Czy mogłam zajść w ciążę, jak duża jest szansa?

No więc wczoraj kochaliśmy się, bez zabezpieczenia, ponieważ stwierdziliśmy, ze zdąży ''wyjśc'' (wiem, nieodpowiedzialne)... Był we mnie może z 15sekund, poczym wyszedł i powiedział że chyba miał wytrysk, ale w sensie ze juz na zewnatrz :). Kiedy mnie dotykał 'tam' , czuł wydzielinę, która konstytencją przypominała spermę, więc się trochę przestraszyliśmy, lecz on stwierdził, że chyba jednak nie doszedł do orgazmu bo nie czuł tego co zawsze, powiedział , ze 'dalej mu się chce wiec chyba jednak nic nie bylo' . zeby to sprawdzic probował sie doprowadzic do wytrysku , ale mu sie nie udało, ja osobiście sadze że doszedł, ale już na zewnątrz. co o tym myślicie? jak duża szansa? tylko proszę bez wulgaryzmów i gadek, ze jestesmy nieodpowiedzialni itp...

A skąd mamy wiedzieć czy zdążył czy nie? oraz czy ty miałaś płodne czy nie. Jeśli on nie zdążył a ty miałaś dni płodne to szansa jest spora. Za 2tyg. test to się dowiesz.

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że nawet jak zdążył, a ty miałaś płodne to jest szansa na ciąże, bo przed wytryskiem wypływa podczas stosunku płyn, który zawiera plemniki. Więc taki stosunek przerywany to kiepski sposób na antykoncepcje, moja znajoma tak zaszła w ciąże, bo nie dało się jej przetłumaczyć, że to nie działa. I potem było: ale przecież nie kończył we mnie, płacz i rozpacz.

Zgadzam się azu, nikt Ci teraz tego nie powie. Jesli chodzi o dni płodne czy miałaś czy nie tym bardziej, bo ich się nie oblicza a określa...następnym razem kup sobie testy albo zainwestuj w mikroskop owulacyjny. Będziesz wiedzieć czy istnieje możliwość zapłodnienia

Jakby doszedł na zewnątrz, to przecież widzielibyście spermę na zewnątrz, czyż nie? A szansa jest ogromna, nie wierz w przerywane stosunki.