Ja się kiedyś wykończe !!!!!!!!!!

Hey jestem z Chłopakiem 3.5 roku. Było wszystko pięknie. On kochany pracowity , a ja szczęśliwa :) Oczywiście też pracowałam :P Po Roku czasu to się zmieniło. :( Zrezygnował z pracy i siedział w domu na utrzymaniu rodziców. A on ma 25 lat !! Ja nie dosyć że pracowałam to musiałam pisać za niego CV roznosić , a on nawet nie raczył na rozmowę przyjść . Po jakimś czasie zmieniłam pracę i wyjechałam do Anglii, oczywiście tam mu załatwiłam wszystko ! Meldunek , pracę . I wzięłam wszystkie obowiązki domowe na siebie. Ale to nie trwało długo po 4 miesiącach wrócił do domu i znów siedzi na utrzymaniu rodziców ! Brak słów. Ja po paru miesiącach wróciłam i znalazłam pracę w naszym mieście . Dzisiaj umówiłam go na rozmowę ale on nie chce przyjść !!! Maskra mam go dość !! :(:(:( siedzi ciągle w chacie , utrzymują go starzy i JA !!!! Cudownie !!! Kocham go ale mam ochotę płakać !! Co za przyszłość z nim będę miała !!

A co to znaczy nie chce przyjść? Jakoś Ci to tłumaczy w ogóle? I o swoją przyszłość się nie martw- na pewno na nią zapracujesz, bo widać, że masz łeb na karku, ale pytanie czy chcesz sobie brać dorosłe dziecko na utrzymanie.

Co tłumaczy . Nic mówi że przyjdzie, a nie przychodź. Dzisiaj dzwoniłam do niego . Płakałam mu do słuchawki błagając żeby zaczął w końcu myśleć poważnie ... Żeby poszedł do pracy, nie dla mnie tylko dla siebie !! On nawet 1 zł nie ma w portfelu. Ja nie rozumiem jak można tak żyć :(

Pociągnie Cię na sam dół. Nie myśl o tym, że będzie wspierał, będzie żerował na Tobie, niczego w życiu nie osiągnięcie, tego chcesz? Przecież facet ma Cię wspierać, dbać o wspólne dobro, rozwijać się, żeby Wam się żyło lepiej. Skąd jesteś?