Moja utrzymanka chce coś więcej niż pieniądze?

Witam. Nie chce, żebyście oceniali moralności i tak dalej, ale konkretnie powiedzieli, czego moja utrzymanka chce ode mnie. Ponad 2 lata temu nawiązałem znajomość z pewną kobietą, bardzo atrakcyjną. Wysoka brunetka, ciemne oczy, długie nogi, spory biust. Była to zwykła znajomość sponsor-utrzymanka. Spotykaliśmy się różnie, nawet byliśmy raz na wakacjach i raz na nartach. Ja mam 40 lat, ona 28 lata. Spotykamy się dwa razy w tygodniu, w wiadomym celu. Ostatnio jednak moja utrzymanka jest rozdrażniona. Skończyła studia, ale kiepsko ma z pracą, bo jak nieśmiało wspomniałem o końcu znajomości, to była bardzo zła. Kiedyś to ja często dzwoniłem z wizytą, teraz to ona się "wprasza". Jest też bardzo miła (poza tą sytuacją) i ciągle wysyła SMSy. Jestem rozwodnikiem od x lat, więc wydaje mi się, że chyba ona coś planuje poważniejszego. A jakie jest wasze zdanie?

chodzi ?

boi sie ze straci prace

Chce podbić cenę.

Cóż, chce nałożyć na ciebie kajdana małżeńskie,cóżby innego. :? Następnym razem wspieraj młodsze. Nastolatkom i studentkom ( dziennym, wczesnych roczników) to się wydaje, że świat podbiją, a to ciągnięcie ustawionemu dziadowi to tylko "tymczasowa robota".

ona oczekuje stałego sponsoringu zwanego małżeństwem

Skoro ma kiepsko z praca i ty też chcesz ją zwolnić to martwi się za co utrzyma swoj standard zycia

Sorki ale poza tymi dlugimi nogami, wlosami, skora, seksem i 28-latami to jest w niej cos jeszcze? troche jak dla mnie splyciles jej wizerunek, czy ona mimo studiow jest faktycznie jakims pustakiem? lubisz z nia spedzac czas, dzielisz z nia jakies pasje? fajnie bo 2 latach ty wiesz cos o niej? Ona jest tylko wyrafinowana gumowa lala, czy jest cos wiecej?

Jest osobą piekielnie inteligentną, nie jest plastikowa, ale doskonale wiem, że raczej byłaby ze mną dla korzyści, a nie z przywiązania. Lubię ją i jej towarzystwo, ale nie znam jej intencji. Poza tym aparycja - mamy ten sam wzrostu, jej ładna twarz i moja przeciętna, 12 lat różnicy ... Coś mi nie gra.

Chce Ciebie dożywotnio doić i to cały problem.

RUHAJ JA DALEJ CO TAM TAKA KUREWKA

W takim razie to ty w tym ukladzie czujesz sie bardziej niekomfortowo bo uwazasz, ze bez pieniedzy nie masz nic innego do zaoferowania a ona jest jedynie tym zainteresowana? no ale nie wiesz tego do konca? a ona okazuje jakies uczucia w stosunku do ciebie? smieszne, kiedys spotylam sie z facetem (tez pewien uklad) on mi pomagal itd starszy o 14 lat, trwalo to jakis rok. Mielismy swietny czas, on zawsze mi mowil "tylko sie nie zakochaj" ja sie sie smialam i mowilam "no co ty, nie ma szans" zrobilam cos zeby sie w pore uratowc od katastrofy, poznalam innego faceta, mam dziecko a moj kochanek zalamal sie na smierc, bo.. nigdy sie nie spodziewal ze cos takiego zrobie. Na koniec wyszlo ze oboje wpadlismy po uszy.. teraz jest juz po wszystkim, jestem szczesliwa ale mysle ze gdybysmy wtedy nie grali w te gierki, byloby inaczej. Czasami szczescie moze przejsc kolo nosa, moze dziewczyna tez gra a w srodku jest zupelnie inaczej...moze warto szczerze porozmawiac, moze ona widzi w tobie cos wiecej niz pieniadze?

Ale Universal jesteś pojebana. Szmata boi się, że on ją zostawi. Z pierwszego posta zrozumiałem, że ona się zesrała, że on ją zostawi dla młodszej, dlatego jest milsza. Boi się, że straci frajera i będzie musiała klepać biedę.

Śmieszny facecik z ciebie :) Naprawdę nie stać Cię na coś poza sponsorowaną dużo młodszą panienką? Skoro jesteś po rozwodzie dlaczego nie szukasz kobiety, dla której mógłbyś zwariować?

Boi się po prostu stracic pracę, co w tym dziwnego? Wspomniałęś o końcu znajomosci, to panikuje ze nie bedzie miała się z czego utrzymac

No to jak to jest że taka piekielnie intelgentna a nie umie zarobić inaczej niż wypinaniem się za kasę?

skoro ma 28 lat to już dla dupodajek wiek przedemerytalny - za chwilę będzie w ciąży i będziesz musiał płacić, a najlepiej jak się z nią przy okazji jeszcze ożenisz - ile lat można tyłkiem pracować???