze nie odpoczęłam po poprzednim - strasznie zazdrosny był. Nawet po ulicy mi nie pozwalał chodzić, bo będą mnie faceci zaczepiać. (Dodam, że jego żona była ode mnie młodsza o 7 lat). A ten pracuje na tej samej ulicy, co tamten mieszka. :O Zastanawiam się, co ci faceci we mnie widzą. Ciągle mnie zaczepiają. A ja się zapuściłam wydaje mi się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhvh bjnm,
juz bachory wstaja a jeszcze do rozpoczecia roku szkolnego pare dni gimbusie, wymysl cos ciekawszego 1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creative34
Zdaje się, że dla Ciebie to fikcja. Zatem domyślam się, że nie wyglądasz ciekawie. Skoro dla Ciebie to tak nierealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creative34
Zastanawiam się, czy on niższy nie jest ode mnie. W gruncie rzeczy w romansie, to chyba bez znaczenia? Może się tak wydaje, bo ma taką młodzieńczą figurę i buzię. Wygląda jak taki chłopiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creative34
Heh.. często już nawet tą ulicą nie chodzę, bo się normalnie wstydzę - jak tak odprowadza mnie wzrokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creative34
Ogólnie długi czas myślałam, że na przyglądaniu się skończy. Niektórzy na tym zaprzestają. Ale ostatnio widzę, że jednak poprzez zagadywanie chce to przesunąć do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raBarbara
Romans i zdrady to dzisiaj chleb powszedni.Też jestem mężatka,faceci się za mną oglądają nawet jak wychodzę z dzieckiem na miasto i jak widzę tylu przystojnych facetów to chętnie bym to wszystko piz...i poszła z jakimś w tango.Marzy mi się nawet jednorazowa zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creative34
U mnie to zawsze dłużej trwa. Choć ostatni niezwykle intensywny - ale i szybko się skończył. Facet był dla mnie na każde skinienie, błagał o spotkanie (2 dni nie mógł wytrzymać). Chciał dziecko ze mną... itd. Ja go stopowałam intensywnie, chyba zbyt intensywnie, bo szybko się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ales ty pusta creative34
wspolczuje ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creative34
Dziękuję. Na kafeterii zawsze są najmoralniejsi ludzie z całej Polski. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×