przyjaciółka zrobiła sie złośliwa...

Witam, od pewnego czasu moja kolezanka dziwnie sie zachowuje. Zaczeła sobie kupować te same rzeczy co ja (ciuchy, kosmetyki, okulary, biżuterie dosłownie wszystko zgapia!). Nie wiem, moze powinnam sie cieszyc ze sie na mnie wzoruje, ale z drugiej strony zauwazyłam ze stara mi sie na każdym kroku dopiec. Tak jakby cieszyła sie z moich niepowodzen wręcz wytyka mi moje wady, widze ze sprawia jej satysfakcję ze cos idzie nie po mojej myśli, straznie sie ostatnio stroi jak wychodzimy gdzieś razem i jeszcze beszczelnie sie pyta "ojej a ciebie szpilki ostatnio obtarły wiec dzisiaj baletki"?! No ch... mnie strzela. Kompletnie oszalala, kiedyś nie była taka.....Co mam jej powiedzieć ???? *Nie nie mamy po 15 lat :p

:D to juz byla przyjaciolka czas sie pogodzic

Najłatwiej zostawić w cholere i sobie pójść :p a ja chce jej jakoś przemówić do rozumu, jeszcze niedawno taka nie była, nigdy w zaden sposób nie rywalizowałysmy ze sobą!

"nie mamy po 15 lat" hahaha pewnie po 20 lub 23 i uważacie się za bardzo dorosłe

z wiekiem czlowiek robi sie madrzeiszy i wredniejszy

ona juz cie zostawila tkwi przy tobie bo ma powod no ale ty ja ratujjjjjjjjj :) przemawiaj do rozumu a tak wogole to co to za przyjazn skoro nie rozmawialyscie o tym co sie miedzy wami dzieje

wiedzialam że na kafe znajde porade

A jakich slow sie spodziewalas ? Pogadaj z nia otwarcie o co chodzi skoro sie przyjaznicie..

ja na Twoim miejscu bym ją zjechała tak, że morda by jej opadła do chodnika i nie umiałaby sie pozbierać przez kolejny tydzień :D Powiedz jej, że wygląda jak stare babsko, ma zmarszczki, za dużo tłuszczu, oponke na brzuchu, albo wystające boczki, krzywy nochal, zęby, brzydkie włosy itd. Laska ewidentnie wyżej sra niż dooopsko ma :o :o :o Trzeba utrzeć nochala Jak ona może to Ty też. :)