Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomoooooocy

Nie wiem co zrobiłem nie tak:(

Polecane posty

Gość Pomoooooocy

Witam mam problem liczę na waszą pomoc. Otóż mam koleżankę którą znam od 3 lat wszystko jest niby ok ale wczoraj się wkońcu spotkaliśmy tylko we dwoje . Chciałem być miły więc kupiłem jej róże. Kiedy ją dawałem liczyłem przynajmniej na uścisk ale niestety przeliczyłem się:( Kiedy dawałem jej róże uśmiechnęła się i podziękowała. Pogadaliśmy jeszcze troche i postanowiliśmy wracać ze spaceru. Podczas powrotu troche dziwnie sie zachowywała tak jakby się nic nie stało i jakby kwiaty dostawała codziennie. Nie wiem może tak jest. Dzisiaj postanowiłem do niej zadzwonić pogadaliśmy trochę ale wydawało mi się że dziwnie sie zachowuje tak jakby była speszona lub rozczarowana. Poprostu rozmowa się nie kleiła miałem wrażenie, że nie chciała ze mną rozmawiać. I tu pytanie do kobiet co mogłem zrobić nie tak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce z tobą
randkować, poszła bo nie umiała odmówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomoooooocy
Ale to nie była randka spotkaliśmy się tak poprostu pogadać ponieważ byłem przejazdem .Sama mówiła że jak będę gdzieś w pobliżu zebyśmy się spotkali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AS26
Może faktycznie się speszyła? A w jakim wieku jesteście? Może to po prostu brak doświadczenia i niewiedza jak zachować się w takiej sytuacji budują w niej jakąś blokadę? Z tego, co opisujesz zrobiłeś wszystko tak normalnie. Daj jej czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomoooooocy
19 lat oboje . Ale ona wiedziała że ja nie licze na nic więcej bo kiedyś o tym rozmawialiśmy(nie wczoraj bo zaraz ktoś wyskoczy że poleciałem jakimś tekstem wczoraj ) i poprostu powiedziałem jej że to za wysokie progi jak dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze po prostu byla speszona, bo nie myslala, ze przyniesiesz jej jakies kwiaty. kobiety lubia co prawda takie akcenty ale moze ona sie przestraszyla ze obiecujesz sobie po tym spotkaniu czegos, czego ona nie bedzie mogla, badz chciala ci dac: a mianowicie wiecej niz przyjazn. jesli juz koniecznie chciales to spotkanie zaakcentowac to lepeij bys zrobil jak bys jej kupil "jajko niespodzianke", byloby to z dowcipem i pewnie dla niej mniej klopotliwe. jesli masz jej mail to napisz jej pare zdan wyjasniajacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wyżej napisałem to ona już wiedziała że nie licze na więcej ponieważ rozmawialiśmy o tym:) Przepraszam za zmiane nicku ale na innym forum jakaś padaka sie podemnie podszyła:P:P Więc to jest mój temat jakby co :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielke PHI!
Wiesz, czyny znaczą więcej niż słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbud3
Zatem pewnie chodzi o to, że otrzymuje sprzeczne informacje i nie wie co o tym sądzisz: najpierw mówisz, że nie liczysz na związek, a następnie kupujesz jej róże (jeszcze rozumiem niezobowiązujący bukiecik, ale róże? - symboliczny kwiat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbud3
poprawka: "nie wie co o tym sądzić*"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem ale.... To co mam teraz jej powiedzieć że sorry ten kwiatek był tak dla draki dany. No przecież to chyba będzie gorzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielke PHI!
Nie o ilość ale o rodzaj chodzi a po drugie najgorsze to się tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LoOoOsEr Chodzi mi o to czemu ona się tak dziwnie zachowuje ?? Z powodu róży którą dałęm jej żeby było jej miło. Przecież nic jej nie mówiłem, nie pytałem sie o nic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uladana
Ja ma wrażenie autorze, że ty sam nie wiesz czego chcesz. Wysyłasz dziewczynie sprzeczne sygnały i potem się dziwisz że ona się dziwnie zachowuje. A skąd ona ma wiedzieć co o tym sądzić? Nie daje się koleżance róż, nawet jak chcesz żeby jej było miło, bo kwiaty są pewnym znakiem i jest to znak, że facetowi zależy i chce czegoś więcej. Jeszcze jakby to był jakiś bukiecik stokrotek, ale róża?! Najpierw mówisz, że nie chcesz nic więcej, a potem wyskakujesz z różą i się dziwić że dziewczyna jest skołowana lub speszona. Zastanów się najpierw czego chcesz, a potem się zachowuj odpowiednio do tych postanowień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uladana
I jeszcze dajesz kwiaty i liczysz na jakieś uściski i jest ci dziwnie, że ona tego nie robi. No kurde, a mówią, że to kobiety są popierniczone i nie wiedzą czego chcą :p Ja na miejscu tej dziewczyny już bym nie miała pojęcia cą sadzić na temat twojego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli facet, którego znam kilka lat, nagle podczas spaceru daje mi różę, mogę odebrać to dwuznacznie:) Żeby było jej miło kup następnym razem czekoladę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×