Escapelle... jakie są szanse ze jestem w ciąży ?

na początku PRZEPRASZAM ZE TAKI DŁUGI POST mam nadzieje ze ktos przeczyta Cykle mam około 36 dniowe. Nie uprawiam jeszcze seksu tylko petting. Pewnego razu gdy chłopak skończył wytarł to wszystko chusteczka higieniczną. Po jakichs 5 minutach znow zaczał wkładac mi palce. P wszystkim zdałam sobie sprawe z tego co zrobilismy i ze mógł miec cos na palcach ( nie miał mokrej spermy ale mógł nie dokładnie wytrzec wiec nie wiem czy takie plemniki sa cos warte?) i nastepnego dnia (po 15h) wziełam escapelle. nie miałam zadnych skutków ubocznych ani nic. Krwawienia tez nie. Po 10 dniach zaczęły bolec mnie bardzo piersi i tyle. Po jakichs 13 dniach dostałam okresu w terminie (albo to było krwawienie po escapelle juz nie wiem ) przez 2 dni było takie normalne a pozniej juz baaaardzo skąpe .. prawie wcale. Kolejny okres dostałam po 23 dniach tylko ze tez jest on dziwny.. Czasem pojawi się jakas troche większa plama krwi a czasem nie ma w ogole.. szczególnie w nocy .. czysciutko.. czy to cos nie normalnego ? Po drodze zrobiłam 2 testy13 i 16 dni od zdarzenia. oba negatywne. teraz sie naczytałam ze u niektorych testy bardzo długo nie pokazuja ciazy i znow zaczynam sie bac. Do gina nie moge sie wybrac.. Jak myslicie ? Mozecie mnie owalic ze jestem głupia i dziecinna, ze przez palca nie moza zajsc w ciaze itp. nawet lepiej sie poczuje gdy mnie wysmiejecie. Jestem młoda i schizuje.

nie ma zadnej opcji, abys byla w ciazy :P

dzięki:) tez tak momentami myślę "weź się ogarnij, niby w jaki sposób ma byc ta ciąża, ludzie sie miesiacami starają chociaz są zdrowi a ty przez wytartego palca..' ale jak mnie najdzie to sie boje.. a jak myslicie dlaczego takie słabiutkie okresy mam ? momentami nie ma krwi w ogole... a czasmi jakas większa plamka

wzięłaś escapelle i dziwisz się że masz okres inny niż zwykle?

nikt wiecej się nie wypowie ?

po pierwsze, dziecko - najpierw powinnaś określić swoja fazę cyklu - i nie za pomoca kalenadrzyka w necie, ale obserwacji. Każda kobieta powinna sie mniej wiecej orientować w tych sprawach - nawet niekoniecznie jesli chodzi o ciążę, ale ogółnie - znajać swoj organizm bedziesz wiedziała, jeśli coś będzie nie tak. Po drugie - błagam Cie, niepokalane poczęcie ?? ileż te 'wytarte' pożyją w takich warunkach ? I niby potem mialby być zdolne do zapłodnienia ? Warto było rozpierdalać sobie swoja gospodarke hornomonalna ? Z pół roku będziesz dochodzić do siebie. SZANSA WYNOSI DOKLADNIE 0 %. jEŚLI PO TYM ZAJDZIESZ KUPIĘ CI WÓZEK