Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozczarowana bardzo

Tylko do poważnych- mąż oszukał

Polecane posty

Gość rozczarowana bardzo

Jestem rozczarowana z powodu męża. On ma dzieci dorosłe z pierwszego małżeństwa, mają po 30 lat są w związkach malżeńskich, pracują. Mąż cały czas dawał im spore sumki pieniędzy ale wiedziałam o tym. Ostatnio jednej podarował 30 tyś i nawet nie wspomniał. Odkryłam to przez przypadek. Ja też pracuje, ale nie zarabiam tyle co on. Byłam wściekła i powiedziałam mu o tym. Twierdzi że ma prawo bo to jego pieniądze. Czuje się oszukana i rozgoryczona. Nie wiem jak się zachowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby faktycznie jego pieniądze, ale po ślubie wszystko jest wspólne. Powiedzie mógł, to nie boli. A teraz wynikła niezręczna sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana bardzo
Dodam jeszcze, że też mam dziecko z pierwszego małżeństwa, studiuje więc ze swojej pensji też mu daję tysiąc zł, ale nie takie kwoty i nie po kryjomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj z mężem, może te pieniądze były faktycznie pilnie potrzebne. Szczera rozmowa przede wszystkim, bo 30 tys. to już spora suma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana bardzo
nie bede z nim rozmawiac bo on ma kochanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffffffffffffffffre
Ja uwazam ze to jednak on ma prawo decydowac swoimi pieniedzmi.W koncu wydal je na swoje dziecko nie na dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOZE KTO
Ja tez mam dzieci i drugiego meza,dobrze zarabiam wiec wspomagam swoje dzieci finansowo.maz w to nie ingeruje.czasem sa to kwoty 10tys zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana bardzo
Dużo tu podszywaczy, moje były tylko 2 pierwsze wpisy. Owszem ma prawo dawać dzieciom, ale nie musi tego ukrywać jak oszust. Pieniądze nie były bardzo potrzebne, bo jednej dał wcześniej 80 tyś na działalność i tej powiedział że da tyle samo ale nie jednorazowo, bo nie ma. O nic mi nie chodzi tylko o zatajanie pewnych faktów. Kochanek i dziwek nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOZE KTO
Tak naprawde nie rozumiem o co chodzi,ja tez nie informuje meza o pieniadzach ktore daje dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jakichś tam drobnych kwotach nie musi informowac, ale o większych powinien, bo sam ode mnie pożycza kasę, podpisuję mu kredyty, ale o niczym nie mam prawa wiedzieć tak? Dla mnie to nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jakichś tam drobnych kwotach nie musi informowac, ale o większych powinien, bo sam ode mnie pożycza kasę, podpisuję mu kredyty, ale o niczym nie mam prawa wiedzieć tak? Dla mnie to nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtht
dlatego nigdy bym sobie nie wzieła faceta z pakietem czyli dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOZE KTO
Ja tez nie mowie o drobnych kwotach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
bo wiedzial, ze bedziesz mu gderac nad glowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że jeśli to, że mąż daje kasę swoim dzieciom nie ma znaczącego wpływu na standard Waszego życia, dla własnego dobra nie powinnaś w to ingerować :) to zawsze będą jego dzieci, a Ty jesteś jego tylko dobrowolnie Poza tym z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że mój ojciec, który jest rozwiedziony z moją matką i ma nową rodzinę i nawet inne dzieci, jest strasznie "głupi" na moim punkcie :) np kiedyś odwołał wakacje ze swoją rodziną bo poprosiłam go żeby, jesli to możliwe, popilnował mi dziecka w czasie mojej sesji egzaminacyjnej na studiach :) oczywiście gdybym wiedziała że mają zaplanowane wakacje w życiu bym go o to nie prosiła wtedy :) no ale dobitnie świadczy to o tym że dla mnie zrobi wszystko i że jednak znaczę dla niego bardzo wiele...staram sie tego nie wykorzystywać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadne prowo. Dlaczego ludzie z kasą nie mogą siedziec na kafe? mam dziś wolny dzień, więc napisałam, bo myślałam, że ktoś mi coś podpowie, czy to normalne, czy tak wygląda małżeństw? Dla ścisłości nie poleciałam na nikogo z kasą, bo jesteśmy 20 lat i wtedy oprócz starego grata i dzieci nie miał nic. dziękuję za wpisy rozsądnym osobom, a tych, którzy wyzywają itp. żegnam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgśka z Zamościa
Masz rację, oszukuje cię i rozporządza kasą jak chce. dawaj swojemu dziecku też więcej kasy i nic mu nie mów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj bo nie napisałam :) uważam że to że mąż daje kasę dzieciom jest normalne i jesli chce nie powinnaś sie w to wtrącać, ale nie jest w porządku to, że ukrywa to przed Tobą. Wygląda to tak, jakby sie obawiał komentarzy i awantur z Twojej strony :o a czy to uzasadnione obawy czy nie to juz nie wnikam, sama wiesz najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego niby miałby SWOIM DZIECIOM nie dać 30tysięcy? Jego forsa, a gadanie że w "małżeństwie wszystko jest wspólne" to gadanie tych, co zarabiają 1000 na rękę i nie mają czego dzielić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest akurat spora kwota i w małżeństwie takie rzeczy należy w miarę możliwości konsultować. Przecież ew. kredyty czy grubsze zakupy też pewnie ustalacie wspólnie? Jeśli córki skończyły 30 to też pewnie głodem nie przymierają, więc pomijając slogany pt. wspólnota małżeńska zwykła lojalność nakazuje to skonsultować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhiuhui
jak ktos wychodzi za zamoznego czlowieka i sam zarabia 1/10 tego co on, to nie ma czegos takiego jak wspolne pieniadze:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" jak ktos wychodzi za zamoznego czlowieka i sam zarabia 1/10 tego co on, to nie ma czegos takiego jak wspolne pieniadze " zdecydowanie sie z Toba zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy przez 20 lat nie wtrącałam sie do jego finansów. Mi daje 700zł, płaci rachunki i kredyt na dom. Reszta z mojej pensji. Nie powiedziałabym nic, gdyby mi powiedział, że dał, bo dawał zawsze swoim dzieciom i nigdy nic nie mówiłam. czuje się oszukana, nie musiał nic ukrywać. Wystarczyłoby gdyby był lojalny, a nie jest i to mnie boli, nie jego zasrana kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa wiosna
Ja też byłabym rozgoryczona, bo nie zawsze chodzi tylko o kasę, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nununu
Lepiej nie mieć kasy, nie ma się problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja też
jak mnie to wkurwia tu '' ludzie z kasą nie siedzą na kafe'' , a niby gdzie , u kosmetyczki całymi dniami i w weekend wyjeżdzają na maledivy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkawisnia
a ja Ciebie rozumiem autorko, jesteście Małżeństwem, pieniądze są/powinny być wspólne a Ty powinnaś być dla niego najważniejsza, szczególnie, że dzieci ma już dorosłe.. Powinien skonsultować to z Tobą, albo przynajmniej Cie poinformować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemtutajnowa49
tak, oszukał Ciebie. Zyjesz z nim 20 at, pewnie nie jeden raz pomagałaś tym dzieciom skoro zyjecie razem. Przemilczał bo wiedział, że źle robi. dyby był pewien swojego nie ukrywały ale porozmawiał. To brak szacunku i tzymanie sztamy z dziećmi przeciwko Yobie. W końcu zawsze mógliście te pieniądze dać RAZEM. Nie ma rozdzielności majatkowej , razem zyjecie , razem rozdajecie. Coś facetowi się pomyliło, może warto nim wstrząsnąć i "podarować" go dziecio ? niech o niego dbają- zobaczysz na jak długo potrwa sielanka. Zrób awanturę bo zachował się źle. Chyba, zeteraz poodkłada kasę na Twoje dziecko. Pza tym jego dzieci to niezłe cwaniaczki biorąc od niego kasę wiedząc jednocześnie, że to z kredytu. A te 700zł jak Tobie daje to też smieszne bo wychodzi na to, ze pokrya jedynie koszty swojego utrzymania i to na niewielkim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję powyższym paniom, które wpisały swoje wypowiedzi, ja właśnie tak samo myślę, jestem dziś tak zdruzgotana i przygnębiona, że brak słów. Czuję sie nikim, tylko dlatego, że mniej zarabiam, że mnie oszukał, że nie jest szczery, że kombinuje za moimi plecami. Aż mnie oczy szczypią i glowa pęka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×