problem wielu ojców, gdzie się schować ?

no właśnie, gdzie powinien się schować ojciec małego dziecka, gdy matka dziecka skonana po całym dniu pod wieczór melduje, że 'nareszcie uśpiłam małą' i kieruje słowa do męża - siedź cicho i nie mlaskaj przy kolacji , zapomnij o kąpieli i nie rób żadnych gwałtownych ruchów a najlepiej schowaj się do nory i nie wychodź bo dziecko śpi, więc facet znika na kilka godzin do mysiej nory i nie pokazuje się żonie na oczy aby dziecka nie budzić a następnego dnia jest setka pytań, gdzie byłeś, z kim byłeś, co robiłeś, dlaczego nie przyszedłeś do naszego łóżka , czy znowu chlałeś samotnie ? czyli tak źle i niedobrze, jesteś to jesteś wyrzucony a następnego dnia jest sto pytań, więc jak postępować powinien facet aby kobieta była zadowolona, gdzie się schować, gdy kobieta mówi 'wynoś się i nie przeszkadzaj' ?