Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Balonowa Guma

Jakie są Wasze bratowe, szwagierki?

Polecane posty

Gość Balonowa Guma

Hej! Mnóstwo na Kafe postów dotyczących teściów, rodziców, rodzeństwa. A jak jest z Waszymi batowymi lub szwagierkami? Lubicie się? Odwiedzacie? Wspieracie? Czy wręcz przeciwnie? :P Ja jestem jedynaczką i od strony męża mam dwie szwagierki (jedna w moim wieku, druga starsza o rok), mogę powiedzieć że teraz lubię obie. Jednak na początku w ogóle nie mogłam sie dogadać ze straszą. Różne rzeczy się działy. A teraz jest ok, dość koleżeńsko. Natomiast z drugą polubiłyśmy się od razu!!! Bardzo często się odwiedzamy, chodzimy we dwie na kawę i na wino :):) A jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balonowa Guma
A czemu jej tak nie lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolę szwagierkę od własnej siostry :) Zaprzyjaźniłyśmy się i jest bardzo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggaaa
ja mojej nie lubię i nie utrzymujemy kontaktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumcajjsowa
Ja swojej bratowej nie cierpię. Uważam że ma zły wpływ na mojego brata. Owinęła go sobie wokół palce i manipuluje nim. A on, biedny, głupi robi wszystko co jaśnie Pani powie wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkwater.
Ja mojej nie trawie. Jedyna jej zaleta jest to, ze dobrze gotuje i mam wrazenie, ze brat jest z nia z takiego wygodnictwa. Poza tym jest brzydka, wredna, zlosliwa, roszczeniowo nastawiona do ludzi i nie do wytrzymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkwater.
Natomiast dziewczyna - partnerka drugiego brata (nie bratowa, bo nie chce slubu) jest super. Chociaz trzeba przyznac, ze jest straszna dziwaczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam bratową. To zarozumiała egoistka. Widzi tylko czubek swojego nosa. Mysśli tylko o sobie i o swoim wygodnictwie. I też wykorzystuje mojego brata. Jak go poznała to pracowała w urzedzie. A teraz mój brat wybudował dom, kupił dwa auta i ona bardzo chętnie w to wszystko weszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię i co z tego
Mam bratową,obie się nie lubimy,utrzymujemy sporadyczny kontakt i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balonowa Guma
Uuuu widze że bratowe są bardziej na tapecie:P A jak wyglądają w takim razie Wasze relacje z braćmi? skoro nie przepadacie za ich żonami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bngfjgbmnm
nie lubię mojej bratowej od dnia w którym powiedziała że nie jest z moim bratem szczęśliwa bo nie chodzi w złotych butach. z bratem mam kontakt sporadyczny. mieszkają za granicą i widujemy się i rozmawiamy bardzo rzadko za to z żoną brata mojego męża dogaduje się świetnie. chociaż był czas że się nie lubiłyśmy. zbliżyła nas wspólna praca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 124124
To nic nowego, że siostry sa przeważnie zazdrosne o kobiety swoich braci. Tak jak matki o zony synów. I czasami nawet jak kuzynki o dziewczyny swoich kuzynów. W rodzicie bardzo często jest zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
siostra mojego chlopaka jest poprostu tak wkurwiajaca ze nie da sie tego opisac.... Ciagle wykorzystuje mojego, do wszystkiego, maz ma dwie lewe rece to najlepiej braciszka ciagle prosic o pomoc.. Nie zyjemu swoim zyciem tylko ich.. no jakas paranoja... Kurwa zawsze jak cos trzeba to tel do brata a on leci jak pojebany... Ostatnio zaczelam mu wchodzic na ambicje, niech sie kurwa opamieta, bo juz mam tego dosyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkwater.
Z bracmi jak to z bracmi. Czasem kumpelsko / przyjacielsko, czasem mnie wkurzaja. Ale po slubie - gorzej, bo teraz brat jest non stop niezadowolony, wkurzony i niepotrzebnie zlosliwy. Zrobil sie tez masakrycznie skapy, pazerny na kase ze az smieszne i niekolezenski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaatika93
Ja mam dwie szwagierki ze strony partnera (a właściwie niedługo będę miała). Też jestem jedynaczką. Nie mogę stwierdzić czy je lubię czy nie, bo nie spędzam z nimi na razie wiele czasu. Jedna ma 22 lata i jest bardzo sympatyczna, wesoła a druga 25 i trochę zrzędliwa, ale mi tam krzywdy jeszcze nie zrobiła... Bardziej obawiam się teściów, bo nic im nie pasuje. Nie potrafią zaakceptować żadnej naszej decyzji. Zawsze przed zorganizowaniem czegoś musi być grymas i kłótnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123444444444444444444444444444
Ja mam bratową. Na samą myśl o niej aż mi się robi niedobrze. To dzięki niej bracia praktycznie nie utrzymują ze sobą kontaktu. Wrobiła go w małżeństwo grożąc, że się zabije jeśli ją zostawi :| A teraz upupiła go do tego stopnia, że facet musi zarobić na dom (on tylko pracuje, siedzi niejednokrotnie do 3 nad ranem żeby domknąć budżet), ugotować (ona nie robi nawet herbaty i nie podgrzewa sama zupy), iść na zakupy (ona nie lubi wychodzić, w ogóle nie lubi ludzi), wychować dziecko (mają małą córeczkę, gdzie TYLKO on ją przewija, kąpie, karmi, wychowuje; ona jedynie może się pobawić). Do tego jest wiecznie zblazowana, prawie w ogóle się nie odzywa i ledwo dba o siebie. Po dziś dzień zastanawiam się jak taki twór mógł kogokolwiek usidlić i jak można być na tyle głupim, żeby dać się zdominować takiej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123444444444444444444444444444
Tfuuu... nie bratowa, tylko szwagierka ;) Chyba od tej złości coś mi padło na mózg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asdddhhh aska
Z meza strony mam jego siostre i zone brata. Z obiema mam dobry kontakt tylko z zona brata mojego meza juz nie przyjacielski bo jest zbyt gadatliwa, nic nie zatrzyma dla siebie i z tego powodu juz byly niejedne klotnie rodzinne. Teraz kazdy uwaza co przy niej mowi i jest ok ;) Lubie ja chociaz czasami mnie wnerwi bo zaczela wprowadzac dziwna rywaluzacje miedzy nami. Ja pieke ciasto to ona tez )).. Ale jest ok. Swieta zawsze wesole. Siostra meza jest rewelacyjna, nieba by nam przychylila, moj maz to jej ukochany braciszek. Jest dla mnie poprostu siostra ktorej nie mialam. Mojego brata dziewczyny jeszcze nie poznalam, ukrywa ja ;) jestesny bardzo blisko z bratem, duzo rozmawiamy i troche boje sie jego przyszlej zony - mam nadzieje ze b,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też ja też!!!
do onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Miałam to samo!!! I dobrze Ci radzę zakoń tę chorą sytuację!! Mój mąż też był na każde zawołanie swojej siostruni - a to zawieź mnie tam, a to sram, a to trzeba coś naprawić lub załatwić. Ale powiedziałam KONIEC!!! Zadzwoniłam do niej i powiedziałm że nie życzę sobie aby wydzwaniała do mojego męża a wszystkie problemy rozwiązywał jej ukochany. A mężowi powiedziałam że jeszcze jedna taka sytuacja to z nami koniec! I wiesz że mam spokój, ze szwagierką widujemy się tylko od święta i już ani razu nie zadzwoniła. Siedzi co prawda naburmuszona, ale mam to w du pie :P Pokaż od razu szmacie gdzie jej miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
DO Ja też ja też!!! Z mila checia bym tak zrobila ale ten sie pewnie na mnie tak wkurwi, ze o co mi chodzi ze jestem zazdrosna o siostre, ze to ze tamto, ze przeciez to jego rodzina.... Nie chce sie z nim klocic, bo to nie jego wina, ale czasami przesadza, na kazde zawolanie, prawie codziennie, mieszkamy niedaleko od siebie i wyobraz sobie ze ja kurwa prawie codziennie sie z nia widuje....!!! Masakra naprawde, jeszcze troche a wikituje.. A jak sie nie zobacza to pisze do niego 100 razy dziennie, juz czasami wydaje mi sie ze ona jest dla niego wazniejsza niz ja...chore akcje !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też ja też!!!
Kurde nie rozumiem! Przecież ona ma swojego męża tak? Czemu czepia się swojego brata? Może jest zazdrosna o ciebie? A jej mąż co na to? Jest jeszcze jedna rada - po prostu zajmuj go czymś, cały czas wymyslaj, że musi cię gdzieś zawieść, coś załatwić itd, itp. tak żeby dla siostry nie była czasu. Codziennie ja widzisz, ja pierdziele, też bym wykitowała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
"pokaz odrazu szmacie gdzie jej miejsce" to nie jakas panna co sie przykleila do Twojego meza ale jego siostra.. Zal mi cie skoro tak piszesz o rodzinie meza i widac jak go szanujesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
Obie jestescie niepowazne. Takie rzeczy sie omawia spokojnie .. jestescie zazdrosne o siostre.. Masakra, niedopieszczone panny. zal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
Obie jestescie niepowazne. Takie rzeczy sie omawia spokojnie .. jestescie zazdrosne o siostre. Gdyby moj maz mi robil takie sceny o brata to bum go wysmiala. Co z tego ze pisza do siebie smsy, ty ich nie czytasz i nie odpisujesz. I tekst, ze myslisz ona jest wazniejsza od Ciebie jest chory... to jest SIOSTRA a nie jakas kolezanka. A pozniej ludzie pisza o problemach w rodzinach .. nic dziwnego jak kazda panna mysli ze po za nia maz swiata nie moze widziec..Masakra, niedopieszczone panny. zal.. Moj maz ma brata i dwie siostry i tez im pomaga, zwlaszcza jednej i jakos mi to nie przeszkadza. A jak uznaje ze mam go za malo dla nas to jedziemy wszyscy razem i juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój szwagier jest super
na prawdę porządny facet. Zawsze można na niego liczyć. Moi synowie za nim przepadają. Mówią, że wujek obiecał im coś a wujek zawsze słowa dotrzymuje. Zawsze znajdzie czas dla swoich siostrzeńców. Szkoda tylko, że nie układa mu się z kobietami bo w porządku facet z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja dalej podam
Od strony mojego brata - niestety nigdy sie raczej nie doczekam bratowej :( Zatwardziały kawaler. Natomiast Mąż ma Żónatego brata - ale jest miedzy nami duza róznica wieku (12 lat) ale jak sa spotkania rodzinne to mamy tematy. Nie spotykamy sie same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
pierdolcie jak potluczeni ;/ Nie jestem zazdrosna o jego siostre, kurwa przeciez z nia na sypia... kurwa na kazde zawolanie leci tam jak pojebany, a ja to kto jestes? tylko do bzykania czy do naszego wspolnego zycia? Ile mozna cos takiego znosic... kazdy ma swoje zycie a my zyjemy jej zyciem!!! Jej maz ma 2 lewe rece i przeciez braciszek wszystko naprawi, zadzwoni, kupi, przywiezie, przywierci.. No suuuper! Kazda kobieta potrzebuje swojego faceta czasem dla siebie, troche bliskosci, czulosci, a jak on cale dnie spedza u siory to wiesz....30 na karku, chyba najwyzszy czas zeby odciac jebana pepowine????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydajność i szybkość
hej ja mam 2 szwagierki i 2 bratowe bratowe sa super, swietnie sie dogadujemy jest miedzy nami roznica wieku z jedna 2 lata z druga 6, ale naprawde je lubie, one to czuja i tez mnie lubia Naprawde jestem szczesliwa, ze tak sie nam fajnie uklada :) szwagierki :) hmm temat rzeka, zaczelo sie milo, dopoki zwiazek moj i jzu meza byl luzny to byly mile w miare Ale jak zwiazek okazal sie powazny zaczela sie masakra, ktora trwa do dzis :) uslyszalam wiele chamskich, przkrych slow - ze ukradlam brata, ze on mnie teraz bardziej kocha niz sisotre, bo mu dobrze dupy daje .... "zobaczysz jeszcze Cie moj kochany braciszek kopnie w dupe" itd itp zlosliwe uwagi, chamskie, agresywne Przerazila mnie postawa meza, udawal i udaje, ze wszystko jest ok, a ja sie czepiam I blisko jest do rozpadu naszego zwiazku m.in, z powodu jego postawy Nawet jak mu pokazywalam agresywne, wulgarne wiadomosci od jego siostry (np, wygladasz jak suka, jestes wredna ukradlas mi brata itd) to on uwazal, ze przeciez to nic takiego i nie powinnam sie tak czepiac (dodam ,ze te wiadomosci wysylala 36 letnia kobieta!! a nie jakas 17 latka) Urwalam wszelkie kontakty, nie odpisuje na wiadomosci, nie odwiedza jego rodziny i jest spokoj Jednak maz cvoraz bardziej naciska, zebym "nawiazala" kontakt i "dala szanse" Nie wiem na co ? na kolejne chamskie zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana2345
a ja myślałam, że u mnie jest ten poblem jakiś wyjątkowo mocny a tu skala jest szersza:-) zazwyczaj teściowa, mąż, przyjaciółka męża a o tej sferze wszystkie milczałyśmy. Wiecie dlaczego ? bo trochę to głupie z punktu widzenia rozsądnego człowieka. Jednak to prawda- siostry meżów często zachowują się roszczeniowo. Ja miałam to samo, jednak mieszkamy w innym mieście , z teściową mnie porózniły intrygami wiec nawet w swięta się nie spotykamy ( telefony grzecznościowe i to wszystko) jednak miałam to szczęście, że mąż w porę zrozumiał, że jego rodziną przede wszystkim jest ta którą razem stworzliśmy. Rożdział maka, siostry mółby być otwarty gdyby one nie wariwały na moim punkcie.Było inaczej , sam to widział więc po prostu ograniczył kontakty z siostrami , z matką utrzymuje poprawne i jakoś udało się unikać roblemu. Siostry są nierefrmowalne i nagle stały się wrogami brata , który nie dał jeździć po zonie:-) Zawsze mnie to dziwiło, że pomimo, ze widzą jak jest nam dobrze, że jest zadbany, ma fajny dom , udane małżeństwo- one ciągle z tego powodu chyba cierpią . Mają do mnie żal , że ich zdanie nie ma znaczenia mimo, że ich zycie nas nie obchodzi w ogóle. Szkoda gaać, moim zdanie wynika to chyb z jakiego deficyu intelektualnego bo kiedy mam okzję słyszeć co one mówią, to nie mogę wjść ze zdumienia, że one i mój mąż pochodzą z tego samego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×