Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakotakaona

chlopak nie chce zostac ze mna sam na sam

Polecane posty

Gość jakotakaona

moze zaczne od poczatku. odkad sie poznalismy to moj chlopak unika spedzania ze mna czasu sam na sam, jak jestesmy u niego w domu to siedzimy w salonie razem z czlonkami jego rodziny i ogladamy tv, on nigdy nie chce posiedziec ze mna w swoim pokoju i troche pobyc razem, poprzytulac sie. na wszystkie wyjscia, wakacje, wyjazd nad jezioro, do Kazimierza, na koncerty, dyskoteki chodzimy ze znajmomymi. Na poczatku znajmosci mi to przeszkadzalo (jestesmy razem juz rok), bo chcialam sie nim nacieszyc, miec tylko dla siebie przez te pierwsze chwile, a teraz gdy pierwszy szal uniesien juz minal to nawet fajnie jest spedzac czas w wiekszej grupie. czesto zwracalam mu uwage, ze potrzebuje troche intymnosci, ale on nie robil nic, zeby spedzic ze mna troche czasu sam na sam. Jak u Was to wyglada? czy spedzacie czas tylko we dwoje czy tak jak u mnie tylko w nocy w lozku...? Czy Wasi mezczyzni dbaja o Was? czyli organizuja jakies niespodzianki, daja kwiaty bez okazji, sa romantyczni i opiekunczy? prosze powiezcie jak to wyglada u Was, bo zaczynam miec watpliwoscico do mojego zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vladimir fellatiow
sorry ze tak spytam o wiek? I nie wiem jak to rozumiec wiec tez wprost. Uprawiacie sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łocholercia
ja z moim spędzam czas ze znajomymi ale i często sama na sam bo on uwielbia się mną nacieszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotakaona
mamy po 22 lata i tak, uprawiamy sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro seks uprawiacie to chyba jednak przebywacie sam na sam. A chlopak widocznie towarzyski, ja tez wole wyjscie do kina czy na impreze w wiekszym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtrsju
dziwnie sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtrsju
co za glupie stwierdzenie, ze jak upr. seks, to przebywaja sam na sam:O wiadomo o co chodzi autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtrsju
co za glupie stwierdzenie, ze jak upr. seks, to przebywaja sam na sam:O wiadomo o co chodzi autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vladimir fellatiow
no wlasnie to jest tak opisane ze ciezko wyczuc wiek. Ja obstawialem gimnazjum bo dorosla kobieta innaczej by to opisala. Stad moje glupie pytania. A w temacie nie wiem co powiedziec moze ten typ tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azor_lynch
jak już teraz nie umiecie spędzać czasu we dwoje, to potem nie będzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotakaona
no bo moze rzeczywiscie nasz zwiazek wyglada jak z czasow gimazjum, wszedzie chodzimy ze znajomymi a ja potrzebuje przynajmniej raz na miesiac randki z moim chlopakiem sam na sam. troche romantyzmu, jakas kolacja we dwoje albo chociaz obejrzec razem jakis fajny film (bez jego calej rodziny!) i napic sie wina, pogadac... nie wiem juz sama czy ja go sie czepiam? mowilam mu juz wiele razy, ze mam taka potrzebe. pracuje w weekendy i on zawsze chodzi na imprezy z kolegami beze mnie to chcialabym chociaz jeden dzien spedzic bez znajomych, tylko we dwoje. w najblizszy weekend mam akurat wolne i juz miesiac temu mowilam mu, zeby spedzic razem nedziele (caly dzien i wieczor tylko dla nas) i obiecal mi wtedy, ze postara sie to zrealizowac. a dwa dni temu wypalil o jakims turnieju w siatkowke i nawet nie wspomnial, ze mielismy jakies inne plany, tak jakby w ogole o tym nie pamietal... przykro mi sie zrobilo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotakaona
a najgorsze jest to, ze juz tak brakuje mi czulosci i bliskosci, ze zaczelam zwracac uwage na innych facetow, u ktorych zauwazylam wlasnie takie cechy. Nie mam zamiaru go zdradzic, jestem z natury wierna osoba ale to, ze wpada mi w oko ktos inny to jest chyba sygnal, ze w naszym zwiazku czegos mi brakuje. ale jak to wytlumaczyc facetowi, ktory uwaza, ze wszystko jest ok? bo przeciez nie krzywdzi mie, nie oklamuje, kocha. czego chciec wiecej? a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtrsju
dlczego tak watpisz w swoje przeczucia i hamujesz swoje potrzeby./skoro czegos Ci brak, to najwidczniej tego Ci brak:) i wcale sie nie czepiasz, tylko przedstawiasz swoje potrzeby, jelsi dla niego posiedzenie z Toba jest problmeme, to jest cos na rzeczy. przeciez nie prosisz go o cos, co mogloby sprawic trudnosc, nie? cos nie gra i widzisz to, moze jeszcze nie dorosl do zwiazku, ja jak bylam mlodsza, to nie obchodzili mie faceci, kolezanki byly wazn i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotakaona
moze faktycznie nie dorosl :/ zawsze gdy mu mowilam, ze potrzebuje wiecej czulosci i czasu z nim, to biecywal, ze sie zmieni ale nie widze w nim tej zmiany :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azor_lynch
młoda jesteś, znajdź se innego. problemy z dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtrsju
a i nie mysl sobie, z eon niby zapomnial o Twoi wolnym weekendzie i, ze sie umawialiscie. doskonale pamietal i znow sie wykrecil. ni pros sie o zade spotkania z nim, zajmij sie czyms, i nie mije czasu dla niego, albo w ostatniej chwii zminiaj zdanie. jelsi jest kumaty i zauwazyi zacznie rozmowe z toba na ten temat, to powiedz, ze wlansie podobnie Ty sie czujesz, gdy Cie zlewa,ajelsi nie bedzie mu to w ogole przeszkadzalo, to znaczy, z emu nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotakaona
ale ja wiem, ze takie gierki nie maja sensu. on by nie powiedzial na takie zachowanie ani slowa. nie dlatego, ze nie rozumie o co mi chodzi albo mu nie zalezy, tylko dlatego, zeby miec pozniej pretekst, zeby robic to samo. i argument, zebym sie nie czepiala, bo on sie nie czepial jak ja tak robilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtrsju
aha, no to rzeczywiscie nie ma co sie trudzic. wiesz, ten Wasz zwiazek, to wydaje mi sie taki dla zabawy, zeby miec z kim sie poseksic, d znajomych wyskoczyc itp, poki co, spoko, ale jesli Tobie juz taki uklad nie pasuje, masz do tego prawo, bo masz prawo oczekiwac innego zaangazownaia w zwiazek, tymbardziej, z enie oczekujesz niewiadomo czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm to bardzo dziwne. Może nie macie ze sobą o czym rozmawiać, dlatego on szuka spotkań w większym towarzystwie? Swoją drogą strasznie to dziwne dla mnie. Ja w Twoim wieku z takim krótkim stażem związku prawie cały wolny czas spędzałam tylko z facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotakaona
zawsze trafiam na jakies dziwne typy ehhh... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssssss
mój chłopak lubił ze mną byc sam na sam, wtedy są zupełnie inne tematy niż siedząc np w salonie z rodziną. albo nawet na ławce w parku można sie przytulić itp a obok babci już głupio. ale skoro razem spicie, to jednak jakis czas jestescie sami, chyba, ze tylko na czas sexu, a potem to z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobnie, facet chce sie widywac tylko ze znajomymi, wtedy jest spoko, np. dzisiaj spotkalismy sie a On chce isc do kumpla ze mną...myslalam,ze pobedziemy troche razem, powiedziaalm mu co mi nie pasuje to on nie widzi problemu, mimo, ze mielismy tę część dnia ( On po 18 dopiero konczy prace) spedzic razem, to sie w****ilam powiedzialam mu co i jak on nie widzi problemu, jak zwykle... odwrocilam sie napiecie i poszlam do domu. Zawsze tak jest... pozniej wychodzi na to, ze to ja go przepraszam bo jego duma albo jak mu sie wydaje, brak winy mu nie pozwala.. nie wiem juz co mam roic, jest mi przykro bardzo :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×