.od kad zaczelam wchodzic na kafe..

od kad zaczelam wchodzic na kafe myslalam ze jest tu ok.. Ale widze ze nawet pytania nie mozna zadac bo od razu mieszajac z blotem glownie kobiety ktore siedza zakompleksione w doma i pisza o swoich cud dietach nic nie robiac. Mysle ze gowno maja z zycia a potem odreagowywuja na forum. Nie chce nikogo obrazac ale z kafe robi sie druga samosia... Prosze was glownie kobiety jakbyscie sie czuly otrzymujac taka odp jaka wy piszecie.

zgadzam się z tobą w 100% i wcześniej tak nie było?Bo odkąd tu jestem jest jak opisujesz,nie ma normalnych odpowiedzi ,jakieś agresywne ,sfrustrowane baby tu piszą co nie potrafią dyskutować ,niby chcą pomocy a mieszają ludzi z błotem,a same nic nie doradzą sensownego

a jaki jest Twój problem, kotek? pomyślimy

Zaraz cię wyśmieją ,że napisałaś od kad :D

whedif nie ośmieszaj się

nie wiem jak wczesniej bylo ale boje sie tu pytac o cokolwiek. Juz faceci zdaja sie tu inteligentniejsi... Coz jest grupka ludzi co nie maja zycia i 24h widze ich posty bo czesto jak sie na chwile poloze to na tel ogladam aktualne tematy... Nie wiem co jest fajnego w pisaniu glupot o osobie ktorej sie nie potrafi pooc. Jak niewiesz lub nie chcesz czytac przejdz do innego tematu i bynajmniej nie bedzie zalatywac chamstwem.

Na kafe było tak od zawsze, więc nie widzę problemu w Twojej frustracji.

"bynajmniej"? :-o Ech...

widza zaro ty tez mnie zmieszasz z blotem. Normalne..

'boje sie tu pytac o cokolwiek' To nie pytaj skoro boisz się, że ktoś Cię nazwie głupią cipą. Kobieto, dorosła jesteś, na miasto też boisz się wychodzić bo jakiś smarkacz coś powie? Kiedyś może mniej osób miało dostęp do neta i taka różnica.

Ty przewrażliwiona chyba jesteś. Opus dei nawet nie skomentował błędu jaki zrobiłaś tylko go zaznaczył a Ty już, ze za moment z błotem Cię zmiesza. Wyluzuj to TYLKO forum.

tu nie chodzi o to że ktoś mnie tak nazwie i jestem przewrażliwiona tylko o to że coraz mniej jest kulturalnych odpowiedzi,nie można normalnie podyskutować

eh... Poprostu wiekszosc ludzi tutaj kozaczy a w zyciu realnym wlasnie by sie nie odezwali... Wiec sorry ale mowia ze tyle a tyle lat maja a zachowuja sie jak dzieci..

Dla mnie cały czas jest tak samo, a jak chcesz trochę spokoju to nie siedź na dyskusji ogólnej tylko wejdź na działy tematyczne, tam spokojniej. A ja pisałam do autorki wyraźnie.

"Jak niewiesz lub nie chcesz czytac przejdz do innego tematu" a może oni wiedzą tylko nie powiedzą bo nie umiecie im, autorzy topików, zadać normalne pytania tak jak tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5339533&start=0 poza tym większość tematów to provo. jaki pan taki kram, jaki autor taki opiniodawca to co Cię gryzie? czy przyszłaś tu tylko ponarzekać?

*zadać normalnego pytania

cfderfer zgadzam sie z toba... Miedzy innymi to takze mialam na mysli. Ale ja z reguly chaotycznie pisze wiec nie wszyscy rozumieja co mam na mysli.

No i co w związku z tym Andromedo? To jest w końcu anonimowe forum internetowe. Zawsze macie wizaż w odwodzie, tam podobno bardzo miło i kulturalnie.

To może najwyższy czas zacząć pisać mniej chaotycznie, już pewnie ileś 'czepiań się' będzie mniej.

ee moj chaos chyba nie jest taki zly ? :-P

bynajmniej z kad :O

chamstwo wychodzi i tyle,nawet jak ktoś normalnie zada pytanie to paniusie zaczynają się czepiać

Zgadzam się z autorką w całej rozciągłości.

odkad pasuje ? Poprawiam swoj blad...

Sama piszę, ba, nawet mówię, chaotycznie, ale zdaję sobie sprawę, że to utrudnia odbiór tekstu. Więc staram choćby graficznie oddzielać (co widać nawet tutaj:P) Piszesz w normie, ale da się przystępniej.

nie na pisalam z kad tylko od kad. Popelnilam blad... Poprawiam ! Odkad.. Pasuje ? I skad jakby co...

mysle ze moje wypowiedzi sa w miare zrozumiale jesli inni dolaczaja sie do dyskusji potwierdzajac moje spostrzezenie. A graficznie na moim telefonie oddzielanie tekstu nie jest takie latwe.

No mówiłam ,że się przyczepią do pisowni w tytule :D

ojej nawet jak zdanie nie jest idealnie napisane to co?Odrazu trzeba wyzywać od najgorszych?

pierwszy raz weszłam na kafe kilka lat temu. Spędziłam tu parę miesięcy i zniknęłam. Teraz wróciłam i stwierdzam, że nie jest gorzej niż było. Nawet lepiej jest - nie ma tyle wątków kupach:D