Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hihi!

Nikole i Dżastiny :)

Polecane posty

Gość hi hi!
Nikola, Dżesika, Oliwia, Alan, Brajan, Kewin skazani na patologię, hihi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzastina to justyna
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha haaaa
łatwo zauważyć, że Nicola czy Vanessa, Jesica, Kevin, Justyn, Roger itp. to imiona często wybierane przez patologię (nie wyłącznie) - dla nich, mimo, że mają problem nawet z pisownią, są... egzotyczne. Tacy ludzie niewiele w życiu mają, niewiele osiągają i wydaje im się, że imię inne niż pospolite, polskie, podnosi ich prestiż. Takie moje zdanie ;) Skoro mi, Teresie czy Renacie lub Ilonie w życiu nie wyszło to może mojej córce Jesiice sie uda? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afafa
biedne stygmatyzowane dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurewna sniezka
Jak zwykle głupia polska przypadłość, wrzucanie wszystkich do jednego wora, naśmiewanie się z wyborów innych, zupełnie OBCYCH nam ludzi Nikole i Dzastiny pochodzą z patologii, a Mariolki, Halinki i Gośki siedzą na kafe żeby zapelnic czyms zyciową pustkę i obrażają, krytykują, komentują nawet coś tak malo istotne jak imię cudzych dzieciakow. Jestem Emilka, odkad pamietam wszyscy zwracają się do mnie Emily, tak bylo za czasow szkolnych, tak jest i teraz, nawet rodzina tak mówi. Nikt nie widzi w tym nic dziwnego, ze nie nazywają mnie moim imieniem ale je sobie odmieniają na angielskie. Gdybym miała na imię Emily a nie Emilka, to dla społeczeństwa byłabym już zapewne patologią, dzieckiem niedorozwiniętych intelektualnie rodziców, bylabym Emily Kapustą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam gostka co sie nazywa
Kewin Łopata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja się cieszę że
nie mieszkam w PL i mogę dziecku nadać imię jakie mi się podoba nie bedąc w oczach innych patologią ;). Nie zauważyłam żeby na zachodzie ludzie pilnowali patriotyzmu imennego swoich rodaków i daje się imiona jakie się podobają. Fakt że Dżesika to śmiech na sali ale to błąd urzędów bo tak naprawdę pisownia imienia obcobrzmiącego powinna być zachowana w oryginale a nie spolszczana. Tu gdzie mieszkam nie wolno umiejscawiać sobie imion obcobrzmiących i jak ktos daje córce na imię Destiny to tak też musi brzmieć i być pisane , wogóle tu nikt nie zrzędzi jak imię jest nie do przeczytania , co najwyżej pani urzedczniczka z zakłopotaniem pyta jak się to wymawia a koleżanki obok jakich znaków użyć bo litery były oryginalne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też znam
Nikola Marchewka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkanagrilu
e tam - Kupera nic nie przebije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie ale to zupełnie
zrozumiałe, że u nas te imiona rażą. Piszecie o tym, że mieszkacie za granicą i tam każde imię jest OK. Owszem. Sama miałam nieco do czynienia z zagranicą i pod tym względem jest liberalizm, ale tylko dlatego, ze czy UK, czy USA (a tam Polacy się najczęściej) to kraje bardzo zróżnicowane etnicznie. Tam prawie nic nikogo nie zdziwi, żadne pochodzenie, żaden kolor skóry. Polska pod tym względem jest inna i trudno się dziwić, ze wszelkie "odmienności" zwracają na siebie uwagę. Sama mam kuzyna Kevina, ale on mieszka w USA, tam jest urodzony i jest to zupełnie normalne, podobnie jak to, że gdyby urodził się w PL i tu mieszkał i był synem tej samej matki, to dziwiłoby to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie myślący steoretypowo
są patologią samą w sobie. Imie nie ma żadnego znaczenia,nazwisko też. Niestety nauczyciele to dziwni ludzie. Wybierają swój zawód w zasadzie ciężko zrozumieć czym sie kierując... -Czy stylem życia?- Czyli 5h dziennie pracy i dwa miesiące w roku wakacji?.. (9letnie małżeństwo z nauczycielem nasuneło mi taką myśl) Trochę tego środowiska od prywatnej strony poznałam-stwierdzam że jest niezykle wywrotowe i mało dojrzałe W zasadzie to ciężko przypisać to wyłącznie tej grupie zawodowej bo większość dorosłych ludzi zachowuje sie jak duże dzieci,o czym niech świadczy choćby ten topik i temat do którego on się odnosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liberalna Anna
Czyli polacy są zacofani i zazdroszczą zachodowi tego że nigdzie inndziej w europie i za oceanem nie pracuje sie za tak niskie jak polsce pensje. Czują się w tej kwesti całkowicie bezradni,bo w istocie są bezradni ,nic nie mogą zrobić,nie czują w sobie takiej siły. Mają mega kompleksy bo cała ta sprawa ociera się o ich godność,zatem o coś co jest najważniejsze w życiu każdego człowieka. W odwecie nie nawidzą więc wszystkiego co kojarzyć mogłoby się z ,,zagranicą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liberalna Anna
przepraszam jeśli uderzyłam w czuły punkt ale taka jest naga prawda. Cała psychologia! Logiczne niczym proste równanie matematyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
kurewna sniezka ależ tutaj kontekst jest inny. Nie przeczytałaś chyba dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
A ja się cieszę że i paru innych pisze swoje odczucia oderwane od kontekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Brajan Szczotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzieś przeczytałam, ze im mniej matka ma zębów tym dziecko ma dziwniejsze imię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×